Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Schudnę 40KG ! Wreszcie poczuje że żyje !

Polecane posty

Gość gość

Waze 120kg 180cm jestem obrzydliwa ! Motywacja ! Dla samej siebie ! Życzcię mi powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciala 20kg..,ale jakos nie mam pomyslu..,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznę od prostej rzeczy ograniczenie się do minimum czyli śniadanie np pomarańcza owsianka 2 śniadanie jabłko obiad: gotowany kawałek piersi kurczaka 2 łyżki ryżu kilka liści szpinaku kolacja sałatka :-) i ćwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia. Nie zniechęcaj się że to 40kg i że to niby niemozliwe, bo to bzdura. Mi się udało zrzucić 30 w 10 miesięcy i niemal bez ćwiczeń. Żarcie to kasze, ryż, jajka i absolutnie zero słodyczy. Da się : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę mam dosyć wytykania mnie palcami ! Dam radę ! Zacznę życie od nowa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ju ken dułyt".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szalej, nie chudnij zbyt szybko bo skóra na brzuchu nie zdąży się kurczyć i pozostanie obwisła i pomarszczona. Chudnij z głową : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 20:17 a co robilas ze tyle schudlas bez cwiczen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kobieta, facet. Ćwiczyć trochę ćwiczyłem, ale to było po 20 minut 3 razy w tygodniu, więc niewiele. I to nie aeroby, ale rozciąganie i trochę ciężarki. Schudłem dzięki diecie. Jadłem (regularnie!) tylko kasze, ryż, jajka, twaróg chudy i najważniejsze- żadnych słodyczy. Efektu jojo brak, a minęło juz 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za pomylke.. A dieta u dietetyka czy sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam. Wcześniej próbowałem diet z gazetek ale to nic nie dało. Piszą tylko bzdury dla naiwnych. Rano nie jadłem śniadania, czasem tylko banan lub jabłko. Po południu na obiad torebeczka kaszy lub ryżu i dwa jajka na twardo. Na kolację kawałek twarogu lub serek wiejski. Wiem że to złe, "dietetyk" złapałby sie za głowę, ale efekty były dobre i brak jojo. Nie polecam tej diety bo u kogoś innego może dac kiepkie efekty albo zniszczyć zdrowie. Polecam jednak te produkty - tyle że więcej, żeby były conajmniej 3 posiłki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez chudne - z tym ze lekarz zabronil mi ryzu i sera, i nic co od zwierzat - jogurtu mleka sera masla,pieczywa bialego i czarnego- nic z tych rzeczy absolutnie ! - TYLKO- kasze, wszystkie owoce, warzywa surowe lub gotowane i soki do tego codziennie gimnastyka 10 min. rano i spacery minimum20 min.codziennie - recepta mojego doktora ktory mi zrobil lewatywe/przeczyscil jelita/trzeba tez ograniczac porcje i jesc 5-6 razy dziennie male porcje aby zoladek sie zmnielszal - nie pic alko. a ja akurat lubie co wieczor sobie troszke wypic, juz minal miesiac i czuje sie duuuuuzo zdrowiej ! polecam mojego doktora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i przez 10 m-cy dzien w dzien tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryż może być brązowy, kasza gryczana i jęczmienna, żeby nie jeść codziennie tego samego. Masła nie jadałem, białego pieczywa również. Z tego akurat mi było łatwo zrezygnować. Zresztą do dziś tego nie jem chociaż nie jestem już na diecie. Zapomniałem dopisać, że raz w tygodniu odstawiałem dietę na bok żeby mi psychika nie padła. W soboty kupowałem sobie albo kawałek ciasta, albo wypiłem ze dwa piwa plus chipsy. Bywało tak, że jedząc znów ten ryż czy kaszę miałem cholerny wstręt do tego, ale dałem radę. Jeśli masz silną motywację i masz silny charakter to dasz sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia! Szczerze Ci życzę, aby się udało. Sama odchudzam się od dwóch tygodni i po pierwszej euforii skrzydełka i chęci zaczynają mi opadać.... ale nie poddam się mam do zrzucenia 25kg. Uda się! Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie tu jest problem....bo checi sa....ale brak motywacji i samozaparcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez motywacji i samozaparcia nie warto nawet zaczynać. Bo kilka tyg. diety, trochę schudniesz, pękniesz, wrócisz do dawnego trybu i waga skoczy o więcej kg niż było przed dietą. Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wiem....ale jak sie zmotywowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×