Ile par butow maja wasze 6 letnie corki

na teraz?

659 par a co ?

trampki, trzewiki, kalosze, kapcie po domu, kapcie po szkole i sandałki z lata jeszcze dobre. Aha i takie eleganckie lakierki do sukienki, kupione na rozpoczecie roku szkolnego.

bo moja ma tylko 2 pary. adidasy oraz kalosze. nie liczac sandalow na lato.

7 par

Jedne drewniane chodaki, które starannie hebluje po powrocie z przedszkola. Szkoda tylko, że je tak oblatują dzięcioły kiedy idzie z wycieczką klasową do lasu.

adidasy,2x baletki,trampki,sandałki,czeszki,tenisówki2x,japonki,krokodyle,jesienne botki,zimowe i kozaki czyli minimum 14 ale na pewno o jakichś zapomniałam.

hehe a wczoraj na allegro zamówiłam jej kalosze :)

to co jej ubierasz do sukienki, spódnicy? chyba nie adidasy? a dlaczego tylko dwie pary? nie masz kasy?

npo. chodzi mi o 1 pore roku. tak jak zbliza sie jesien. narazie tylko kalosze i 1 para adidasow. ale to za malo. mysle zeby cos dokupic. ale corka bardziej na sportowo chodzi.

to moja 3,5l ma wiecej a wydawalo mi sie ze i tak nie szalej********eriny, tenisówki (wyższe), 2x sandaly (mniej i bardziej zabudowane), adidasy i kalosze. Po domu kapcie z klamerką i laczki cos ala kroksy. W przedszkolu kapcie wciągane. To te które nosi obecnie. Mam jeszcze zakupione niedawno buty z lidla, o rozm wiekszy takie wyzsze, mysle ze na jesien lub wiosne załoąy. Ale jeli nie to jeszcze jest młodsza córka.

ale jakieś tenisówki by się jej przydały, jest ciepło, 20 stopni, przecież w adidasach jej na pewno za gorąco.

Ile par? Dużo za dużo :) a ma: 3 x baleriny, 2 x tenisowki, 2x trampki takie wyższe, adidasy, kalosze, 2 x trzewiki kupiłam na późniejsza jesień. Jeszcze dojdą zimowe jedna para, bo śniegowce emu ma jeszcze dobre z zeszłego roku.

ma 1 ale to takie bardziej na powdowrko niz do przedszkola

Córka ma 2 lata i na jesień - 3 pary adidasow, 2 pary trampek, 2 pary butów za kostkę, 2 pary balerinek na cieplejsze dni, 2 pary kaloszy

Przeciez dziecku bardzo szybko rosnie noga wiec nie ma sensu kupowac duzo par butow.

jak czytam czasem te wypowiedzi to zal mi waszych dzieci wszytskiego wam żal żal kupic ubrań bo wyrośnie żal kupic butów bo też wyrosnie.... no i co z tego? a ty ile chodzi w sandałach? mi się rozleciały po jednym lecie, podobnie tenisówki. uważasz ze jak dziecko pochodzi pól roku to mało?

ale np. w sandalach pol roku nie pochodzi. kupie teraz jakies tenisowki, botki pochodzi 2 miesiace i do szafy bo trzeba przejsc na zimowe. a na wiosne moga juz byc za male.

A moja ma dwie pary ale porzadnych butow.Ma kalosze firmy Hunters extra cieple skarpety do srodka ,mozna zakladac jak bedzie chlodniej.Ma tez skechersy ze swiatelkami co sie swieca jak dziecko chodzi,trampki te pasuja doskonale I do sukienki I do dzinsow.Jak sie zacznie zima kupie Uggsy albo Martensy I to na tyle.Lepiej miec mniej a lepsze buty,no chyba ,ze ktos na kasie spi to moze kupowac lepsze I wiecej :P.

a jakies kapcie-obuwie zmienne do przedszkola/szkoly ma?

nopewnie ze ma. w domu 2 pary kapci. na lato miala.2 pary sandalkow, crosy, trampki. na zime miala2 pary bytow. 1 kozaczki 2 trapery.