czy moglybyscie wziac slub ze starszym facetem, ktorego nie kochacie?

ale widzicie, ze on was kocha i zapewni zycie na wysokim poziomie?

ty blacharo !!

nie, to byłby szybki rozwód

mogłabym z emerytem mundurowym w wieku po 80tce

moja kolezanka ma 39 lat a jej maz 49, maja 2 dzieci, ona go nie kocha, wstydzi sie go i brzydzi, bo on pare lat temu juz zalil sie wszystkim dookola ze ona niechce z nim sypiac, tylko wtedy zeby w ciaze zajsc, oni sa razem jakies 10 lat, i trudno powiedziec zeby sie kochali, on utrzymuje tez swoja tesciowa bo tamta nigdy nie pracowala i maz ja zostawil wiec zostala z niczym, poza tym kiedys kolezanka powiedziala ze nieprzeszkadzalo by jej gdyby maz mial kochanke czy ja zdradzil, bo niestety ale jest na jego utrzymaniu i to dla niej sie tylko liczy

i czym to się różni od prostytucji??

też mam koleżankę ktra za utrzymanie znosi duzo przykrosci, np osmieszanie jej w towarzystwie, albo maz zawsze mowi jej nawet osobach trzecich jak niechce isc z dzieckiem na spacer ze to ona chciala dziecko a nie on, tez jest starszy od niej, ale coz jak sie jest niezaradnym to tak to jest

to jest żałosne

Kocha albo i nie kocha, trzeba wiedzieć czego facet oczekuje, generalnie jakbyśmy się dogadali to czemu nie?

moja znajomama starszego meza i nigdy nie jezdzi z nim do swojej matki zeby znajomi nie zobaczyli, maja 2 dzieci i sa razem 11 lat, ale tez z nim nie sypia bo jak sie kogos nie kocha to ten ktos nas nie pociaga, a jak nie pociaga to jak mozna sie z nim przespac, na sile i miska pod lozkiem na wypadek pawia, niestety

stan zakochania jest piękny, tylko że niestety nie permanentny

Jezeli lubisz tego faceta to jest szansa na dobry , udany , spokojny związek . Nie wszystkim pasują codzienne fajerwerki i burze , taka spokojna komfortowa sytuacja tez jest w cenie.