Męczę się już z tym prawie całe życie.

Nie wiem jak powiedzieć rodzicom, że nie są moimi rodzicami, że zostałem podmieniony, przez nieziemskie istoty. Kocham ich i nie chcę ranić, ale nie mogę dłużej tego ukrywać.

;)) K-Pax

pax vobiscum

Sexta feria

Ad meliora tempora

Ego et tibi ?

et alii

Oj, tam! Oj, tam! Nie możesz dłużej tego ukrywać! Nie wolno się tak męczyć! Taki stres może wywołać wiele chorób! Moim zdaniem jak najszybciej musisz wyznać Rodzicom prawdę! Wiesz, jak im ulży i ucieszy fakt, że nie muszą Cię już trzymać na garnuszku i patrzeć co dnia na Twoje zamglone oczy. Myślę, że szybko przyznają się, iż nie tylko wzięli Cię od kosmitów z litości, ale dostali też grubą forsę za udział w eksperymencie i wychowywanie robocika w ludzkiej rodzinie. Także bądź dzielny i porozmawiaj z Rodzicami. Myślę, że pomogą Ci uporać się z tym brzemieniem. Niestety, na podróż do domu będziesz musiał zbierać kaskę sam. Duże koszta! Ale i tak, trzymaj się!

Pozaziemskie istoty, trzymały mnie w szpitalu, gdzie było dużo ludzi z problemami, snuliśmy się tam bez celu i dostawaliśmy lekarstwo, czasem mnie przypinali, ale którejś nocy mnie podmienili, bo mój poprzednik był nieokrzesany i nieostrożny, a ja jestem spokojny i nawet w domu mogę wysiedzieć.