nie wiem czy dobrze zrobilam

Chyba jest juz dwa miesiace jak poznalam przystojnego faceta,trzy razy bylam z nim w kawiarni i bylo fajnie, ostatnio zaprosil mnie na mala przejazdzke, troche pozwiedzalismy pozniej poszlismy na kolacje.Po tej kolacji ze bylo juz dosyc pozno postanowilismy ze odwiezie mnie do domu, mialam jeszcze jakis kilometr do domu a on nagle skrecil na parking, zapytalam co to ma znaczyc, uslyszalam ze przed rozstaniem zrobie mu loda, strasznie sie zdenerwowalam i w jednej sekundzie wyszlam z samochodu i mu za wszystko podziekowalam i poszlam do domu.Gdy juz w domu sie uspokoilam to pomyslalam ze moze zle z nim postapilam bo lody to juz innym robilam ale nie w takiej sytuacji.Troche mi go szkoda i nie wiem czy wypada mi do niego zadzwonic i go przeprosic i zaoferowac mu randke, Dziewczyny co wy na to ( ja mam 21 on 27)

Mogłaś obrócić to w żart.

Przeprosić?! To on powinien przeprosić Ciebie.

W żart? Z chamami się nie dyskutuje

Teraz mysle o tym momencie i zaluj***ardzo ale jak zadzwonie i go przeprosze to moze ponize sie w jego oczach

Masz aż takie niskie poczucie wartości, że chcesz go przepraszać?

Dziewczyno słyszałaś o czymś takim jak godność osobista?

w tym momencie zalezy mi na tym facecie ale chyba bedzie lepiej i zaczekam na jego telefon

A czy mialas ochote zrobic mu loda?

popszedni wpis to poszyw!!!! tak sie teraz zastanawiam ze jak by to sie dzialo w jakims pomieszczeniu gdzie bylyby wygodne warunki i ja chodz troche podniecona to napewno bym sie inaczej zachowala, a dotego to sie wystraszylam jak wyciagnal ta swoja pale z spodni to mi sie taka duza wydawala ze nie poradze sobie znia i ucieklam

Może miał powiększacza przy sobie

gosc 12.11 ja juz pisalam ze bym mu chetnie loda zrobila ale nie w tych warunkach, bo samochod to nie miejsce na lody tak ja to uwarzam

No to teraz radz sobie sama

Jestem facetem, ale to co zrobił twój gość wydaje mi się obrzydliwe. Zostaw go w cholerę bo to cham jakiś, prostak. Potraktował cię jak szmatę i to on powinien na kolanach cię przepraszać. Miej trochę godności.

To samo mi moja kolezanka powiedziala ze jak chcial loda to powinien calkiem inaczej do tego podejsc

Boze. Masz strasznie niskie poczucie wartosci. Nie dziwie sie, ze cie wykorzystuja haha zalosne

daj spokój dziewczyno. kobiety często tak się martwią. oszalałaś? zachował się jak ostatni cham, a Ty bardzo dobrze zrobiłaś. co to ma znaczyć - usłaszałaś, że zrobisz mu loda? najwidoczniej facet nie ma zielonego pojęcia, jak rozkręcić kobietę, ani na czym polega fajny seks - na partnerwstwie, zaufaniu i wzajemnym szacunku. właśnie zachowałaś się z***biście, gratuluję! powinnaś być z siebie dumna, a chama omijać szerokim łukiem.

Boze dziewczyno nie ponizaj sie i nie dzwoj do tego prostaka szukaj innego i do tego inteligentnego, juz kilkanascie lodow robilam ale zawsze przy tym byla intymna sprawa i lozko w swietle ksiezycowym, w pozycji 69

ja też mam właśnie faceta, który widzę, że jest tak doświadczony i napalony i nieraz robił mi minetę i widzę, że dosłownie marzy o lodzie. ale nigdy nie odważył się nawet delikatnie zasugerować. czeka aż sama będę na to gotowa i sama z tym wyjdę. i tak powinno być, moja droga :) a nie w samochodzie... "zrobisz mi loda" no proszę cię.

powinno być tak, że jak masz z******ty seks i pragniesz faceta na maksa, to sama marzysz o tym, żeby mu zrobić loda. to jest jedyna sytuacja, w której to robić należy :) no chyba, że masz już męża albo bardzo zaufanego partnera, któremu czasem chcesz po prostu sprawić przyjemność, z myślą tylko o nim. ale to zupełnie inna sytuacja.

Potraktowal jak szmate i wiele sie nie pomylil jak widac:-D

nie, czemu. bardzo się pomylił. przecież wysiadła z samochodu, trzasnęła drzwiami. a to, że ma teraz rozterki - my kobiety często tak mamy, analizujemy, przejmujemy się. to nie świadczy o tym, że jest szmatą, tylko że jest delikatną, niepewną siebie osobą.

Zamiat mnie odwozic do domu to mogl by mi byl zaproponowac kawe u niego w mieszkaniu to napewno bym byla poszla bo inaczej sobie ten wieczor przedstawialam, nawet sie przygotowalam i zabezpieczylam,taka dzika to nie jestem ale szanuje siebie i nie w kazdym miejscu sciagam majtki. A jak juz sciagne to takiemu facetowi ktory mi sie podoba i czuje cos do niego bo deska nie jestem i zbiornikiem na czyjas sperme, a iloda robie robic wtedy jak wszystko do siebie pasuje a najlepiej to odpowiada mi poz.69 jak wczesniej sie odswieze z facetem pod dusza.

Takiego typa omija się zdaleka bo on nie pragnie ciebie tylko za darmo prostytutki!!!

1/10

tez bym sie tak zachowala i jeszcze jak bym miala mozliwosc to bym czyms w jaja uderzyla

A mialas lepsze wyjscie, na loda wedlug mnie nie zasluzyl bo sie chamsko zachowal