Rodzice sześciolatków które poszły do 1 klasy

Proszę napiszcie jak wasze dzieci odnalazły się w szkole . Chodzi mi głownie o dzieci urodzone w 2008 roku. Moja córcia jest z lipca i daliśmy ją do zerówki bo mieliśmy jeszcze wybór (tak wydawało się że będzie najlepiej dla niej ) Ale zastanawiamy się czy nie przenieść jej do pierwszej klasy,gdyż większość dzieci w jej grupie to dzieci 5- letnie , które nie chodziły nigdy do przedszkola .Dodam że nasza córka od 3 roku życia chodziła do przedszkola ma bardzo dobry kontakt z rówieśnikami . Proszę napiszcie mi o wszelkich obawach i jak uważacie czy taki sześciolatek nie musi po prostu zbyt szybko dorastać

u mnie 6 latki są oddzielnie, nie chodzą z 5latkami do jednej grupy.

moja nie poszła

no właśnie myślałam że tak będzie ale jak się okazało wszystkie dzieci płaczą ciężko im się rozstać z rodzicami bo chodzą po raz pierwszy do przedszkola. Nie mam pojęcia jaką decyzję podjąć czy zostawić ją w zerówce czy przenieść do pierwszej klasy by się nie cofała. Dodam też że w zerówce chodzi teraz na popołudnie na 12-12:30 kończy o 17 , jak dla mnie to trochę długo... W pierwszej klasie mają na 8 rano do 11:30 bądz 12:30 ( ewentualnie potem świetlica)

ale nad czym sie zastanawiasz? dziecko bystre i juz odklejone od mamusi moze pojsc do szkoly a nie siedziec w przedszkolu z mazgajami :)

Właśnie daliśmy ją do zerówki w szkole by mogła się oswoić z otoczeniem . Jest bystra i łatwo nawiązuje kontakty. Obawiam się o to że odbieram jej dzieciństwo bo wiadomo tutaj już trzeba będzie się uczyć pisania , czytania ... A z tym niestety bywa różnie potrafi powiedzieć że ona nie chce bo jest zmęczona albo chce się bawić . W pierwszej klasie dzieci są również mieszane czyli pół na pół rocznik 2007 i 2008

moj syn ur w grudniu 2008 zostal drugi rok w zerowce mimo,ze czyta plynnie i pisze od 3 roku, nie zapisalam go do 1 klasy bo wydaje mi sie jeszcze taki dziecinny choc wychowawczyni namawiala bym go dalawczesniej do 1kl

w sumie to nie rozumiem juz czego oczekujesz :) mamy za ciebie podjac decyzje? ok moja 6 latka jest uczennica pierwszej klasy jest bardzo bystra, wyszczekana i jest indywidualistka ma wiele mocnych stron jako 3 latka brala udzial w konkursie recytatorskim i zajela perwsze miejsce jako 5latka wygrala konkurs piosenki w zerowce swietnie sie bawila bo wszyskie cwiczenia byly dla niej zabawa testy zdala spiewajaco, dlatego jest uczennica a nie przedszkoalakiem coz :) ty decyduj, gdzie miejsce twojego dziecka :)

oczywiście że ja podejmę decyzję jednak nie ukrywam że po pierwszym tygodniu szkoły są jakieś zdania ,, za,, i ,,przeciw,, a ja mając tą możliwość chciałabym je poznać.

Ja uważam, że na naukę jest jeszcze dużo czasu. Szczególnie, że już jest w zerówce, to bym ją tam zostawiła. Niech ma jeszcze ten kawałek bardziej beztroskiego dzieciństwa.

nie asekuruj sie za i przeciw podejmij sluszna decyzje a dla dziecka to wazne czy rok wczesniej zacznie edukacje czy nie uwierz mi na slowo im dziecko ma wiecej obowiazkow i im wczesniej do nich przywyknie tym lepsze sa wyniki w nauce a potem w zyciu to tez widac :)

może dla kogoś wydawać się to śmieszne ale dla mnie jest to jedna z najtrudniejszych decyzji .

ta jasne najtrudniejszy jest pierwszy krok i dziecko samo potrafi przebrnac a ty nie wiesz co masz robic albo jets matka albo zrob lotto, niech zdecyduje los pzdrawiam

nie puszczać dzieci w tym wieku są zdecydowanie niedojrzałe

mi osobiście wydaje się że chyba za wcześnie, tym bardziej że dziś z programem nauczania lecą w szkołach dużo szybciej. Mój syn w trzeciej klasie już ma zadaną lekturę 200 stron do przeczytania w ciągu kilku dni. Jakoś nie wydaje mi się aby był szczęśliwy z tego powodu gdybym dała go do szkoły w wieku 6 lat .