Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła żona 00

z rodzicami, czy sami? mam dylemat

Polecane posty

Gość przyszła żona 00

Ślub za miesiąc, przygotowania poczynione, goście zaproszeni, wszystko ok, tylko nadal nie wiemy z narzeczonym gdzie mieszkać po ślubie. Mamy alternatywę: z moimi rodzicami [w domu pod miastem-5km do miasta, gdzie pracujemy obydwoje], czy w mieszkaniu narzeczonego [wynajmowane, małe, ale przytulne]. Argumentów za jednym i drugim rozwiązaniem jest trochę: - Z rodzicami to wiadomo: rachunki na pół, zawsze coś zrobią, jak my w pracy [oni są już na emeryturze], np. obiad zrobią, czy zapalą w piecu nie wraca się do pustego domu. Chcą, żebyśmy z nimi mieszkali [reszta rodzeństwa wyjechała], lubią mnie i męża, sprawdzaliśmy jak to mieszkać z nimi ["pomieszkiwaliśmy" trochę kiedy narzeczony zmieniał mieszkanie i chwilowo nie miał się gdzie zatrzymać. I dogadywaliśmy się] Minusy: Dom nie jest nasz, nie wiadomo czy wogóle będzie [o przepisie nie ma mowy, jest rodzeństwo i każdemu się należy. Nie mogę się domagać sama. Po drugie taka sytuacja jako tymczasowa jest ok, ale czy na lata? jak się rodzicom odwidzi i za kilka lat nie będą nas już tam chcieli? albo wróci ktoś z rodzeństwa?] -Mieszkanie narzeczonego: małe, ale przytulne. Tylko, że trochę kosztuje- to raz, dwa, że wynajmowane i nie urządzimy go jak chcemy [zresztą w domu rodziców też takiej swobody aż nie mamy, ale jednak ten pokój można zrobić jak się chce]. Nie stać nas póki co na kupno mieszkania, chyba że kredyt na 30 lat. Jak myślicie? Czy mieszkać z rodzicami i zbierać kasę na swoje? Nie wiem jak z tym wyniknie, bo ile uda się odłożyć? No, ale zawsze coś. Dwa, że rodzice deklarują, że pomogą przy dziecku, a to dużo. Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radzę mieszkać z rodzicami i odkładać kasę na własne mieszkanie. jeśli zaczną się nieporozumienia to wynająć mieszkanie można w jeden dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×