co mnie dziś spotkało...

jechałem sobie z synem dzisą autobusem, usiadłem koło biletomatu. kilka przystanków dalej wsiadły 2 kobietki i chłopak. widać ze jechały na lecz, ubrane w bialo-czerwone barwy, szaliki itd. starsza usiadła na 4osobowym miejscu z chłopakiem, a młodsza podeszła do biletomatu by kupić bilety. ładna kobietka, szczuplutka, wymalowana, obcisła biała mini sukienka, a kiedy stanęła koło mnie myślałem ze się porzygam, tak waliło rybą... mało tego, usiadła koło starszej, było to 4 siedzenia dalej a ja dalej czułem ten smród!! wyciągnęłam lustereczko i zaczęła się malować... dziewczyny, nie wazne jest to jak wyglądacie!! myjcie się!! dbajcie też o swoje piczki!!