Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dominika23

kłótnia z matka czy czuc sie winna

Polecane posty

Gość dominika23

hej:) otóż sprawa wygląda tak: wstałam rano i idąc umyć się do łazienki moja mama spytała czy zawiozę ją zaraz do fryzjera. Powiedzialam jej na to czy nie może byc po poludniu. Ta od razu że nie bo jej fryzjerki nie ma po południu. Odpowiedziałam że pójdę się umyć zjem śnaidanie i pogadamy. Kiedy przyszlam umyta do kuchni ta strzelała fochy powiedziała ze nie zamierza się do mnie odzywać. Powiedzialam jej żeby dała spokój bo mam okres i źle się czuję i że jak wezmę tabletkę i mi trochę przejdzie to możemy jechać. Strzeliła dalej focha i się pokłóciłyśmy. Po dwóch godz poszłam jej powiedzieć że się lepiej czuję i czy chce jechać powiedziała nie. Spytałam czy na pewno, potwierdziła że nie jedzie. Czuję się trochę winna bo się słabo do siebie nie odzywamy ale z drugiej strony wiem że to ona przesadziła. Kto wg Was ma rację, jak się zachować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saralina
daj spokój, co masz iść do niej i powiedzieć: przepraszam, że sie źle czułam i cie nie zawiozłam. no żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"daj spokój, co masz iść do niej i powiedzieć: przepraszam, że sie źle czułam i cie nie zawiozłam. no żal " x a dlaczego nie? korona by jej z głowy spadła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadna nie ma racji nauczcie sie ze soba rozmawiac jak ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dixaj
no ale za co ona ma ją przepraszać? za to ze sie zle czula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no ale za co ona ma ją przepraszać? za to ze sie zle czula? " x jasne, buntuj ja, tępaku, już i tak maja słaby kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dixaj
nie buntuje tylko nie rozumiem dlaczego to matka nie mzoe wyciagnac reki ? corka przeciez nie zawiniła tym ze sie zle czuła, a z etgo co tu pisze nie wynika zeby odpyskowała czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×