Polacy na wakacjach

Wróciłam z Egiptu i wiecie co ? Już tam więcej nie pojadę !! Zwrócili mi uwagę, ze zrobiłam kanapki a tam miałam all inc. przecież

o matko ! jaka wiocha

a dlaczego wiocha ? przecież zapłaciłam

a zauważyłaś, że jedzenie w hotelu jest dostępne 24h? zresztą jak alkohol i inne napoje. Nie trzeba robić zapasów :)

Nie wynosi się żarcia z restauracji, nawet w Egipcie.

Ja też nigdy więcej nie polecę do Egiptu,ani żadnych innych arabusów, brudasy i patafiany, syf na każdym kroku i nie chodzi mi o hotele,bo tam jeszcze znośnie,ale poza hotelem...masakra,wszędzie syf,żarcie obrzydliwe. Polecam Grecję lub Hiszpanię

nie było całą dobę, tylko do 22.30

E tam, fajnie było, bo hotel miał aż 3 *

Racja,ty popełniłaś nietakt wynosząc żarcie z restauracji, nigdzie się tak nie robi!!! posiłki spożywa się na miejscu, no a pozniej mają polaków za wieśniaków i nic dziwnego, jak mają wczasy w olu to żrą i chlają na zapas i jeszcze biorą na wynos bo uważaja,że zapłacili więc im się należy

ale tłumok jesteś

a co powiesz na to, ze jak poszłam do sklepu to kazali mi płacić za zakupy, a ja przecież miałam opaskę

to od 22.30 do śniadania,które jest bardzo wcześnie nie wytrzymasz bez zarcia?

Wszystko ma swoją cenę. Jak mam na wakacje skromny budżet nie czepiam się niedociągnięć. Jak stać mnie na porządne wakacje wymagam znacznie więcej. Nie polecisz w sezonie na 14 dni za 2000 PLN. Jak chcesz luksusów dodaj jedno zero i zrobią ci kanapki na wynos, zapakują i mineralkę dołożą.

żary sobie robisz z tym sklepem,czy naprawde uważasz że za darmo ci powinni dać

a najbardziej mnie wkurzyli jak prałam skarpetki w basenie

żarty miało być

a jak sikałaś do basenu,to też zwracali ci uwagę?

nie, bo nie widzieli