Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka1234

Mąż juz mnie nie kręci!

Polecane posty

Gość malinka1234

Nie podnieca mnie juz. Nie traktuje go juz jak mężczyzne. Tylko jak przyjaciela może. Nie pragnę go już! Chcę mężczyzny przy którym poczuje sie kobietą. Gdzieś ulotniło sie wszystko, zniknęła miłość. Nie ma miłości kobiety i mężczyzny bez pożądania. On dla mnie zniknął jako mężczyzna, traktuje go jak brata. Nie jestem szczęśliwa. Właśnie to sobie w pełni uświadomiłam. Co robić? 😭 😭 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukać ognia mała. coś sprawiało, że Cię kręcił, wymyśl co i szukaj tego. małżeństwo bez namiętności bez kitu, ale skoro z nim była to musi gdzieś tam być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1234
Próbowałam szukać ale sie nie udalo 😭 On nie podchwycił rozniecania ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tak mam od tego czasu jak bylam na delegacji slozbowo pare dni i tak sie jakos poskladalo ze poznalam przystojnego faceta i w czasie wspolnego wieczoru znalazlam sie u niego w lozku.Ach co to za noc byla, prawie wylam z roskoszy a takiej paly to na oczy nigdy nie widzialam a w ta noc cala w sobie mialam i jak zmija sie wyginalam, zerznal mnie cudnie nawet o tym nie myslalam. A jak do domu wrocilam to meza zobaczylam ale juz byl zimny dla mnie bo tamtym zylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźcie do seksuologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1234
Bez sensu chyba :-( to raczej nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a od jakiego czasu jesteście malzeństwem ?? Jak długo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego wszystkie wasze zapytania kończą sie na ''Co Robic!!! Lo matko i corko co robic?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo my jestesmy jak jedna wielka rodzina: "Starszy czy mlodszy, chlopak czy dziewczyna"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malinka podaj adres moze razem cos zrobimy Bo mnie zona tez juz tak nie kreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po jaki hu... wychodziłaś za maż i zmarnowałaś komuś życie i czas? Jak się nie potrafi kochać, to nie brnie się w związki idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1234
On tez mi zmarnowal! Ja akurat potrafię kochać! Co do maila to ty podaj a ja napisze do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez nie i jaki z tego morał? Ze ktos inny ma ci **drapac picz/ke? Od razu trzeba szukać bolca,zeby przepchal komin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze odpiszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1234
Szukam spełnienia po prostu. A sex i erotyzm daj mi spełnienie. A nie po prostu jakies przepchanie. Musi byc kontakt z drugą osobą, ta chemia między nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podalem ci maila dlaczego nie naoiszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1234
A co lubisz? I jak lubisz? Skąd wiesz ze sie sobie spodobamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popiszemy to zobaczymy lubie delikatnie I ostro w zaleznosci od sytuacji ale napisz na maila to bedzie latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się, czy to dalej facet. Mam ideała, i dla mnie i dla dookolnych, ale drobiazgi, całkiem glupie sprawiają, że mimo uśmiechów, mimo przynoszonych kwiatuszków czuję się zdołowana. Okazuje się, że zamiast mieć dziecko, którego, jak życie się potoczyło nie chciałam mieć mam dziecko w postaci faceta który uwielbia być dzieckiem (jak większość niby-macho). I jak zaczęłam mieć problemy ze sobą - nerwica lękowa i deoresja spowodowane (jak to dziś bywa) niepewnością jutra nie mogę zrozumieć ciepłego empatycznego faceta, któremu się wydaje, że jak wykrzesa uśmiech, przyniesie mi pęk zerwanych kwiatów to ja będę cała w skowronkach i właściwie powinnam natychmiast rozchylić nogi, bo on jest taki kapitalny. Tylko, że mi nie chodzi o tego typu kapitalność, a o poczucie bezpieczeństwa . I chyba to, że facet "kręci" jest pochodną tego naszego poczucia bezpieczeństwa. Podsumowanie - kochamy faceta - niech WIE, że jest naszą opoką. Nie załatwiajmy za niego spraw męskich, jeśli pokaże nam że coś potrafi - może poruszą się nasze neuronki odpowiedzialne za to, że facet jest w naszych oczach facetem, chroni nas i to zaczyna nas... kręcić. Bo Bubków nam nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co prosilas o maila skoro nie odpisujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było zostać prostytutką. Na brak seksu byś nie narzekała i za każdym razem z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie dokladnie to samo tyle,ze ja nadal pragne meza i wgl. szaleje za nim ale mam wieksze potrzeby niz on, wczoraj obralam mu sie do spodni, ssalam, piescilam i taka sie zrobilam mokra ze musialam na niego wskoczyc, juz prawie dochodzilam , to on 1 skonczyl, zwalil mnie z siebie, a ja cala goraca, rozpalona, w podnieceniu.....mogl chociaz dokonczyc reką albo wgl sie zainteresowac, ale nie bo on juz byl po !chcialo mi sie wyc, on potem sie pytac co jest, czy jestem zla , a ja nic a on na to" co masz pretensj****awilas sie dlugo fiutem to mnie nakrecilas" no dobra ale przeciez mozna przerwac, popiescic mnie, potem ja bym mu robila, ale nie , ja musze obejsc sie smakiem, o minecie moge zapomniec, to ja inicjuje sex ..a szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże to dopiero masz katastrofę. Ja stawiam na pierwszym miejscu zadowolenie kobiety. Początek to kilka jej odlotów przy minecie, a potem mój drąg rozpiera jej wnętrze. Nie dał bym kobiecie cierpieć i zostawić w takim stanie podniecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż pięknej kobiety
Przyznaję. Nie tak powinno to wyglądać jak tu opisujecie. Przerażenie mnie ogarnia jak pomyślę, że moja lepsza połowa miałaby cierpieć z mojego powodu. Myślę, że rutyna błyskawicznie może zniszczyć taki związek. Ja wiem jedno. Jeżeli zadowolę swoją Panię, gra wstępna, pieszczoty itd. później nie żałuję. Wynagradza mnie niesamowicie. Zaspakajanie partnerki to też miłość. Słowa to mit. Czyny. U nas wszystko się jakoś dziwnie zmienia. Kobiety robią za facetów, a faceci są jacyś zmanierowani, metroseksualni. Żeby małżeństwo funkcjonowało normalnie to kobieta ma być kobietą, piękną ( nie chodzi o fizyczność) adorowaną i bezpieczną. Facet to facet, czyli ten który idzie polować na bizony i broni bezpieczeństwa domu. Kobieta rodzina ma wiedzieć że jakby co to może stanąć za jego plecami i czuć się bezpiecznie. Mam nadzieję że moi tak myślą o mnie. Przynajmniej staram się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja "niezaspokojona" w 8.04, boze a gdzie sa tacy faceci jak wy???? bo moj nieraz naklania mnie na loda a w zamian nie daje nic a nic:( a ja tak sie staram, moglby robic ze mna co chce i jak chce, nie piesci mnie po szyi a ja to uwielbiam, najw.jest jego k***s i on sam, lezy i nieraz go prosze zebysmy wyszli poza lozko, prysznic nie wiem nawet fotel a le nie, ja nie ejstem wazna, a mnie roznosi ostatnio, moglabym ciagle, mam ciagle ochote i to na ostry sex, niestety moze pomarzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00:57, ujęły mnie te wersy najszczersze ciągłym tekstem napisane. Pozwolę sobie je wydobyć aby się nie zagubiły: takiej paly to na oczy nigdy nie widzialam a w ta noc cala w sobie mialam i jak zmija sie wyginalam, zerznal mnie cudnie nawet o tym nie myslalam Albo ta dramatyczna strofka: A jak do domu wrocilam to meza zobaczylam ale juz byl zimny dla mnie bo tamtym żylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż pięknej kobiety
Mówisz mu o swoich pragnieniach? Jak byś chciała, co Cię kręci? U mnie zdarzają się dni gdzie żona dostaje klapsa mówi proszę o jeszcze i wypina co trzeba. Zdarza się że prosi dziś chcę delikatnie, są dni jak zapewne wiecie, gdzie pier-si są bardziej tkliwe i żadne miętolenie czy miętoszenie nie daje po prostu przyjemności wręcz przeciwnie. A niekiedy to ja zostaję powalony. Wiadomo kto ma większą ochotę na se-ks ale wtedy se-ks toj**ajka.Warto rozmawiać nawet w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja rozmawiam , ciagle mowie czego chce, mowie doslownie "mocneij" wyrznij mnie itd, ciag za wlosy, wczoraj mu mowilam,ze dzie wieczorem bedzie ostro, kupilam fajny gorset taki,zeby odkryte piersi, mam nadzieje ze bedzie goraco, ale w sumie juz mnie nudzi ciagle proszenie sie o cos, jak mam ochote to nigdy nie skupiam sie na sobie, a jak on mam ochote, to mysli tylko o sobie, od razu wlozyc i dojsc, a ja coraz czesciej nie mam orgazmu bo nawet sie nie rozgrzeje a juz po..........mowie mu ciagle czego chce, ale on nigdy nie zaczyna sexu tak jak ja chce, a chcialabym od minety, od dluzszych peiszczot, albo po prostu,zeby mnie wzial zdominowal, ale to o tym moge pomarzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż pięknej kobiety
Dziwi mnie, że nie On nie lubi różnorodności. Dla mnie jeżeli kobieta w ubraniu (gorset itd) wchodzi do łóżka to już wiem czego oczekuje. Wielu pewnie facetów w tej chwili mu zazdrości. Pewnie napiszę coś niepopularnego dla facetów. Ale chyba tylko post mu założyć. Może zachęć go już teraz. Jakiś sms np. Moja pu-pa czeka na klapsa, czy no nie wiem np. nie uśniesz póki nie dojdę. A może link mu przesłać do zdjęcia z gorsetem w jakim się Mu zaprezentujesz. Mi takie rzeczy się zdarzają. Wtedy naprawdę się staram, bo widzę że Moja piękna kobieta też myśli o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrocil z pracy i zaczelam go lizac po uchu wgl zaczelam mowic,ze wieczorem go dopadne, odepchnal mnie i powiedzial "co ci sie teraz tak libido podnioslo':D haha iiota no, zamiast korzystac, to on mi mowi,ze jutro sie bedziemy kochac bo dzis cos tam cos tam, no rece opadaja:( a ja juz mokra chodze od rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×