Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Studzia

Zdam czy nie zdam?

Polecane posty

No i? Nawet jeśli nie zdasz, teraz jest tyle kierunków, że na bank coś znajdziesz. Paznokciomalowanie, wróżbiarstwo - mnóstwo rzeczy potrzebnych ludzkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już prawie na 4 roku więc lipa jak mnie tgeraz wypierdolą :( znaczy oni mnie zawieszą, za rok jak zdam, to będę mogła kontynuować studia, ale i tak rok w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera, nie mów, że jesteś kolejnym bezproduktywnym leniem. Jak pracy nie umiesz znaleźć, to studia niewiele Ci pomogą. Ergo: nie musisz się przejmować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Byłam na rozmowie o pracę w pubie. Miałam przyjść na 2-3 dniowy okres próbny (bezpłatny:O) Nie poszłam, bo nie chciałam tyrać po nocy za darmo z gburowatym szefem. -Dostałam pracę jako ankieterka, ale nie poszłam juz pierwszego dnia do pracy, bo miałam depresję i stwierdziłam, że sobie nie poradzę gdyż to głównie kontakt z ludźmi, ponadto niskie zarobki, a duży stres. -Byłam w pracy na kasie w supermarkecie, ale po 2 h uciekłam z tego getta i nigdy nie wróciłam. -Pojechałam błagać o pracę na produkcji, ale bałam się ciężkiej fizycznej harówy, obcowania z patologicznym towarzystwem oraz tego, że będę musiała skrócić moje długie pazurki. Na szczęście powiedzieli, że nie ma miejsc. -Byłam 2 dni w pracy w barze, ale nie odpowiadało mi tam towarzystwo, a mianowicie wredne dziewczyny, które się nawzajem obgadywały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zgłoś się do pracy jako managerka jakiejś modnej kafejki albo sklepu z butami. Ewentualnie bądź twarzą jakiejś kampanii reklamowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby zwykły topik nabrał groźniejszego charakteru... Ja nie wiem gdzie bym chciała pracować. Najlepiej w ogóle :) Tylko żeby hajsik sam mi rósł w doniczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×