Młoda dziewczyna pyta bardzo doświadczone seksualnie kobiet. Pomóżcie!!!

Znam przystojnego chłopaka z byłej już pracy, który jest cholernie nieśmiały(tak myślałam o nim na początku), a potem że jest lekkim dziwakiem. Ale im dłużej się znaliśmy tym bardziej się otwierał. Teraz już normalnie gadamy i po jego nieśmiałości nie ma śladu. Niestety z pracy odeszłam. Jestem pewna, że wie, że na niego lecę i teraz problem. Co zrobić by zaciągnąć go do łożka, ale... (mając w pamięci jego nieśmiałość) go tym nie wystraszyć?

Musisz zaaranżować sytuacje sam na sam. Niby przypadkiem złapać za rękę. Zobaczyć czy on ją zrzuci. I patrzeć na rozwój sytuacji. Jeśli Twoją rękę również złapie to delikatnie poglaszcz go palcem po wewnętrznej stronie dłoni. Faceci traktują to jako zachętę do seksu.

Ale kiedy był jeszcze nieśmiały to raz mi się zdarzyło jak przechodziłam obok niego położyć mu delikatnie dłoń na ramieniu, ale przechodziłam wtedy, więc to właściwie było klepnięcie. Teraz jak go widzę to cieszę ryja na całego, a on mam nadzieję to widzi. Może po prostu nie jestem w jego typie?

pomóżcie :(

Znajdź w sobie odwagę. Nie pracujesz z nim już. Co Ci się stanie jak zrobisz jak Ci radziłam. Nie wiem jak inaczej Ci pomóc.

Jak Ci się naprawdę podoba spróbuj. Tylko pytanie czy chodzi Ci tylko o seks czy o coś więcej. Jak tylko o seks to daj mu spokój. Może czuć się zraniony. To nie maszynka do bzykania a jeśli o coś więcej to możesz go zaprosić do siebie lub na miasto.

Ech, dzięki. Spróbuję znowu za jakieś 2-3 tygodnie.

Oj, a nawet jeśli chodzi tylko o seks to z korzyścią dla niego. A on na pewno nie poczuje się zraniony. Zresztą gdyby jemu chodziło o coś więcej to by coś zainicjował, a on nic.

Jak by co, to ja moge zostac twoim ***adelkiem:-)

Chciałby cię przelecieć sam by do ciebie napisał. Innego sobie poszukaj.

weź sprawy w swoje ręce ,jesli jest nieśmiały to sam nic nie zrobi tylko będzie fantazjował

Ależ zrobiłby Drogie panie Jak facet chce się dobrać do kobiety to zawsze znajdzie sposób.

Czyli mam sobie go odpuścić? ; ///