Pytanie do dziewczyn po cesarkach

Witam, Mam synka,który urodził się poprzez cesarskie cięcie 16 miesięcy temu. Cesarka była spowodowana brakiem postępu porodu,po 3 godzinach stwierdzono,że nie robi się rozwarcie i tętno dziecka zanika. Mimo ,iż były to tylko 3 godziny to był to dla mnie ból nie do zniesienia,jeśli kiedykolwiek mam miec jeszcze dzieci to na pewno nie chcę już rodzic. Poinformowano mnie,że skoro przeszłam już cesarkę to przy drugiej ciąży mogę sobie ,,wybrac''. Koleżanka ostatnio powiedziała mi,ze owszem-mam wybór,ale tylko przez 2 lub 3 lata od pierwszego cięcia-potem już nie. Czy to prawda????? Wie któraś z dziewczyn jak to jest???

Ja bede miala cc na zyczenie, mialam juz jedna cc 6 lat temu .. Ale jestem za granica, nie wiem jak w pl, ale wydaje mi sie, ze tak samo

spotkalam kobiete na patologii ciazy miala 16 letniego syna to byla jej druga ciaza i mogla wybrac a ty dalej sluchaj kolezanek zamiast pytac lekarza po za tym cesarka to tez porod i proponuje ci adopcje

To raczej jak już coś na odwrót ,jak byś zaszła w ciąże szybko po pierwszej w ciągu tych 2 lat wówczas mogła byc znowu cc ze względu na rozejście się blizny podczas parcia przy porodzi sn wszystso w środku by się naprężało i mogło by się porozrywac a potem już można rodzic naturalnie a można miec cc wszystko zależy od stanu zdrowia . Ja co prawda miałam na odwrót pierwsze drugie niestety cc ale coś mi tak lekarz tłumaczył . Pani wyżej cc to nie poród to operacja w celu wydobycia dziecka .

Cesarskie cięcie to rodzaj porodu idiotko

no widzicie , co kraj to obyczaj bo jak ja rodzilam przez cc w Szwecji to poinformowano mnie ze to ZABIEG i zebym sie nie obawiala bo wykonuja ten zabieg na okraglo caly czas wiec sa ze tak powiem obcykani - rutyna

Jakiego porodu ,poród to poród dziecko wychodzi przez kanał rodny a w cesarce wydobyte z macicy po rozcięciu powłok cesarka to zabieg chirurgiczny,operacja mający na celu wydobycie dziecka .

Więc może zanim kogoś nazwiesz idiotką to się doucz coś nie co ,a nie powtarzaj to co powiedziały c***atolki z twojego otocznia .

ja miałam cc 4 lata temu, teraz sie staramy o drugie i lakarz powiedziął, że jesli chce moge próbować naturalnie, jesli nie to cc, zobaczymy tez jak będzie przebiegac ciąża. Po 16 godz i cc w ostatnij chwili ( rozwarcie było zerowe jak to powiedziala gin i tętno zanikało) raczej zdecyduje się na cc. Najlepiej się lekarza o to zapytaj. A co do tego , że cc to nie poród, to pogadajcie ze swoimi lekarzami to może wam wyjaśnią, mój powiedział, że jest to RODZAJ porodu, może być naturalny, albo przez zabieg chirurgiczny. pomyślcie zanim cos napiszecie!!!

Ja pierwszego syna urodziłam przez cc (sytuacja nagła, brak tetna itd) prawie 4 lata temu. Za 5 dni mam termin drugiej ciąży i lekarz od samego początku mówił, że mam wybór. Weszło ponoć takie prawo, że jeżeli już miałaś jedno cc to możesz nie wyrazić zgody na sn. Ja tym razem chciałam rodzic naturalnie, ale że maluch wcale takim maluchem nie jest (około, teraz już pewnie ponad 4kg) lekarz doradził mi cc, na 10.09 mam skierowanie do szpitala i prawdę mówiąc umieram ze strachu jak to będzie. Bo inaczej mieć taką operację z "zaskoczenia" a inaczej mieć ją zaplanowaną...

ja miałam cc 4 lata temu z powodu ułożenia pośladkowego dziecka. w 2 lata i 3 mce później miałam rodzić naturalnie bo lekarz nie widział wskazań do cc i nie chciał jej zrobić. Na szczęście przyszła inna lekarka i od razu zdecydowała się na cc. Podczas zabiegu okazało się że dziecko było bardzo oplątane pępowiną i byłby problem żeby urodziło się sn. Do tej pory dziękuję Bogu że zesłał na mnie tą młodą lekarkę bo pewnie moje dziecko urodziłoby się podduszone albo w jeszcze gorszym stanie.

co to za roznica jak sie nazywa, czy zabieg czy porod?? bez sensu sie spieracie!! Kazda kobieta powinna miec wybor jak chce urodzic swoje dziecko

Dzięki za odpowiedzi a koleżance,która nazywa mnie idiotką i doradza adopcję przypominam,że jak jej się nie podoba,nie musi się wypowiadac. Pytałam lekarza o drugie cc,ale nie umówię się na prywatną wizytę tylko po to,by zapytac go znów o to samo. Koleżanka mi powiedziała o czymś takim,dlatego pytanie było skierowane do dziewczyn,które znają odpowiedź z własnego doświadczenia. Mi też lekarz powiedział,że jak nie chcę rodzic,to mogę się nie zgodzic na poród siłami natury,po cięciu mam do tego prawo. Co do terminologii,to mam zapisane w książeczce,że ,,poród drogą cesarskiego cięcia'' co przecież nie znaczy,że nie jest to operacja...zabieg to chyba wycięcie migdałków...

ja mam to samo :/ brak postępu porodu, tylko ja doszłam do pełnego rowarcia i parłam chyba ze 2 godziny po czym już byłam tak umęczona że lekarz po konsultacji z ordynatorem zdecydował o cc.... teraz jestem w drugiej ciąży, pytałam lekarza to powiedział że bliżej terminu pogadamy bo trzeba zobaczyć jak blizna się rozciąga.... u mnie będzie 23 miesiące między jednym porodem a drugim i moja kuzynka co jest położna wiele lat powiedziała że to za krótki czas żeby próbować sn, ona nie jest zwolenniczką cc ale w tym wypadku za mało czasu minęło.... więc chyba cc zostaje... a to nie zabieg tylko poważna operacja, rozcinają ci powłoki, macicę i nie dochodzi się do siebie natychmiast :/ moja siostra przy cc dostała krwotoku :/

Poważna operacja to jest np. na sercu. Nie wiem dlaczego wszędzie jest takie demonizowanie cc, straszenie jaka to mega poważna operacja. Wiadomo, przy każdym najmniejszym nawet zabiegu mogą być komplikacje, więc bez przesady. Ja mam synka prawie 2 i pół r., za tydzień planowaną cc i lekarz zarówno w PL, jak i w NL, gdzie odbędzie się zabieg poinformował mnie, że po pierwszym cięciu nikt nie ma prawa zmuszać kobiety do porodu sn, zaleca się, aby drugi poród odbył się przez cc. No chyba, że kobiecie b. zalezy na sn, to wtedy sprawdzają, czy może. Nikt nie chce ryzykować pęknięcia macicy.

Ja rodziłam 12 h a ty 3 i ty mówisz ze ból był nie do zniesienia .... ha ha ha dobre :-D

Ja miałam CC z powodu położenia miednicowego dziecka. Położna w szpitalu powiedziała mi, że można próbować rodzić SN po cesarce JEDYNIE kiedy poprzednio akcja porodowa się rozpoczęła i cc zrobiono np z braku postępu czy zanikającego tętna. Jeśli pierwsza cesarka była "na zimno" czyli w zaplanowanym terminie PRZED rozpoczęciem akcji porodowej to kolejna ciąża powinna być rozwiązana również przez cesarskie cięcie.

gosc 18.03 bzdura. Osobiscie najpierw mialam planowo cc - polozenie posladkowe i nadcisnienie moje. Drugie po 5 latach urodzilam sn. Samo sie zaczelo nie mialam zadnych problemow porod 12 godzin wszystko ok. Takze Twoja polozna jest w błędzie.

Rodziłam 4 lata temu przez cc ( brak postępu porodu) i pół roku temu też przez cc. Przy drugim porodzie na IP przyjechałam po odejściu wód plodowych. Lekarz po zbadaniu mnie zapytał czy chce rodzić naturalnie czy wole cc. Chciałam spróbować SN wiec musiałam podpisać im zgodę na podjęcie próby porodu naturalnego. Lekarz mu powiedział, że jak tylko będę chciała znieczulenie to mi zrobią bez żadnego problemu i jak akcja będzie się przedłużala to nie będą zwlekać z cc.

Moje koleżanki rodziły i po 15-20 godzin,z czego najgorzej wspominają właśnie ostatnie 3-5 godzin,dostałam skurcze parte przy 4 cm rozwarcia,każdy ma też inny próg bólu,więc nie wiem z czego to ha ha ha...moja teściowa rodziła 24 godziny,więc mozesz się schowac ze swoimi 12...co za bzdurne gadanie!

moja znajoma miała właśnie drugie cc po 3 latach od pierwszego cc, teraz mogła wybrać.

mi bóle zaczęły się ok 15 i o 18 łaziłam po ścianach, ok północy miałam pełne rozwarcie i bóle parte, rodziłam z położną i 2 lekarzami no ale ze względu na brak postępu po 3 rano wykonali cc..... tak jak ktoś napisał każdy ma inny próg bólu, moja koleżanka np.powiedziała że woli rodzić dzieci niż iść do dentysty :P nie mówię że cc ma się porównywać z operacją serca itp.... ale to nie jest zabieg który jest na życzenie... to poważna sprawa, znieczulenie, cięcie, szwy itp.... nie można się z łóżka podnieść z bólu po tym.... mi położna powiedziała żeby po cc próbować sn to powinno minąć 2/3 lata.....

Gdzieś o tym czytałam, ale nie pamiętaj już gdzie... Często tutaj bywam, więc być może tak o tym czytałam... Poszukaj: http://dumnamama.pl/cesarskie-ciecie-od-kuchni/