Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rokiii

Podwyższenie alimentów

Polecane posty

Gość rokiii

Witam bardzo serdecznie , ,może ktoś już to kiedyś przechodził.Opowiem coś po krotce a potem poproszę o poradę.W wieku 22 lat urodzol mi sie syn,dziś ma 10 lat,nie mieszkałem z jego matka nigdy tez nie bylem żonaty.Z synem miałem codzienny kontakt przez ok 3 lata ,potem nasze drogi sie rozstały ...wpadłem w złe towarzystwo ,piłem,nie pracowałem ,przestałem płacić alimenty.Kiedy oprzytomniałem ,minęło dwa lata ,syn mial juz ponad 5 lat. Postanowiłem to naprawić , znalazłem nowa prace ,powoli tez zacząłem płacić alimenty ( nieregularnie ,ponieważ pogrążył mnie komornik i mops),ale płaciłem 400zl. Chciałem widzieć się z synem ,zabroniła mi mówiąc ze syn ma nowego ojca (????)Podwyższyła mi za to alimenty o 50 zl ,zgodziłem sie .Mimo to nadal zabraniała kontaktów.Wyjechałem za granice ,stanąłem na nogi, zacząłem sam z siebie wysyłać nie 450 a 550zl ,wykładam również cala wyprawkę co roku do szkoły ,dodatkowo ubieram syna ,ślę paczki (nadal mieszkam za granica )nie tylko na święta czy urodziny ,można rzec ze spełniam jesli moge każde życzenie syna ,ona ma mi to za zle, mowi ze rozpieszczam finanowo dziecko,ale widzieć z synem mi sie jedza nie pozwala ,wiec rekompensuje to sobie tak jak dzis potrafię .Od 4 lat mam nowa partnerke z dzieckiem,również tutaj łoże na wszystko. (...)Pare miesiecy temu zezwolila mi ta jedza na spotkanie z synem ,moj boże coz za obopólna radość, szczęście i nie wiem co jeszcze ,trwa to do dzis ,juz nigdy nie popełnię tego błędu zaniedbania dziecka .Tak se kiedyś pomyślałem ,czemu nagle zmieniła zdanie .Otóż wyszła za maż ,dorobiła sie jeszcze dwójki dzieci a dzis wiedząc ze stanąłem na nogi zakłada mi sprawę o podwyższenie alimentów ,przecież jej place regularnie od lat ,łoże na wyprawki szkolne, robię paczki żeby nie bylo ze pare slodyczy i koniec ,naprawdę chce dziecko gry do ps3 -wysłałem 10 od razu ,chce dziecko na nowy plecak jakis oryginalny -wysyłam ,chce na dres wysyłam i takich przykładów mogę wymieniać mnóstwo.Czemu wiec jesli wszystko ma ułatwione pomagam jej finansowo bo jak widac nie tylko alimenty ,kopie mi dolki????? Przypominam ze mam obecnie partnerkę a jej corka tez ma 10 lat wiec wiem ile takie dzieci kosztują .Powiedziała ze zyczy sobie 1000zl alimentow bo wie ze skoro pracuje w UK to stac mnie na to ,a ja jestem prosty chlopek bez wyksztalcenia ,mam tylko podstawówkę i robię za 6,30 funa na godzinę.Moje pytanie, jak ona to zrobi, co ona może zrobić, skoro ja mieszkam w uk a ona nie zna mojego adresu ,wyśle na adres meldunkowy do mojej matki ??i jak podejdzie do tej całej sytuacji sad .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie babsko potrzebuje kasy to sobie znalazła frajera do wydymania z kasy, nie daj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokiii
wlasnie chce sie bronic ale nie wiem jak ,bo nie wiem co ona uczyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze jak jestes za granica i nie zna Twojego adresu to nic nie zrobi, ale powinienes jej powiedziec ze jak wystapi do sadu to obnizysz kwote która płacisz teraz i nie wyłozysz ani grosza wiecej jak to teraz robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąd zbada sprawę a przede wszystkim zapyta ciebie i sprawdzi twoje zarobki. To, że kupujesz dziecku dużo poza alimentami tylko ci się chwali. Była nic nie wskóra jeśli jej oczekiwania są zbyt wygórowane , na wszystko musi mieć sensowne wyjaśnienie, jeśli będzie miała to sam przyznasz jej rację:) jeśli nie to i Sąd też to zauważy. Im starsze dziecko ma też większe potrzeby bieżące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie byla z facetem co zrobil mi dziecko mieszka ze mna itd i chce jezdzic do bylej i tamto dziecko widywac zdecyduj sie nie mozna miec 2 rodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokiii
tez tak myślałem ze tak zrobie ,ale szkoda mi syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś ja bym nie byla z facetem co zrobil mi dziecko mieszka ze mna itd i chce jezdzic do bylej i tamto dziecko widywac zdecyduj sie nie mozna miec 2 rodzin " głupia p***a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale syn nie bedzie tak z toba nigdy zwiazany jak z ojczymem wiem bo znam, duzo takich osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 16 : 2 a ty glupia c**a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokiii
na stale mam jak mówisz nowa rodzinę ,z synem niestety widzę sie tylko dwa razy do roku bez udziału jego matki ,jedziemy razem do Polski, gdyż partnerki córka również ma wyznaczone wizyty u swego ojca w Polsce ,wiec relacje z moja obecna a z naszymi bylymi sa dobrze przemyślane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie może Ci zrobić i radzę się nie martwić. Prawo do kontaktów z dzieckiem mają nawet rodzice całkowicie pozbawieni władzy rodzicielskiej, matka dziecka nie ma prawa utrudniać Ci z nim jakichkolwiek kontaktów (także przez internet, w formie korespondencji itd.). W ostateczności zawsze pozostanie Ci wytoczenie jej powództwa, jakiś adwokat załatwi wszystko za małą kasę (jak na angielskie zarobki), dasz mu pełnomocnictwo i nie będziesz musiał jeździć do Polski na sprawy. Samemu wychowywałem się tylko z matką, która wykorzystywała mojego ojca, a z alimentów pokrywała głównie osobiste wydatki. Syn może nie chcieć się przyznać, jak naprawdę wygląda sytuacja i możliwe, że wysyłane przez Ciebie pieniądze nie są przeznaczane na jego potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie ty bys chciala czekac z obiadem w chacie a twoj maz w rozjazdach miedzy byla stara milosc nie rdzewieje glupia psiocho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze troche przeginasz ze kupujesz synowi co on tylko zechce, w ten sposób nie wynagrodzisz mu tego ze sie nie widujecie, zrobisz z niego rozpuszczonego dzieciaka a wymagania jego beda rosły, dlatego wytłumacz mu ze prezenty bede na konkretne okazje, a alimenty zacznij płacic 450 zł i ani grosza wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka Twojego syna po prostu potrzebuje kase zeby utrzymac nowe dzieciaki i nowego meza, bo na pewno nie chce kasy dla twojego syna skoro kupujesz wszystko co dzieciak zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty glupia psiocha jestes pewno sama w takiej sytuacji jestes i wyzywasz innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak mi czasem słów na głupotę i damską i męską ale mleko już się rozlało, a weź jej człowieku powiedz ze jak sobie nie radzi finansowo pomimo twojego pokażnego wsparcia i chce podwyżki, to chętnie zdejmiesz jej ten kłopot z głowy i zabierzesz syna do siebie, tak samo jesteś rodzicem jak i ona, a w tej chwili jakiemuś obcemu facetowi i jego dzieciom przy okazji kieszenie napełniasz. Jakby sama była to co innego. Przykro ze dziecko jest kartą przetragową, ale takie jest życie. Stanowczo jej powiedz że masz lepsze warunki, zapewnisz synowi lepsze życie i z takim wnioskiem wystąpisz do sądu, a ona niech sie zajmie dziećmi z nowego związku. Powinno jej to dać do myślenia bo jest realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćerew
ciezki temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokiii
tak oczywiście ,dlatego przyznałem racje ze syna rozpieszczam finansowo ,już rozmawiałem z nim ze większe prezenty będą tylko na specjalne okazje ,przyjął to dzielnie . Oczywiscie powiedzialem rowniez ze skoro chce wieksze alimenty to niech zapomni o innej pomocy odemnie ,niestety jak to ona powiedziala ... woli wiecej alimentow niz jakies prezenty ( no nie wiem czy plecak ,buty ,odziez mozna zaliczyc do prezentow ) ,sek w tym ze ja nie zarabiam kokosow i nie stac mnie na latanie na sprawy do Polski ,szkoda moich nerwow i czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokiii
i mysle ze jak synowi wysle raz na 3 miesiace 20funtow to nie jest za duzo ,tez zaczyna szanowac pieniadze i zbiera na wyjazdy ,obozy zwal jak zwal gdyż trenuje karate i wyjeżdża na turnieje ,nie zdarzyło sie zebym dopłacał mu na te turnieje wiec musi miec jakies pieniazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokiii
moje pytanie brzmi czy może wysłać powiadomienie do mojej matki i czy sprawa może odbyć sie bez mojej obecności .Nie chciałbym jesli dojdzie do sparwy nie wykazac sie z jak najlepszej strony przed sadem osobiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokiii
do tej pani na gorze ,otóż można rzec widziały gały co brały ,ja wziąłem rozwódkę z córka a ona mnie kawalera z synem z doskoku ze tak juz to nazwe ,wiec wszystko na samym poczatku bylo jasne ,nasi byli partnerzy maja swoje rodziny ,my swoja i nikt nie jezdzi dla przyjemnosci do bylych .Krotko mówiąc jesteśmy dorosli i kazdy z nasz zachowuje odrobine przyzwoitosci ze wzgledu na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry adwokat i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli była partnerka zaznaczy we wniosku o podwyższenie alimentów że wnosi także, aby sprawa odbyła się podczas twojej nieobecności , to dostaniesz wyrok zaoczny i podwyżkę masz jak w banku ale bez udokumentowania sąd nie podwyższy ci z 450 na 1000, standardowo o 1/3 otrzymywanej kwoty czyli w tym wypadku o 150zł. Na pierwszą sprawę o podwyżkę lepiej by było żebyś się jednak stawił razem z kompletem potwierdzeń bankowych, faktur, rachunków itd.. żeby było wiadomo co i ile wydajesz na syna. Poza tym sama twoja obecnośc wyjdzie na plus. Jeśli nie dasz rady osobiście możesz wysłac też pocztą oświadczenie poparte także rachunkami itd... ale musisz dotrzymać terminu sądowego czyli 14 dni od otrzymania wezwania, tu już musisz ściśle współpracować z matką która jak się domyślam odbiera twoją korespondencję. Każdy dokument dostarczony przez ciebie w terminie sąd musi wziąć pod uwagę. Poza tym żeby to było jasne sąd zawsze ma na uwadze w pierwszej kolejności dobro dziecka i nieuzasadnione roszczenia byłej partnerki bo akurat wymyśliła sobie taką a nie inną kwotę, nie będa brane pod uwagę. Masz na utrzymanie wyłącznie swoje dziecko i tego się trzymajmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To będzie ta: - sąd wyśle dwa razy wezwanie na twój ostatni adres w polsce - odbędzie się sprawa na której ciebie nie będzie - zapadnie wyrok - 1000 zł, od którego się nie odwołasz bo nie będziesz wiedział. - będziesz wysyłał 450 - za rok, dwa, trzy... zapuka komornik i puści cie w skarpetkach - zamieszkasz pod mostem w londynie - ojszczą cie psy i zeżrą świnie the end;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że wysyłasz 550 i dodatkowo spełniasz kosztowne zachcianki syna - to paradoksalnie przesłanka za tym aby alimenty podwyższyć. Bo wysokość alimentów zależy od: - możliwości pozwanego - potrzeb alimentowanego Nie zależy natomiast od tego co pozwany daje sam z siebie. Możliwości masz duże (co pokazujesz), a skoro matka występuje o podwyższenie to znaczy że to co dajesz nie zaspokaja potrzeb małoletniego. Tak to widzi sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieszajcie autorowi w głowie... Sąd przyzna dodatkowe 100zł i to tylko przy dobrych wiatrach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa? Jesteś sądem? Byłaś w ogóle kiedykolwiek w sądzie? Masz pojęcie o procesie sądowym? O prawie rodzinnym? No. To morda w kubeł! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokiii
co bym nie zrobił i tak będzie źle , daje od siebie więcej -źle ,nie daje to i tak podwyższy bo alimenty twierdzi ze za male ,ok dziekuje za podpowiedzi ,czas pokaże ,jak cos dam wam znac jak to sie skonczylo,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój. A kogo obchodzi jak skończył jakiś obrzympoł-alimenciarz. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×