Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość Andzik87
Hej dziewczyny dziekuje ze zyczenia zdrówka dla leonka;) dzis na szczescie jest duzo lepiej i nawet usmiecha sie ta moja mordka;) xxx Agagula Anja wprowadzacie juz gluten? leon w niedziele konczy 5 miesiecy;) i chyba bede juz powoli mogla xxx Ja wam powiem szczerze ze nie cierpie sie ogladac w lustrze w krotkich wlosach mega załuje ze sciełam. a teraz sa takiej chu...atej długosc ze wcale sie nie ukladaja. trudno musze przecierpiec xxx My ciemieniuchy nie mielismy. dzis wkoncu zumba po tygodniowej przerwie;) xxx A i juz wam dawno miałam pisac ze mój mezu mówil ze fajnie by bylo jak bysmy sie kiedys wszystkie spotkały bo tak utrzymujemy kontakt tu na forum i na fb;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ags dobrze ze Emi w koncu ruszylo i bez zadnych mocnych bolow brzuszka xx andzik super ze leos troche lepiej sie czuje, nie ma to jak usmieszek na twarzy u takiego bobaska xx ja mam pytanie do dziewczyn ktore podawaly juz maluszkom banana ???? bo bartek po bananie no nic mu nie jest ale kupke ma taka normalna zolta tyle ze z takimi malutkim cieniutkimi czarnymi niteczkami. to nie jest krew chyba co ?? dwa razy dalam mu banana i drugi raz to sie pojawilo. a wysypek zadnych nie ma. gdzie w ogole by sie niemowlakowi pokazala wysypka gdyby go jakies jedzonko uczulilo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooj dziewczyny sorki powyzsze pytanie chyba nie aktualne bo wlasnie poczytalam o ttych czarnych niteczkach na innych forach i duzo mam potwierdza ze to po bananie szczegolnie jak go sie podaje takiego rozpaplanego niemowlakom a ze dwa razy nam to sie zdazylo i dwa razy po bananie to raczej prawda i nie ma sie czym martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Gosciu ja mam Panne w domu i nie narzekam ;-) no ale to facet:-) a skoro do lwa zbraklo Ci tylko 2 dni to niech dzis wieczor moc bedzie z Toba :-D Xx Andzik a co chcesz z glutenem podawac? My lizemy wszystko + to co zawsze:-) Xx Magda ja banana dalam ale ciut i z jablkiem:-) Xx Co do fryzur to mialam krociutkie, trwala, czerwone i do ramion...uwielbiam zmiany :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
już wiem o co miałam zapytać!! wow - trochę to trwało zanik zaskoczyłam! Kobiety, matki i kochanki...co ile średnio zmieniacie pieluchę swoim dzieciom? nie pytam tu o "wpadki kupne" tylko tak normalnie... xx i dziękuję za odpowiedzi w sprawie ciemieniuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emila
Andzik ale Ty pyszne rzeczy robisz do jedzenia :) Biedny Leonek, zdrówka.. Super pomysł z tym spotkaniem! Ja bym się pisała :) tylko chyba ciężko byłoby się zebrać z tylu zakątków.. X Malwi wspolczuje z powodu dziadka :( X Anja moim zdaniem jak macie zamiar troszkę posiedziec po obiedzie, to coś na zimno do przekąszenia się przyda ;) X Safari zdrowka dla malutkiej, ja bym na Waszym miejscu pojechała do pl, jeśli mała nie ma gorączki i jest pogodna :) X Magda u mnie Ada też się ciągnie do siedzenia, ale przecież sama sobie krzywdy nie zrobi, po prostu masz silnego chłopca w domu :) X Nfocat, Magda, Anja i ja na zdjęcia Wasze czekam :) X Agagula hehe Twoje posty mnie rozwalają :D lezenie na papieza haha Mojej Adzie niedawno się pokazała ciemieniucha na czubku i traktuje ją oliwką, mam nadzieje, że pomoże. Koleżanka... cóż za wyczucie . My papersa zmieniamy w dzień co jakieś 3 godziny , a w nocy wcale :P X Byliśmy w środę w primarku a mamy 100 km i Adę do fotolika włożyłam bez żadnych wierzchnich ubrań i nie marudzila wcale :) bo dzięki temu mogła swobodnie machać rączkami. Safari i chyba Claudina pisalyscie, że u Was też maluchy niechętne do jazdy, więc może u Was też się to sprawdzi X A ja mam pytanie czy Wasze maluchy śmieją się w głos? Bo moja Ada śmieje się bezglosnie lub piszczy i krzyczy, a ja już bym chciała żeby się chichrała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Emi - ja w nocy jak nie zmienię to pływa - czasem tylko przetrwa, a w dzień to średnio co 2 godziny - taki sikacz z niego! xx a co do śmiechu - to Miechu tak się czasem zanosi że aż czkawki dostaje...ogólnie jest z niego głośne dziecko ;) dziś próbowałam go uśpić jak mój kolega :P i chodziłam z nim od lampy do lampy - a on uznał to za jakiś dowc***i tak zaczął się śmiać że o spaniu można było pomarzyć ;) albo butelka z wodą... piłam dziś z gwinta...on leżał na łóżku...i jak zobaczył tą wodę jak się buja w butli był koniec :) a jak już wspominam dzień dzisiejszy - to zaszaleję i jeszcze napiszę, że on często łapie mnie za piersi...karmię mm więc niech chociaż taką ma uciechę z cycusiów ;) a że są malutkie to w domu chodzę bez stanika - więc jak już mnie złapał a ja jego ręką poruszałam to myślałam że ze śmiechu się zapowietrzy :) taaa - on się śmieje w głos...albo przy przebieraniu - jak się mu pierdzi w brzucho albo boczki - co za hałas :D ogólnie jest pogodny :) xx ale żem jebła samozachwałkę o synu ;) :P raz kiedyś nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahah Agagula :D Cudny jest Twój syn!!!! Co do "koleżanki" to uśmiałam się, serio. Wyczucie mają, nie powiem. Pampersy tez w nocy zmieniamy rzadziej, zazwyczaj raz, a w dzień to różnie. Jak widzę, że robi się ciężki to zmieniam ;) x Malwi wyrazy współczucia z powodu dziadka. x Magda mój też garnie się do siedzenia, a najlepiej chciałby już stać :P Leżenie odchodzi w siną dal. Często sadzam go sobie na kolanach i pleckami opiera się o mnie. x Emilia mój też się chichocze w głos. Uwielbiam to!!! x Wszystkim chorowitkom zdrówka!!!!! x Też czekam na fotki, nfocat i magda :) x A my wczoraj mieliśmy szczepienie, teraz w maju na wzw. Poszło całkiem dobrze. x Święta zbliżają się wielkimi krokami, dobrze, że spędzamy u rodziców, przynajmniej nic nie muszę szykować. Miłego wieczorku laski :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Agagula ta kolezanka to mnie powaliła na łopatki!!! :-) niezle dała po jajach :-) Ja juz po fryzjerze, pomalowałam na taki kolor jak zawsze nawet kncowek nie podcielam bo fryzjerka stwierdziła ze nie ma takiej potrzeby a włosy zapuscilam juz prawie do pasa :-) jutro dam jakies fotki jak zrobie cos fajnego. Jutro jedziemy zaprosci Hanki chrzestnego na chrzest :-) a dzis bylysmy u lekarza bo Hania od kilku dni ma mega chrype ale tak jak myslałam to z jej gadulstwa, dziewczyny ona ciągle gada, piszczy, smieje się w głos ze chyba ja w caly bloku slychac :-) takie to moje dziecko , dzis nawet do Pani doktor sie smiała jak ją osłuchiwała, a i wogole to nasza pierwsza wizyta u lekarza pediatry pomiając oczywiscie szczepienia i 2 razy alergologa :-) xxx co do spotkania to ja ja tez o tym myslalam i bardzo chciałabym Was wszystkie zobaczyc ale sadze ze bedzie ciezko nam sie wszystkim zebrac w jednym miejscu no chyba ze na wakacjach u Agaguli i jej "kolegi" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anja
A no i dziewczyny umowilam sie na babski wypad w moje urodziny :-) w koncu :-) juz nie moge sie doczekać :-) :-) chociaz to juz 28swieczek na torcie ale wiecie co? i tak czuje sie na 18-scie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi wspolczuje. xxx Byliśmy u lekarza. Osluchowo ok gorączki nie ma tylko troszkę podwyższona wiec jutro wyjazd jak nie będzie gorzej. Dziś zrezygnowaliśmy z jazdy. XX a spotkanie super tez kiedyś myślałam jak byłoby ekstra. Ale na pewno byłoby ciężko. Xxx Coś miałam pisać ale nie pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasica przeczytałam twojego posta i przeryczałam prawie cały dzień brak mi słów 🌻🌻🌻🌻❤️ xxx cześc słoneczka ja jestem jestem tylko teraz rzadziej bo po pierwsze ładna pogoda więc całe dnie spędzam albo na spacerach albo na ogrodzie z malutkim na rękach a po drugie coś mnie ostatnio chorósko dopadło 40 stopnie gorączki ,angina która po trzech dniach zamieniła się w suchy kaszel ,,,masakra ale jest juz lepiej. Tak z innej beczki chodzę dwa razy w tygodniu do klubu fitnes na zumbę i ćwiczenia rozciągające -po pierwszych zajęciach cierpiałam przez 4 dni takie miałam zakwasy.U chłopaków wsio ok, mały rośnie choć nadal z niego leniuch i nic się w tej kwestii nie zmienia a starszy to szkoła to treningi ogólnie ok.Natuś nadal na kp w dzień co 3 lub 4 h a w nocy jedna pobudka na jedzonko .Chodzi spać ok 19 wstaje ok6 .Któraś z was pytała czy płacze jak go odkładam do łóżeczka raczej się nie zdarza a nawet jeśli to tylko do momentu aż dostanie smoka czyli kilka sekund musze wam to nagrać kiedyś.Z butlą też u nas gorzej :( xxx Magda ja też zawsze oblizywałam smoka przy Olim i przy Natuśku też mi się zdarza ;) xxx Ags 100 latek wypełnionych uśmiechem dla synka xxx malwi coś w tej sytuacji rzeczywiście musiało być wyrazy współczucia xxx Pałka bardzo się ciesze że z serduszkiem wszystko dobrze kamień z serca-co do chłopa popieram dziewczyny zasadź mu porządnego kopa niech oprzytomnieje,albo mu jakąś terapię wstrząsową zafunduj xxx nfocat ja ciągle czekam na te fotki wasze więc weź się ogarnij kobietko ;P xxx andzik duuużo zdrówka dla małego xxx u nas czasami jakaś niewyraźna ciemieniuszka się pojawi ale po 2 dniach sama gdzieś znika ... xxx agagula kolezanko sympatyczna hi hi hi my zmieniami tak co 3 h ale np w nocy wogóle bo sika dopiero nad ranem wogóle jak śpi to nie sika albo na tyle mało że jest to nie zauważalne.Nagraj nam koniecznie ten śmech Mieszka xxx anja zimnapyta to zawsze dobry pomysł ,deska serów ,wędlin pare sałatek jakieś koreczki grzaneczki galareteczki :) xxx safari zdróweczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newt
Uff, w końcu zagoniłam moich chłopaków do spania i mogę na chwilę usiąść do komputera. Podziwiam że potraficie codziennie ogarniać kaffe, ja wieczorami czytam na telefonie, ale nie lubię na nim pisać, więc jak zwykle mam zaległości :-( xxx gościu - święte słowa! Mój starszy nie wiedział co to antybiotyk do trzeciego roku życia i może ze dwa razy w tym czasie był lekko przeziębiony. Poszedł do przedszkola i zaczęła się polka: tydzień w przedszkolu, dwa-trzy tygodnie w domu. I tak do tej pory. Mały od niego podłapuje na razie tylko katary, ale cierpnę za każdym razem jak kolejne bakcyle z przedszkola przynosi. xxx Agagula - ja też lwica, ale teraz kompletnie nic mnie nie kręci. A wyć czasem mi się chce jak padam na twarz wieczorem, a mężowi się na amory zbiera... ;-) A co do koleżanki to mistrzostwo świata! Szkoda że nie zaprosiła Twojego M ze współlokatorką :-) ;-) xxx Ags - fajnie że Emi ruszyło! Ja mam teraz trzydniówkę bez kupy i już się boję co będzie. Dzisiaj skarmiłam Adasia suszoną śliwką ze słoiczka i napoiłam rumiankiem. Czekam na efekty. xxx Andzik - my od skończenia czwartego miesiąca wprowadzamy gluten, najpierw było pół łyżeczki kaszy mammy do wieczornej butli, a po dwóch tygodniach zaczęłam już dosypywać całą łyżeczkę. Na razie nic złego się nie dzieje. xxx Emilia - mój Adaś śmieje się na cały głos jak się z nim wygłupiam - pierdzę w brzuszek, turlam na boki, podgryzam stópki albo coś podobnego. Poza tym głównie się uśmiecha całą japą :-) xxx A mi chyba rośnie mały smakosz. Nie bardzo jeszcze ogarnia połykanie jedzonka i duża część zostaje na śliniaku, ale jak pokazuję mu łyżeczkę i mówię "am" to otwiera buzię na całą szerokość. Zauważyłam, że gust chyba ma po mnie, zdecydowanie woli warzywa od owoców. Wyjątkiem jest suszona śliwka w której dzisiaj wyjątkowo zasmakował :-) Poza tym najszczęśliwszy jest jak potrzyma się go za rączki i może usiąść.Na brzuchu dalej nie lubi leżeć, a jak rozjadą mu się rączki i zrobi tego agagulowego papieża to wrzask jest na pół osiedla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Safari, mam nadzieje, ze jutro bedzie z Mią jeszcze lepiej i szczesliwie pojedziecie do Pl. xxx Gosia, dzieki za zyczonka Troche mnie uspokoilas z karmieniem, ze Natus je co 4 h, bo Emi tez tak je i sie martwilam, ze rzadko. xccc Anja, piekne masz te wlosy swoje!!!! Hehe mnie czasami pytaja ludzie czy to sa "moje" wlosy. Na poczatku mnie to szokowalo, dopoki nie zaczelam pracowac z Murzynkami ;). Kiedys jedna podwozilam do domu i jakos odruchowo zerknelam na nia a ona "wlosy" miala na kolanach a na lysa glowe wiazala chustke ;). I tak sie dowiedzialam, ze wiekszosc z nich ma perulki :) :) :). Tobie Anja, chyba nikt by nie uwierzyl, ze to Twoje wlosy ;). xxxxx Spotkanie bylo by super, ale tez mysle, ze bedzie ciezko. Ale kto wie, moze kiedys sie uda :) xxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek czyli sama w oblizywaniu smoczka nie jestem. hmm dopoki dziewczyny mnie nie uswiadomily to nie bylo dla mnie nic zlego tylko normalne. przeciez bakterie sa szedzie , dzieci nie dlugo zaczna chodzic po podlodze i wszystko z niej zbierac wiec nie wiem. teraz wiem ze to zle i nie oblizuje bo chora jestem ale pozniej na pewno bedzie mi sie dalej zdazalo xx my na swieta tez do rodzicow zreszta jak zawsze xx bartek tez sie smieje w glos szczegolnie jak go unosimy do gory a maz nawet delikatnie podrzuca to radocha ze hoho ale w innych sytuacjach tez np smieje sie do siebie do lustra albo jak mu spiewam to czasem tak jakby sie ze mnie smial xx pieluche zmieniamy no dosc czesto jak tylko widze ze juz troszke napuchla xx ja juz dzisiaj wszystkie ciuchy dla nas poprasowalam na chrzest, jutro ylko jeszcze obczyszcze sobie troche plaszcz i popastuje buty. kurde no mam treme i nic na to nie poradze boje sie ze bartek da koncert w kosciele albo cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Newt, nie dziwie Ci sie, ze padasz wieczorami z dwojka maluchow. Ja tez ledwo zyje. Oby kupa u Adasia tez byla na raty, bo inaczej nie ogarniesz ;). Ja sie balam przez ostatnie dni z domu wychodzic ;) xxxx Fajne, pogodne te nasze dzieciaki. Emi tez mala smieszka, a dodaykowo wszysykich zaczepia w kolo. I tu widze roznice miedzy nia a Bartkiem, bo on od razu plakal jak ktos go zaczepial a ta mala pipcia jest cala szczesliwa :). W glos sie smieje a najbardziej jak Bartka widzi :). On nic nie musi robic, wystarczy, ze popatrzy na nia ;). xxxx Oj z seksem u mnie lipa. Mowie mezowi, zeby sobie mlodszej poszukal ;). xxxx Anja, kiedy masz urodziny? Moje tez za pasem. Fajnie, ze wyjscie organizujesz. Emcia butli nie chce, wiec jestem uziemiona. xxxx Iza, jak zyjecie dziewczyny???? Kiedy planujecie wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Dziewczny to zdjecie jeszcze przed fryzjerem, teraz to mam przynajmniej ladny kolor bo na tym zdjeciu to byl juz fatalny. Włosow mam mega duzo i wiecie co? wcale mi sie one nie podobaja zbytnio bo mam mala glowe i jak je rozpuszcze to mi twarzy nie widac prawie :-) jutro wstawie Wam foto. Urodziny mam 16-ego kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Czesc Dziewczyny dolaczamy do grona chorowitkow:(najpierw starsza,pozniej mlodsza katar zalapala no i ja oczywiscie tez,szpital w domu. Starsza jeszcze kaszle mimo wziewow,Asia juz w miarę ok. xxxx Ags troche za Malo Emi przybrala. Wydaje mi sie,ze częściej powinnaś ja dostawiac. U mnie bynajmniej to pomoglo,bo ona niby nie placze,ze glodna a jak cycka dostanie po 2,5godz to je aż mlaska!:)choc tez mi sie wydaje,ze Malo teraz przybrala,jutro ja zważę,jak wypozycze wagę. W nocy je ze dwa razy,ale śpimy z mloda razem,to tylko bufet wyciągam i śpimy:) xxxxxx Agagula hehe kolezanka dobre:D ludzie to maja tupet!mnie,jak bylismy juz zareczeni z mezem,na zaproszeniu na slub jego kumpla określili mianem osoby towarzyszącej!!!poczulam sie jakby ktoś mi w morde dal!bo nie raz wspolnie sie spotykaliśmy,my 6lat ze sobą wtedy bylismy,a tu tak bezosobowo,niemile to bylo. my pieluszki tez ok 3godz,a w nocy zazwyczaj wcale,bo jak u Gosi mala noca nie sika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Repetytorium, wlasnie problem w tym, ze nawet jak ja dostawiam, to ona nie chce jesc :(. Jak ja probuje przymusic to sie drze jakby ja ktos ze skory obdzieral. Kazalam mamie sprawdzic ile Bartek wazyl w jej wieku, bo mam ksiazeczke w Pl i okazuje sie, ze 300 gram mniej niz ona jak byl w tydzien od niej starszy (wage urodzeniowa mieli taka sama). Po prostu kolejny chudzielec mi sie trafil :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, pisalam Magdzie na fejsie, bo tu nie moglam posta dodac wczesniej, o oblizywaniu smoczka. Chcialam wygooglowac, bo wiedzialam, ze to o cos z próchnica chodzilo, ale dokladnie nie pamietalam o co a tam niespodzianka. Okazuje sie, ze teraz oblizywanie smoczka jest zaleta :). Jednak duzo sie przez te 8 lat zmienilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newt
Magdalenka - z tymi bakteriami masz rację, są wszędzie i nicsię na to nie poradzi, a za bardzo " sterylnie" też dzieci chować nie można. Ale z tym oblizywaniem smoka to nie jest dobry pomysł choćby ze względu na bakterie powodujące próchnicę. Wszyscy je mamy, a im późnej maluch się z nimi zetknie tym dla niego lepiej. Xxx Przypominało mi się jeszcze o co miałam zapytać. Adaś ma od paru dni szorstkie policzki, jakby miał na nich jakieś krosteczki, ale strasznie drobne i w takim kolorze jak buzia, niemal ich nie widać. Macie jakiś pomysł od czego to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Palka super,ze Maja ma ok serduszko!!!:)co do faceta nic mądrzejszego niż dziewczyny nie powiem!trzymaj sie kochana! xxxx Malwi wyrazy współczucia!!!i tez wierze w paranormalna moc dziecięcej czystosci:) xxxx Anja tez mam wlosy do pasa:)kurcze,ale juz mnie znudziły i mam zamiar ściąć. Zobaczymy czy na zamiarze sie nie skonczy;)ja mam brązowe,nigdy nie farbowalam:) xxxx u mnie libido tez poracha,wieczorem padam i seks mnie denerwuje,a nie relaksuje;) xxxx Asia sie zazwyczaj uśmiecha jak zaba od ucha do ucha:)jak jest bardzo wesola to chichra sie w glos,popiskuje,ale nie ciągle. Starsza tak sie smiala,aż plakla,to bylo swietne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emila
U mnie podobnie jak u Gasiaczka , po nocy pielucha jest praktycznie sucha :) X Agagula pewnie, że trzeba wychwalic swoje dziecko, a co! ;) X Anja to zazdroszcze wypadu ;) jak to mówią, najwazniejsze na ilę się czujesz a nie ile masz :) X Safari szczęśliwej podróży :) X Gosiaczek, Repetytorium zdrowia życzę X Newt fajnie, że małemu jedzonko smakuje :) X Ags hehe ale historia z tymi włosami, kto by pomyślał ;) X Dziewczyny moja Ada też jest bardzo pogodna, dużo się uśmiecha a w przypływie radości po prostu piszczy i krzyczy, tak jakby nie umiała się jeszcze śmiać hmm... Zaraz będę czytać na ten temat X Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Newt hmmmm taka kaszka,moze od proszku albo plynu do plukania?? xxxx Ags ale Emi ma wagę ok!tylko ten przyrost obecny jest za maly. No jak nie chce jesc to na sile jej przecież nie nakarmisz,a moze badanie moczu dla spokojności zrob??? xxxx ja Wam powiem tak,oblizywanie smoczka jest dla mnie mega niehigienicznie i mnie obrzydza. Nie lubię po kims jesc czy pic,wiec smoczka tez nie oblizuje. No i Ags zdziwilam sie,ze teraz niby to rekomendują haha 5lat i nowe trendy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Safari spokojnej podróży i zdrowka dla Mii!!! xxxx Magda udanych chrzcin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emila
Co do oblizywania smoka, moim zdaniem badania badaniami, zawsze coś nowego wymyśla, dziecko i tak ma styczność z ogromem bakterii a oblizywanie jest po prostu nie higieniczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emila
Ags moja Ada też jakoś podobnie przybrała przez ostatni miesiąc i nikt na szczepieniu nie mówił, że za mało. Ja myślę, że ona je tyle ile potrzebuje i póki na siatce jest ok to nie ma powodu do obaw, taki Ci się egzemplarz trafił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emila
Poczytalam o tym śmiechu w głos i różnie jest, niektóre dzieci zaczynają się chichrac w 3- 4 miesiącu a inne w 5 a nawet 6 ! Mam nadzieję, że nie będę musiała tak długo czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, jeszcze apropos oblizywania ;). Ja jak Bartek byl mniejszy i mial ubrudzona troszke buzie, lizalan palec i mu wycieralam. Nienawidzil tego i do tej pory sie wzdryga jak sobie prztpomni ;) A u jak karmucie dzieci i im jedzenie z buzi ucieka to zbieracie lyzeczka i spowrotem do buzi wkladacie? U mnie w pracy jest to traktowane jako forma znecania sie i absolutnie nie mozna tego robic. Taka ciekawostka ;) xxxx Repetytorium, tez myslalam wlasnie zeby jej mocz zbadac. Ona jest taka dziwna z tym jedzeniem, ze jak jest glodna to sie drze a jak ja uznam, ze jest czas zeby zjadla to za cholere nie chce. Po czyn 15 min mija i juz steka o jedzenie ;). A jak ja kilka razy przymusilam to zwrocila za kazdym razem :/. Osiwieje przez te moje niejadki :( xxxx Emilia, doczekasz sie pewnje szybciej niz myslisz, tak jak z sieganiem po zabawki bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emila
Ags hehe pamiętam , że moja mama tak mnie "czyscila", nienawidzilam tego, więc moim dzieciakom to oszczędzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×