Nie podobam się już mężowi?

Ostatnio bawiąc się telefonem męża (ma większy ekran od mojego więc mąż często daje mi przeglądać na nim internet) znalazłam dziwną rzecz. Kiedy wpisywałam adres strony internetowej wyskoczyły mi inne (jako szybkie wybieranie) typu: żona już mi się nie podoba, brak ochoty na seks, brak seksu po roku małżeństwa i dalej w ten deseń na różnych forach. Nie wiem już co o tym myśleć i jak z nim rozmawiać bo wszystkiemu zaprzecza, historię przeglądania już wyczyścił. Jakieś pomysły?

He he he he he he

Niestarasz sie to jemu sie odechciewa

Popatrz ty lepiej na kalendarz, może Twój ból głowy faktycznie już rok trwa...

ojej wspolczuje, szybko sie doopek toba znudzil

Ja czytam na forach tematy: zdradzilam męża, jestem glupia i nie mam wyksztalcenia, albo smierdzi mi z pochwy, a sama ano nie zdradzam, mam wyksztalcenie i dbam o higiene

zakoncz temat. I popracuj nad wyg;adem i seksapilem tak na wszelki wypadek, o!!!!!!

Podobam się wielu facetom, często dostaję zaproszenia na randki od dopiero co poznanych mężczyzn, więc zaniedbana nie jestem. Seks też najczęściej ja zaczynam i często spotykam się z odmową. Nie wiem co robić.

musisz stać się wyzwaniem

A jak stać się wyzwaniem dla męża?

OLAC GO

Jak często się kochacie?

Jakim wyzwaniem, masz po prostu faceta który szybko się nudzi, zdobył cię i już nie jesteś jego celem, możesz próbować sztuczek, powrotu do namiętności, itd... ale to zadziała na chwilę. Są ludzie dla których partner zawsze będzie atrakcyjny, a są i tacy którzy co chwilę szukają wrażeń gdzie indziej, ty widocznie trafiłaś na drugi typ.

Faceci to zdobywcy - ciebie juz zdobył, no to szuka następnej zdobyczy. Spraw, zeby poczuł lekki niepokój, że jednak chyba tak do końca cię nie zdobył, ze jednak cie nie zna na wylot. Nadszedł czas na tzw. babskie sztuczki.

Mam to samo w moim rocznym małżeństwie (związek trwa już 10 lat) i zastanawiam się czy coś da się z tym zrobić? Zaczynam wątpić... z drugiej strony czy tak właśnie nie jest w większości małżeństw? Jestem rozdarta :(

olej go co tam, jak go przypili to przyjdzie do Ciebie :D czy mu się podoba czy nie :)

Nadszedł czas na tzw. babskie sztuczki x Babskie sztuczki podziałają tylko przez chwilę, za miesiąc, dwa znudzą mu się tak samo jak ona. Z takimi ludźmi już nic się nie zrobi, oni się po prostu szybko nudzą.

Jakim wyzwaniem, masz po prostu faceta który szybko się nudzi, zdobył cię i już nie jesteś jego celem, możesz próbować sztuczek, powrotu do namiętności, itd... ale to zadziała na chwilę. Są ludzie dla których partner zawsze będzie atrakcyjny, a są i tacy którzy co chwilę szukają wrażeń gdzie indziej, ty widocznie trafiłaś na drugi typ. x Mądry post. Odnoszę wrażenie, że teraz coraz więcej jest tych drugich typów facetów, takich co szybko się nudzą kobietą. Niestety żyjemy w czasach pornografii, wszędzie tylko seks, gołe doopy, cycki, anale, portale z prostytutkami, więc niedziwne że tak jest; każdy ma pie\\rd\olca na punkcie seksu, ciężko znaleźć kogoś kto myśli czymś innym niż dolna część ciała. Niestety kobiety też są coraz gorsze, tylko ru\chanie się dla nich liczy. Napiszę wam pewną obserwację z życia. Moja matka nigdy się nie malowała, nie stroiła się, nie była żadną pieknością (choć brzydka też nie), nigdy jakoś o siebie szczególnie nie dbała oprócz po prostu codziennej normalnej higieny, a jakoś mój tato nigdy jej nie zdradził, nie miał kochanki, są ze sobą prawie 40 lat po ślubie. A teraz co te kobiety z sobą robią? sztuczne cyce, botoksy, kwasy hialurowe, powiększanie ust, sztuczne rzęsy, tona tapety na gębie, solarium, modne ciuchy, szpilki, w łóżku też na wszystko się zgodzą, nawet dadzą sobie włozyć kootasa do doopy, piją spermę, poniżają się w łóżku jak szmaty, robią striptizy nawet jakieś, sexy bieliznę, i co? I tak są zdradzane, i tak faceci się nimi nudzą, i tak je porzucają i mają kochanki. Jaki z tego wniosek? że kobiety naprawdę olejcie to wszystko, bądźcie po prostu sobą i nie poniżajcie się dla żadnego faceta, ma z wami być to i tak z wami będzie; a jak to doopek to i tak was zostawi nawet jak mu wypniecie odbitnice i będziecie spijać jego śmierdzące wydzieliny z fiuta. Żadne striptizy i sexy bielizna też wam nie pomogą. Tony tapety na gębę też nie ma sensu nakładać. Moja matka się w ogóle nie malowała, szpilek nie nosiła, a ojciec nigdy jej nie zdradził.

Odnoszę wrażenie, że teraz coraz więcej jest tych drugich typów facetów, takich co szybko się nudzą kobietą x A ja odnoszę wrażenie że teraz więcej jest takich kobiet, które traktują facetów jak telefony komórkowe, 2-3 lata i bierzemy nowy model, bo stary jest już nudny ;) Dziś ludzi traktuje się jak elektronikę, jak coś z nimi nie tak, choćby błahostka, to lepiej sięgnąć po nowe niż męczyć się z naprawą starego. Byłe w 3 długich związkach i 3 razy zostałem wymieniony na nowy model, żeby jeszcze lepszy to ok rozumiem, ale 2 dziewczyny zostały zostawione same sobie w ciąży, a trzecia która zakochana w innym ode mnie odeszła została porzucona po 5-6 miesiącach :) Ludzie teraz szukają wrażeń, emocji, nie ważne że chwilowych, ważne aby nie było nudno, a stały związek zawsze z czasem robi się nudny i tego nie da się uniknąć.

Masz rację, dociera do mnie ta smutna prawda, i nie wiem co zrobić ze swoim życiem :(

Miałam na myśli post dziś .

Poczekaj trochę, może to chwilowe znudzenie, pogadaj z nim, powiedz że źle się z tym czujesz, itd... może coś pomoże :)

Jak go przypili to pujdzie na dzi**i i tyle w temacie, faceci to stukniety naród, chyba nikt tego pleminia nie rozgryzie. Po zaobserwowaniu u mojego takich objawów zaczęłam bardziej sie starać, dbać o siebie, o sex itd, itp i wiecie co gowno z tego. Jak przeczytałam smsa w jego telefonie to mi sie słabo zrobiło i teraz pierd**e tego to wszystko

A jak wyobrażasz sobie naprawę znudzonego męża, nie okazującego pożądania, unikającego seksu, który woli ulżyć sobie przy porno? Mi tego bardzo brakuje , nie chodzi o sam stosunek, ale właśnie o to pożądanie, poczucie że jesteś dla niego ważna, piękna,a nie obojętna. Ja nie wiem jak mam to naprawić, rozmowy już były, on sam nie wie co z tym zrobić, mówi że faktycznie seks go znudził, jest bardzo nerwowy jak znów zaczynam temat, do oglądania porno się nie przyznaje, mimo że wiem że to robi. Taka pułapka.

Skoro z nim rozmawiałaś i to nic nie dało, to cóż... tak ma i tyle. Pomóc ci nie pomogę, bo ja zaliczam się do innego typu, jak mam dziewczynę to cała reszta lasek dla mnie nie istnieje, nawet jak seks mnie znudzi, bo to norma po latach, to i tak nadal pożądam swojej kobiety, bo jeśli bym nie pożądał, to bym odszedł. Tam gdzie znika pożądanie, znika powoli wszystko.

macie racje teraz sa takie popieprzone czasy nas bylo w domu czworo dzieci,i Tata zawsze po pracy dod omu wracal,Matce pomoc,zmywal naczynia,prali razem we frani,spacery rodzinne w niezdiele a soboty najczesciej cale na dzialce spedzalismy a teraz?jak facet pracuje,to juz najczesciej moga sie od opieki nad dziecmi,pomoca w domu w ogule sie nie przejmuje,ale lataja za to w automaty grac,piwsko chlac,lub tak,oczywiscie spedzaja wiele czasu w domu,"z rodzina" czyli przed kompem grajac w debilne gry zreszta kobiety nie lepsze,tylko zakupy,przesiadywanie w knajpach,orazciuciuruciu z przyjaciolkami przez telefon 30 razy dziennie do siebie dzwonia,informuja sie o kazdej d**ereli,np,ze wlasnie okres dostaly,ze frajer z dyskoteki sie odezwal,przeslal smska,i ja nie pisze o ludziach 19-25,tylko 30+ dodam,ze pracuje jako barmanka i jak poslucham czasami o czym pieprza dorosli ludzie to sie slabo robi

Odnoszę wrażenie, że teraz coraz więcej jest tych drugich typów facetów, takich co szybko się nudzą kobietą x A ja odnoszę wrażenie że teraz więcej jest takich kobiet, które traktują facetów jak telefony komórkowe, 2-3 lata i bierzemy nowy model, bo stary jest już nudny oczko.gif Dziś ludzi traktuje się jak elektronikę, jak coś z nimi nie tak, choćby błahostka, to lepiej sięgnąć po nowe niż męczyć się z naprawą starego. Byłe w 3 długich związkach i 3 razy zostałem wymieniony na nowy model, żeby jeszcze lepszy to ok rozumiem, ale 2 dziewczyny zostały zostawione same sobie w ciąży, a trzecia która zakochana w innym ode mnie odeszła została porzucona po 5-6 miesiącach usmiech.gif Ludzie teraz szukają wrażeń, emocji, nie ważne że chwilowych, ważne aby nie było nudno, a stały związek zawsze z czasem robi się nudny i tego nie da się uniknąć. x Sorry ale jakby mi sie chłopak po kilku latach nie oświadczył, nie dążył do ślubu to też bym go kopnęła w doopę, więc dobrze zrobiły te dziewczyny co cie zostawiły. Mądra kobieta szuka porządnego faceta, który nie boi się odpowiedzialności, a skoro ty jak sam piszesz w tych długich związkach byłeś, żenić się z nimi nie chciałeś, to nie rozumiem kompletnie o co ci chodzi i do kogo masz pretensje? Nie chciał się z dziewczynami żenić a potem jęczy po forach że go 3 dziewczyny po DLUGICH związkach zostawiły. I dobrze zrobiły, one pewnie szukały faceta, który się z nimi ożeni a nie wiecznego chłopca.

Kiedyś nie było takich pokus jak dziś, dziś jak masz pieniądze, to co chwilę możesz mieć coś nowego, coś co da ci chwilową frajdę. 30 lat temu nawet jak miałaś kasę, to i tak nie miałaś co kupić, wszyscy mieli praktycznie to samo. Konsumpcja, kasa, internet, porno, to wszystko robi swoje, stajemy się jak amerykanie, czyli najgłupszy naród na świecie, połowa z nich myśli ze Kanada to jeden z ich stanów i nie wiedzą gdzie leży :)

Sorry ale jakby mi sie chłopak po kilku latach nie oświadczył, nie dążył do ślubu to też bym go kopnęła w doopę, więc dobrze zrobiły te dziewczyny co cie zostawiły. x Czyli uważasz że po 2-3 latach mam się oświadczać, robić dzieci i liczyć na cud że się jej nie znudzę? No sorki, ale tak głupi to ja nie jestem i jak podejmę decyzję o ślubie to nie mogę mieć cienia wątpliwości że to ta kobieta z którą chcę spędzić resztę życia. Nie problem jest wziąć ślub kiedy jest dobrze, a przez pierwsze lata zawsze jest cudownie, problemy pojawiają się po 3-5 latach kiedy pojawia się rutyna. Moje były chciały szybkich akcji i widzisz jak na tym wyszły, dwie w ciąży, a trzecia co kilka miesięcy ma nowego faceta.

>>>Babskie sztuczki podziałają tylko przez chwilę, za miesiąc, dwa znudzą mu się tak samo jak ona. Z takimi ludźmi już nic się nie zrobi, oni się po prostu szybko nudzą.<<< Tacy faceci, smiem twierdzic stanowia zdecydowana wiekszosc meskiej populacji. Poza jakimis wyjatkami kazdy wczesniej czy pozniej zapragnie seksu z inna. Taka jest meska natura i walka z tym to walka z wiatrakami. Jesli ciebie bardzo kocha, to moze uda ci sie sterroryzowac go na tyle, ze fizycznie cie nie zdradzi, ale szczesliwy z toba tez nie bedzie. Jaka na to rada: musisz byc na tyle ciekawa, madra i wartosciowa kobieta, zeby chcial byc wlasnie z toba, nawet jesli raz na jakis czas gdzies tam przeleci inna. Oczywiscie ty tez pod tym wzgledem nie musisz byc swieta. Ale niestety, a moze na szczescie, te czasy kiedy slub to bylo przyklepanie wlasnosci, po ktorym mozna bylo sobie odpuscic, to juz minely. Teraz trzeba starac sie caly czas, i bardzo dobrze. Wspolne zainteresowania, wspolne przyjemne spedzanie czasu, wszystko to musi zbudowac wiez, ktorej nie zerwie inna kobieta, ktora wiadomo, ze bedzie bardziej atrakcyjna w lozku tylko z tego powodu, ze inna, nieznana. Niestety, nikt nie obiecywal, ze w zyciu bedzie latwo i slowa dotrzymal.