Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość Agagula
Cześć Kobietki!! i po świętach...ale się najadłam ;) xx Magda a na spacerach synu Ci nie śpi? wychodzisz z nim? po takim porządnym spacerku ma się większy apetyt to może wtedy pierś mu podaj? :) xx albo faktycznie włącz suszarkę - uspokaja - mi Miechu od razu zasypia :) xx z tym płaczem i prężeniem to już tak po prostu jest - trzeba to przejść i tyle - a Twoje łzy i złe samopoczucie udziela się dziecku - więc głowa do góry to i Bartusiowi będzie lepiej :) ja przy takim "krzyku" biorę go na ręce i brzusio do brzusia w poziomie przykładam...to pomaga mojemu... xx Aniu mi Mieszko ładnie śpi na boczku - on od początku lubił te pozycję. A jak mu się znudzi to sam się przewraca na plecki. xx Ags - te uśmiechy są piękne co nie ;) ja przy pierwszym to się popłakałam ze wzruszenia! dziś o 5 rano mi się tak chichrał że nie mogłam już sama ze śmiechu :) xx ja z kolei przez pewien czas przestałam go kłaść na brzusiu i się odzwyczaił :/ głowy nawet nie chciał podnosić. Ale się wystraszyłam! powoli znowu go kładę i jest już oki. xx wczoraj mój synu zaliczył spacer brzegiem morza na wyspie Sobieszewskiej i uzbierałam całą garść bursztynu :D ale się zrelaksowałam! a on uwielbia szum morza! w naszym bujaczku jest taka melodyjka i przy niej zawsze usypia więc i na plaży było mu rewelacyjnie :) xx Kochane - miłego jeszcze weekendowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu kochana jak czytam twoje posty to odrazu mam przed oczami mojego pierwszego synka.Te pierwsze 3 ms to był koszmar on ciagle płakał,byłam załamana ,nie radziłam sobie i czasami miałam ochotę uciec z domu :( każdy dawał te pieprzone złote rady (tylko bez obrazy dziewczyny) a ja poprostu marzyłam żeby mieć takie dziecko jak inni,byłam zmęczona i nie rozumiałam dlaczego akurat mnie to spotkało .Do tego dochodził żal że dziecko sie tak męczy a ja jestem bezradna,wyrzuty sumienia ze puszczaja mi nerwy ,przeplakane dni ....koszmar .A teraz mój smyk ma 6 lat :) te 3 ms są niczym w stosunku do jego całego życia :) powiem ci tak dasz radę !!!! wierzę w ciebie staraj sie uśmiechnąć przed lustrem i powiedziec to sobie na głos :"to nie będzie trwać wiecznie,jestem dobra matka i dam radę" i jak tylko możesz zostaw maluszka z kimś a ty wyjdź na spacer ,poodychaj sobie głęboko,odetnij sie od tego choc na chwilkę bo wtedy wracając do domu bedziesz miała wiecej dystansu a co za tym idzie wiecej energii.Rozumiem cie w 100% i mogę ci teraz tylko życzyc dużo sił i wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do świąt to miałam przygotowane wszystko inaczej czyli np sałatke bez majonezu same gotowane warzywa,rybę uduszoną ,chleb pełnoziarnisty upieczony przeze mnie,barszcz nie przyprawiony,pierogo z chudym mięsem itp a jak zasiedlismy do stołu i akurat przede mną lezała patera z ciastami to poprostu nie mogłam i jak zaczełam żreć bo inaczej sie tego nie da nazwać to do dziś nie moge sie powstrzymać :P i szlak trafił moje odchudzania wrrrrr za to małemu nic nie ma no ale za to od 1.01 moje postanowienie noworoczne to zrzucenie 10 kg w 2 ms poprostu muszę xxxx co do spania to u nas luz ,zasypia sam obojetne gdzie sie go zostawi w nocy karmienie co 3 h ale potem bez problemu spowrotem zasypia w łózeczku...no ale nie chwle bo pewnie w kazdym momencie wszystko sie może odmienic xxxx co do laktatora to zgadzam sie nie ściągnie tyle co dziecko bo jak sciągam to max po 5 minutach juz nie leci a maly potrafi przez 15 minut ostro przełykać lecace mleczko xxxx co do kąpieli to dwie rady cieplejsza woda nawet cieplejsza niz pokazuje ten termometr do wody i kapać owinietego w pieluszce w mairę mozliwości mocno trzymac zeby maluch czuł sie bezpieczniej,przy pierwszym pomogły wspólne kąpiele ja trzymałam mocno maluszka na rekach a mąz nas polewał prysznicem a jak ktos ma wanne to tez mozna sprobować z maluszkiem sie wykąpać po pierwsze jest to cudowne doswiadczenie po drugie mały czuje sie bezpieczniej ja juz kąpałam się z Natusiem wczesniej wzięłam prysznic a potem misiek mi go podał i juz w wodzie w wannie sobie lezeliśmy ...cudo xxxx dziewczyny ja nie wiem czy to to samo ale po pierwszym porodzie tez miałam taka wysypke myślałam że się wścieknę to było nie do wytrzymania i lekarka kazał mi wlewać do kąpieli zaparzoną korę dębu tak żeby woda miała słomkowy kolor ...przeszło po dwuch dniach i juz nie wróciło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas noce bez kupek w dzien tak od 3 do 4 xxx dziewczynki życze spokojnych nocek i żeby bóle brzuszka poszły precz u nas pieknie zimowo ,jestem zachwycona nawet jak na spacerze odpada mi twarz z zimna juz nie moge sie doczekac az wszystkie stoki rusza i będe mogła pośmigać na desce,starszy z tata szaleje na dworze a stoje w oknie i się usmiecham widząc ile im to sprawia radości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzik my tez ostatnie dwa dni w gościach xxx wigilia i pierwszy dzień był u nas i uwaga pogodziłam się z teściowa !!!! święta to rzeczywiscie magiczny czas :) 2 dzień u bratowej i wrócilismy do domu po 22 a wczoraj u sąsiadów zabalowaliśy do 24:30 jak wracaliśmy w nocy z wozkiem i Oliwciem to tylko patrzyłam czy jakiś sasiąd na policje nie zadzwoni :P a dziś znów idziemy w gosci i musze wam powiedziec że mały w obcych domach jest rewelacyjny :) cały czas śpi i je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Magda wstawiłam link jest na samym koncu poprzedniej strony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
dziewczyny nasz Leonek byl dzisiaj bardzo marudny:( strasznie sie meczył ale chyba nie przez brzuszek. Podejrzewam ze to mogło byc przez to ze nie spał w dzien bo bylismy w tych gosciach albo dopadł go ten cały skok rozwojowy. ;( xxx wykapalismy go wczesniej i poszedł juz spac. xxx Plusem dzisiejszych gosci było to za zalapałam sie na wizyte kosmetyczki u siostry i mam piekne czerwone hybrydowe pazurki;))) ale mi to humor poprawiło;))) xxx no i mamy coraz wiecej chrostek na bodzie. ale od jutra wracam do normalnego jedzenia wiec mam nadzieje ze szybko znikną xxx o cos miałam was jeszcze zapytac ale nie pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwi86
Cześć:) No i po świętach, faktycznie bardzo szybko zlecialo... Dobrze, ze mamy taki luz, ze żadna z nas do pracy isc jutro nie musi bo ja bym chyba tego nie zniesla:/ X Wiem, ze niektóre z Was borykają sie z usypianiem dzieciaków, tez mielismy ten problem, nawet kilka razy sie tu żaliłem. u nas od kilku dni rewelacja, mała zasypia przed 19 przy karmieniu na leżąco:) zauważyliśmy, ze lepiej jej jest po kąpieli dlatego kąpiemy sie codziennie, jedzonko i spanko, pobudka pierwsza 1-2, pozniej rożnie miedzy 4 a 6. X Kolki chyba ustąpiły, czasami tylko pręży sie przy baczkach, SS sie skończył i daje bobotic 4x 10 kropli. Kupki sa u nas co drugi dzien jedna lub dwie. X My mamy problem jednak z tym czasem miedzy spaniem w dzien, bo jak sie jej zaczyna nudzić a to następuje dosyć szybko, to jest mega marudna... Nue moze sie czym zainteresować na dłużej... Grających zabawek nienawidzi, kominek chyba sie jej znudził. X Żeby nie było tak kolorowo u nas z tym spaniem to w międzyczasie jak pisze byłam juz u Marysi kilka razy, bo sie przebudziła, to baczki to sie ulalo itp... X Spacerki koniecznie, mamy codziennie teraz przy mrozach nieco krótsze. A w ładna pogodę to 3 h, ostatnio nawet sie z mężem wymieniamy a nie chodzimy razem on 2 h i ja 1,5 a królowa spi:) X Wigilia i pierwszy dzien św siedzieliśmy u nas, Marys fajnie sie spisała i teraz zastanawiamy sie czy czasem sylwestra nie zorganizować... X Prezenty dostaliśmy takie jak sobie wymyslilam, skarbonkę z wkładem;) album na zdj i złote śliczne kolczyki:) jeszcze 4 miesiące i zrobimy dziurki w uszach:) X Kosmetyki do kąpieli krem do buzi i krem na wiatr i mróz mamy z emolium i buzia śliczna gładka:) X W święta jadłam masę słodyczy, sernik, ciasteczka, barszcz tylko uszka miałam z mięsem, pstrąga z patelni, i jeszcze inne rybki z patelni tylko nie jadłam panienki, jadłam rolady indora... Takze rozszerzałam nieco menu a Marysi nic nie było. Ja sie tylko przeslodzilam:/ X Mi tez teściowa i sąsiadka rady o karmieniu dawały, bo kilka razy poskarzylam sie ze mała płacze. Pierwszy tekst ze sie nie najada, a ze ja mam kiepska dietę to pokarm chudy.... Żebym pomiędzy posiłkami dopajac i ze na bank bede musiała dokarmiać... Żygac sie chce... Dopajac zamiaru nie mam, wpierdzielac nieświadomo czego i w niewiadomo jakich ilościach tez nie niech spadają... A mała przybiera extra na wadze mnie kręgosłup i ręce zaczyna bolec, takze chyba jednak moje cycusie spełniają swoją role jak należy. X Madzia, nie doluj sie z powodu tego karmienia. Wyluzuj sie troszke;) jestes super mama cokolwiek mały JE;)! X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia na boku to tylko jak je cycusia, spi na pleckach a przeważnie na brzuszku. X Ags zazdroszczę tych uśmieszków:) u nas było tylko kilka w tym 2 do wyżej wspomnianej sąsiadki... Ale kiedy sie juz uśmiechnie do mnie to prawie zawsze rycze ze szczęścia. X Staram sie żadnych gadżetów do usypiania nie używać, najlepszym gadżetem jest u nas na szczescie cycus:) i Gilanie po główce:) X Gosia, na odchudzanie przyjdzie jeszcze pora:) ja całe życie prawie jestem na diecie to juz w genach po mojej mamie odziedziczyłam, ale w święta zawsze sobie dopuszczalam:) a Natusia to musisz miec mega grzesznego jak na imprezie tyle wytrzymał. Ja jestem raczej do takich późnych powrotów sceptycznie nastawiona, pewnie dlatego, ze to moje pierwsze dziecko, wracamy do domu nie pozniej niz 19:) a Gosia, z tego co pamietam ty robiłaś zapasy mleka, ile ci sie udawało z jednej piersi ściągnąć? Tez mam zamiar sie kapac z moja mała w wannie, bo ona uwielbia sie pluskać. A tak wogole to wyrosła z wanienki jak wyciągnie sie to jest na cała jej długość... X Misiula super ze juz po chrzcinach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie dziewczyny, ze Wam tak milo swieta minely :). My sami w czworeczke, ale ja lubie kameralnie ;). Chodzilismy na spacerki a wczoraj i dzis bylismy pograc w tenisa a Emilcia slodlo w wozeczku spala. xxxxx Ja mala od poczatku kapie w wannie i teraz mysle, zeby ja na basem zabrac ale tak z miesiac jeszcze poczekam. xxx Magda, jak Bartus dzisiaj? xxxx Wczoraj mi mala fest plakala wieczorem i dalam pierwszy raz sab simplex. Caly zwrocila :/ Dzis juz lepiej. Spac poszla po 20tej bez krzykow. xxxxx Zimowa mamo, oddychaj gleboko i licz do 10 ;) xxxx Ania, fajny ten projektor. xxxx Aga, Mieszko dzecie morsow, wiec sila rzeczy morze kocha :) xxxx Malwi, ja to wogole sie cala spinam jak mi ktos zaczyna apropos karmienia doradzac. Ale to dopiero poczatek, pozniej bedzie w sprawie jedzenia, picia, ubierania, mowienia, zabkowania itd itp ;). Ja mroze mleczko. Sciagam ok 90 ml-120 ml ale bez spinania sie. Ile dam rade tyle mroze. xxxx Gosia, a ja sie zamierzam z tesciowa na Wielkanoc poklocic, bo akurat bede w Pl. A Ty dobre serduszko masz, ze sie ze swoja swiatecznie pojednalas ;) :) :) xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, Ags ale bije relaksem z Waszych postow. Zazdroszcze. Ja też sie staram podchodzić do wszystkiego na luzie ale przez ten płacz i brak snu to ja juz jestem tak wykończona że mi czasem nerwy puszczaja (i najczęściej obrywa się mężowi). Ale jeszcze trochę i będzie dobrze. Pewnie coś w tym jest że przy drugim dziecku juz jest inne nastawienie psychiczne. Xx Malwi jak ja słyszę porady laktacyjne to normalnie mnie trafia. Mi wszyscy doradzają mimo ze nikogo o nic nie pytam. Xx miałam jeszcze tyle napisać ale idę spać. Nie myślcie że moje dziecko śpi - dzis moja siostra zgłosiła się na ochotnika ją usypiac a ja zatyczki w uszy i trochę pospie. Jak mi cudownie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claudina, ja mam dokladnie podejscie jak Gosia, ze nic wiecznie nie trwa. Tez widze po moim Bartku jak czas szybko leci. Do Emilki mam wiecej cierpliwosci, staram sie za duzo nie przejmowac i cieszyc kazda chwila, bo juz nigdy takiego maluszka miec nie bede . A Bartek mi wczoraj sofe polamal, bo kopniaki na tae kwondo cwiczyl :/. Tak ze w Emi cala moja nadzieja na grzeczne dziecko ;) xxxx Ania, Emilka uwielbia byc na boczku, sama sie przewraca. Za to na brzuszku lezec nie cierpi. Spac spi ale bawic sie na brzuchu nie lubi. 2 minuty i ryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! U nas swieta spokojnie i w gronie rodzinnym-uwielbiam spedzac czas z rodzicami i rodzeństwem:) w drugi dzień świąt wieczorem uspalam kajtka i pojechałam z rodzicami na lodowisko na 2godz:) Xxx U mnie nikt na temat kp sie nie odzywa i dobrze bo zle by sie to skonczylo;) moja mama uwielbia patrzec jak karmie. Xxx Ja musze kupic jakies woreczki do mrozenia, przy tymku nigdy nic nie zanrozilam bo niewiele sciagalam, a teraz po cieplym prysznicu udaje mi sie sciagac ok 120ml recznie w miare szybko. A propo-ile dzieci takie jedza? 120starcza na jeden raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Che che no to przechwalilam !!!albo mieliśmy wczoraj pierwszy atak kolki albo jednak tak duza ilość słodyczy zle wplynela na małego,wczoraj wróciliśmy do domku o 21 maly juz od 15:00 byl niespokojny ale wieczorem to juz mega krzyk no wiec prysznic,szum okapu i odciagniete mleko bo nie umiał sie skupić przy cysiu i jakos ogarnęliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Gosia u nas podobnie wczoraj było;) dzisiaj juz inne dziecko;) wracamy do naszego rytmu dnia;) nały juz około poł godinki spi u siebie w łóżeczk;) xxx No i wyciagnełam mu juz kołderke bo wczesniej kładlam go w rozku i nózki dodatkowo przykrywałam kocekiem. Ale tak sie w nocy rozkopywał ze jak wstawałam do niego w cocy to cały był odkryty i zimny. a dzis w nocy spal przykryty i bylo dobrze;) xxx Masz Leos dzis konczy 2 miesiace;))) ale ten czas przeleciał;) bardzo ladnie ciagnie główke i ciałko do siadania( ale jeszcze za wczesnie) bardzo duzo sie usmiecha;) swiadomie i coraz wiecej zaczyna sie odzywac i głużyć. i jak mu sie poda grzecchotke to przez dłuzsza chwile trzyma ja w raczce;) xxx Claudia Agnieszka cudne te wasze córeczki;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
hej laski, przez brak czasu odniose sie tylko do Andzi-ka :-) ja wlasnie sie marwtei bo Hania ma 2,5 miesiaca i nie podnosi sie do siadania, oczywiscie mowa tu o podciaganiu za raczki. Na brzuchu nie cierpi lezec i nie podnosi w tej pozycji glowki, za to tzyma ja prosto jak klade ja na udach albo nosze jak "samolocik" bardzo mnie to martwi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Może dodam jeszcze ze smieje sie w glos "gada" jak najeta ale tez nie wyciaga rączek do zabawek chociaz poatrzy na nie z zainteresowaniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Używacie nosidełek dla dzieci? Powoli przymierzam się do kupna i zastanawiam się nad wyborem. Możecie mi coś polecić? Waham się między Manduca, Bobolino i Babybjorn. ZimowaMamo- jesteś zadowolona z Manduci? Czy ono ma regulację siedziska? Tzn. dla maluchów węższe, a dla starszych szersze? Z góry dziękuję za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Anja spokojnie kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie;) ja tez miałam stresa bo kumpeli córka jest aby 2 tyg starsza a juz dawno sie na łokciach podpiera. i sie bała bo moj Leon wtedy ledwo co glówke podnosił na lezaco a gdzie na łokciach sie podeprzec. podchodze juz do tego ze spokojem. przyjdzie i na niego czas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Andzik, dzieki. Staram sie sobie wlasnie tak tlimaczyc ale wszedzie piszą że w tym okresie dziecko powinno juz sie podnosic za rączki do siadania,a Hanka ani drgnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! :D Jak tam po świętach? Wpadłam tylko na sekundę poczytam Was jak znajdę chwilę czasu. Andzik tak mi się ten projektor spodobał że go dziś zamówiłam :D:D Ciekawe tylko czy się spodoba Nikoli na tyle żeby przy nim zasypiać. Byłam dziś z nią u lekarza na kontroli i waży 5 i pół kilo, a we wtorek kończy 1 miesiąc. Cały czas karmię piersią. Po tym zapaleniu wszystko wróciło do normy całe szczęście. Aha! na policzkach niunia ma od tygodnia jakieś trudno gojące się ostre grudki ale lekarz mi dziś powiedział żeby się nie martwić bo to hormonalne jest i samo zniknie. Dała maść i wsio. :P Muszę kończyć teraz napiszę jak znajdę czas. Ale gdyby co..... to Wszystkiego Dobrego na Nowy Rok dla Was Dziewczyny i dla Waszych Pociech :D ( ........ale postaram się jeszcze wpaść......... narka.. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku.. :P Miałam na myśli zaglądnąć hahaha Wpaść już nie mam zamiaru :D,. 3 dzieci w zupełności wystarczy :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowaMama2014
Akfle-uwielbiam manduce:) dla malych dzieci ma specjalna wkladke w środku, ktora sprawia ze jest ciasniej:) pozniej juz nie trzeba jej uzywac. Starszy syn miał 13mcy jak ostatni raz korzystal z niego. Moim zdaniem jest warty swojej ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane. Melduje sie i ja po świętach. Mój synu tez dzis cos marudny. Mam wrazenie ze on jest wiecznie glodny a przeciez jestesmy na mm. Dziewczyny czytam was na biezaco ale teraz nie pamietam co mialam komu odpisac. Pamietam wpis Gosi o odchudzaniu. I kochana ja tez po nowym roku musze sie za siebie wziac bo patrzec w lustro mi ciezko. Moze bedziemy sie wspierac w tym postanowieniu? U nas na szczescie kolki i problemy brzuszkowe nie wystepuja. Kupka raz dziennie bez zadnego wysilku, bączki tez co chwile. Uzywam ss i tej buteleczki dr brownsa. Oby tak dalej. Wspolczuje waszym dzieciaczkom ze tak sie musza meczyc. Jak michal placze za butlą chwile to ja juz mam świeczki w oczach. Dlatego wytrwalosci dziewuszki, juz niedlugo. Milego wieczoru wszystkim, przysiegam wylecialo mi z glowy co komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwi86
Cześć:) My nosidła nie mamy, mamy chuste, ale na razie bardzo rzadko z niej korzystamy, mimo, że jak już Małą do niej wsadziłam to było mi bardzo wygodnie a Mała zaraz chciała spać:) Może jak Marysia będzie większa i będzie wiosna kupimy nosidło, jeszcze nie wiem... x Maryś od 1,5 godz śpi, a my z mężem się nudzimy, jak za starych czasów... Siostra wzięła dziś Marysie na spacer na godzinke, bo jest mróz, a poźniej Mała jeszcze w wózku w przedpokoju pospała ponad 2 godz, i to właściwie była jedyna drzemka dnia dzisiejszego. Nawet koleżanka, która z niemiec przyjechała, wpadła dziś w odwiedziny, to nie miała okazji jej ani ponosić ani za bardzo zobaczyć... x No i sylwestra robimy u nas:) nie myślałam, że będę w tym roku obchodzić sylwestra szok:) x Zimowa, nie mam pojęcia ile taki dzidziuś spija mleczka jednorazowo... też bym chciała wiedzieć, najprościej to chyba podać butelkę i zobaczymy ile te nasze łakomczuszki jedzą:) x Właśnie w czym mrozicie mleczko? x Fajnie wasze dzieci się uśmiechają, moja to chyba mała zołza hehe:) x Anja, moja Mała może chce siadać ale zabawki nie chce żadnej w łapkę chwycić, mało tego ona średnio co lubi zabawki bardziej ją chyba wkurzaja... każde dziecko ma swój rytm i na wszystko przyjdzie czas:) x I wiecie co ja na serio mało noszę Marsyie a plecy mi już padają... czyżbym miała takie słabe plecy:/ x Andzik, wiesz, że ja też tęsknie za czasami jak miałam brzuszek ciążowy. Teraz zdaje sobie sprawę jaka ciąża to jednak super sprawa:) no może nie wliczając końcówki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Neska a dajesz malemu cos do picia po za mlekiem? moj tez byl wiecznie glodny. potrafil na noc 210ml wypic. wiec zaczelam mu herbatke podawac miedzy mlekiem i zaczal normalnie mleko pic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
neska,gosia i ja z Wami chce sie wspierac w odchudzaniu :-) przyjmiecie mnie? bylam dzis z Hania u alergologa, dostałysmy nutramigen bo prawdopodobnie Hania ma alergie pokarmową a nie jakies kolki co sugerowali pediatrzy :/ ma tak zsypaną twarz krostkami ze szko....zobaczymy jaki efekt da nowe mleko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
A i dzis pozalilam sie Wam ze Hanka nie chce lezac na brzuszku dzwigac glowy....a u Pani doktos tak sie pieknie podparła na łokciach i glowe wysoko zadarła i nawt ja utrzymala trochr w gorze ze bylam w szoku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×