do dziewczyn ktore używają podpasek nie tamponów

Czy zdarzyło sie wam, ze wam przemoklo ubranie albo prześcieradło jak spaliscie itd? Bo kiedy mi sie zaczął okres tak mialam dwa czy trzy razy. :( nie używam tamponów, bo próba jego włożenia sprawia mi bol, ale zdaje sobie sprawę ze podczas snu są wygodniejsze

tak, kwestia źle dobranych podpasek

ja zawsze mam wpadki popdczas okres.w. w tyg. miesiacu przecieklo mi 4 razy. wielka plama na spodniach.

spodnie raz czy dwa tak lekko od środka (nie widać było) w nocy cżesto, po prostu się wierce i się podpaska przesuwa, gacie mi się przesuwają itd ale ja często też nosze po prostu watkę (jak nei ma mocnego krwawienia) mam uczulenie przy podpaskach, przy tamponach (wkładam bez problemu te z aplikatorem z rossmana) też nie zawsze jest przyjemnie

ile razy mi przecieklo w nocy, masakra :/

to już trochę przegięcie, jak często je zmieniasz?

Przeciekało kiedyś w nocy i raz na spodnie też, ale to przez to, że nie mogłam skorzystać w 1 dzień okresu z łazienki przez pare godzin, a potem wlazłam na schody. Poleciało jak z kranu :O Próbuj się budzić w nocy na zmianę podpaski albo siku, pomoże. I podkładaj sobie ręcznik. Po prostu masz obfite okresy, to żadna choroba :D

w tym miesiacu po 2 h potop. a 30 minut wczesniej sprawdzalam i czysto. a ty nagle chlust i leci bokiem.

Tzn. mi tylko noca. Zmieniam w zależności od potrzeby, co pol godziny, albo godzinę, albo nawaet częściej. Przemoklo mi tylko raz podczas snu i raz kropla na majtkach kiedy byłam w podróży i bez łazienki długi czas. Jak sobie radzicie z plamami bo ja na łóżku mam, mala, ale mi przeszkadza, a domyc sie nie da

Zdarzało mi się czasem podczas pierwszych dni, dlatego teraz często zakładam wtedy jednocześnie tampon i podpaskę. Samych tamponów nie polecam, bo też często przeciekają.

to jest chyba najgorsze - jak się długo siedzi i musisz nagle wstać - wtedy najlepiej nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów :/

gdy mam początek okresu to nocą czasem krew mi przelatywały miedzy pośladkami "rowkiem" dlatego teraz zawsze robie blokadę z 2 wacikow kosmetycznych za dnia nigdy nic mi nie przeciekło

Dokładnie. Ale ja mogę na siedząco albo leżąco jakby kontrolować ten strumień. Chyba każdy moze. Jakoś tak napina sie ten dół i leci nawet podczas siedzenia , powoli jeśli chce

nie wiem czy każdy może, napewno pomaga rozluźnianie mięśni przy wstawaniu bardzo powoli.

ja też robię blokadę z dwóch wacików jak dziewczyna wyżej już wspomniała. Naprawdę pomaga :)

ja zawsze używam naraz 2 podpasek Always tych nocnych z 7 kropelkami, albo tych nowych 6 kropelek z poszerzoną jedną częścią, jedną podpaskę wklejam od środka majtek do samego przodu bielizny, druga podpaskę od środka do tyłu, robię tak od wielu lat, mam krwotoczne miesiączki

http://24.media.tumblr.com/tumblr_mdjaieT4MT1qznur9o1_500.gif :D

niestety w nocy jest zawsze masakra i bez blokady sie nie obejdzie to gdzieś bokami wylatuje, podpaska czysta, a majtki i łózko zapaprane, z ręczników kuchennych robie blokady bo są mocno wsiąkliwe

moja kolezanka chowala te pokrawawione majty do szafy bo nie wiedziala jak doprac a sie wstydzila. raz ojciec w szafie szukal recznikow i to znalazl ale wstyd

Zdążyło mi się parę razy. Źle dobrałam podpaski.

Każdemu mogło się przytrafić

ahaha

ja mam słabe okresy więc mi nic nie cieknie ale zawsze jestem czuja - ostatni raz z 3 lata temu mi ostro pociekło po jasnych jeansowych spodniach, do tej pory nie wiem jak to się stało :D a tak wnocy jak leże to prawie nic ze mnie nie cieknie nastomiast wystarczy że wstanę i grawitacja zaczyna działać - biegiem do łazienki - siku - i wszystko się wylewa i jest spokój :D

A ja nie zamierzam sobie w pochwę niczego wkładać oprócz pewnej części ciała męża kiedyś... I żyję, używając podparek. Nie chodzę upaprana.

mnie si,e z dwa razy zdarzyło po nocy jak wstałam pociekło ostro po nogach. Jak śpię nic ale jak wstanę wtedy biegiem do łazienki jak pani wyżej. Teraz w nocy jestem czujna i wolę wstac pare razy do łazienki i już jest ok. Używam tamponów i w pierwsze dwa dni biegam co godzinę do łazienki. w pierwsze dwa dni zakładam tampon normal i wkładkę higieniczną. Nigdy nie przemokło mi ubranie, na szczęście. W nocy spoko do póki nie wstanę nic nie leci.

zandalee-70@tlen.pl Nawet najlepsze podpaski nie dają gwarancj że nic nie przemoknie,ja dodatkowo do spania podkładam sobie watę aby nie przeciekło między rowkami a i tak najczęściej rano jest plama na bieliżnie.

Co Wasi mężowie na to, że używacie tamponów?

Mnie nieraz w nocy zalewa mimo że mam tampon i podpaskę.Po ciąży mam strasznie obfite miesiączki.Najgorszy jest zazwyczaj 3-4 dzień okresu. Wtedy "przewijam" się średnio co pół godziny. Czuję bolesny skurcz i za chwilę dosłownie chlusta ze mnie. Chwilami robię się blada i jest mi słabo.Staram się wtedy nie wychodzić z domu.Byłam z tym problemem u ginekologa ale to zbagatelizował. Stwierdził że taka moja uroda. Ale wcześniej nie było aż tak. To w zasadzie krwotoki-bywa że siedzę na ubikacji a ze mnie leci strumieniem jakbym sikała.

Używam tamponów od bardzo dawna i mąż nie ma nic przeciw.A w sumie to czemu miałby mieć? Często sam mi kupuje bo wie których używam.

Bo żle uzywacie tych podpasek.,nie odklejajcie tasiemki papierowej, tylko trochę z przodu i tyłu żeby żeby się przykleiła do bielizny. Wcisnijcie ją między uda a nie przyklejajcie do bielizny ,tam mozna jakąś cienką.