Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pocałowałam kumpla mojego faceta!

Polecane posty

Gość gość

Z A jestem od 3 miesięcy i tyle samo znam też jego najlepszego przyjaciela K, bo poznaliśmy się w tym samym czasie. Na samym początku z K doszło między nami do pocałunku, ale byliśmy wtedy oboje lekko upojeni i nie traktowałam tego na poważnie, oboje zgodnie zadecydowaliśmy, że daliśmy się tylko ponieść chwili i żadne z nas nie miało zamiaru tego powtarzać. Po jakimś czasie, gdy poznałam lepiej A, zrozumiałam, że jest cudownym mężczyzną i że to z nim chcę być. W międzyczasie chcąc nie chcąc często widywałam się też z K, bo byli oni ze sobą praktycznie nierozłączni, razem pracowali, trenowali, czasami nawet wychodziliśmy we trójkę, co początkowo nie bardzo mi odpowiadało, ale z czasem zaczęłam go nawet lubić, kiedyś nawet pomógł mi w pracy (oboje zajmujemy się tym samym, z tym, że on ma dużo większe doświadczenie). Oczywiście A nie wiedział o tamtym pocałunku, nie widziałam też powodu żeby go o tym informować. Trochę się rozpisałam, ale chciałam lepiej nakreślić całą sytuację. Chodzi o to, że w zeszły weekend K znów mnie pocałował. I tym razem chyba zupełnie na serio, bo żadne z nas nie było pod wpływem. Nie wiem teraz jak się zachować. Nie odbieram jego telefonów ani nie odpisuję, mimo że wiem, że muszę z nim porozmawiać. Ale jak? Dziś widziałam się z A i chyba wyczul, że coś jest nie tak, ale nie ma pojęcia jaka jest prawda. Jak ja mam teraz spotkać się z nimi jednocześnie i spojrzeć na K? Jak się z tej całej sytuacji wyplątać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic sie nie stało, spróbuj o tym zapomnieć. Nie doszło do niczego zobowiązującego, przecież, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby tak, tylko, że on od tamtej pory wiele razy próbował się ze mną skontaktować. Chyba powinnam z nim porozmawiać, że to więcej się nie może powtórzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przystojny kumpel twojego faceta to ja na twoim miejscu bym sie z nim dyskretnie spotkala i zapytala o co mu chodzi a jak by w czasie rozmowy wyszlo ze chce sie spotykac to tez bym sprubowala, ale do bzykania bym nie dopuscila jedynie loda bym mu zrobila to wtedy mialabym szanse ujrzec jego sprzet czy ma lepszy od twojego faceta.A co dalej by sie dzialo to wylacznie od ciebie by zalezalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×