Znajmy napisał mi z anonimowego konta że przeleciał moją dziewczynę!

Jestem z nią od 3 lat a przedwczoraj ktoś napisał do mnie z konta że spał z moją dziewczyną i mnie zna i niestety przeprasza za to wszystko bo nie wiedział że ona kogoś ma a dopiero dowiedział się przypadkowo jak było po wszystkim i że nie może tego odwrócić. Było mu strasznie przykro bo dziewczyna przyznała sie do wielu podobnych akcji. Napisał że bardzo go to boli bo sie znamy i wie jak bardzo kochałem swoją dziewczynę bo często o niej mówiłem i teraz mu z tym ciężko. Jak u niej byłem to zalogowałem sie u niej na fb i przeczytałem rozmowy. Jestem załamany, ona miała wielu facetów na boku na jedną noc. Ja ja tak bardzo kochałem i wierzyłem że jest mi wierna, starałem się jak mogłem, wysłuchiwałem i pomagałem. Pierwszy zwiazek nie wyszedł trochę z mojej winy bo chyba nie byłem dla dziewczyny dobry ale teraz nie mam siły. Czuje sie jak g****o, na dodatek ktoś kto mnie zna z nią spał a ja nie wiem kto... Dlaczego takie szmaty istnieją? Przecież to k***a nie człowiek!

dlugo z nia byles ?

3 lata razem, od początku mówiła że liczy na wierność i uczciwość... dwa razy zostałem zdradzony i to mnie boli bo pewnie to ze mną jest coś nie tak

haha widze ze chłopy maja sie za ofiary :D to pewnie dla pozorów:D i coraz wiecej biedaków którzy rzekomo nie gwałcą i zupełnie ich nie interesuej sex z obcą osoba hahhaahha kretyni ! a wy czytajcie takich frajerów

była niedoru'chana, to zdradzała, słaby jesteś w te klocki.

to co to za znajomy? z internetu?? 3 lata z nia byles, a on jej nigdy nie widzial?

skonfrontuj to z dziewczyna, skad wiesz ze mowil prawde?

popaprany c***u nie masz co robić >lewizno j****a tylko wymyslac farmazony idz wsadz sobie ty jabancu

Nie widział bo chodziem z nią do liceum a jego poznałem w tym roku na studiach! Jak możecie tłumaczyć to że dziewczyna mnie zdradzała i kłamała prosto w oczy bo byłem slaby w łóżku! Chodzi o miłość a nie o wyro! Jesteście normalni? przecież mogła powiedzieć że jej coś nie pasuje a nie puszczać sie wszędzie... chce mi się płakać.

karma. poprzednią ty źle traktowałeś, ta źle traktuje Ciebie...

spoko.. ozenisz sie z jakas dorobisz jej poroze jak trafi ci sie lepszy towar i mozesz uznac ze jestescie z zyciem kwita

za bardzo uduchowiony jesteś, kobiety to samice i tak powinieneś je traktować.

ale ja nie chcę ich tak traktować. Chcę mieć kobietę z którą będę mógł być na dobre i złe. Zawsze! Żeby była taka jak ja, że jak kogos znajdzie i sie zakocha to żeby już nikt inny nie był w stanie jej oczarowac. Proste.