4,5 latka szaleje proszę o rady doświadczone mamy

Ruch,******* jeszcze raz ruch! Tak jak dziewczyny wyżej pisały, dziecko ma dużo energii, której nie ma jak zużyć - bajki nie wyciszają, tylko tłumią pewne emocje, a potem BUM! Ruch to podstawa, chyba wiesz, że podczas wysiłku fizycznego wydzielają się endorfiny - "hormony szczęścia", które sprawiają, że czujemy się zadowoleni, spełnieni, po prostu szczęśliwi. Tego trzeba Twojemu dziecku. Idź z nią na plac zabaw, na basen, na rower. 4,5 latka to już duża dziewczyna, boisz się że nabije sobie guza? To nabije! Przewróci się? Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz :) Nie chowaj dziecka pod kloszem, pozwól jej na aktywność fizyczną, zmiany zobaczysz od razu!

Mi się wydaje, że może Ty jej przekazujesz jakieś rozchwianie, dzieci w końcu naśladuja wszystko, co dostają od rodziców. Mnie dziwi, że non stop podkreślasz, jaka jest inteligentna, do przodu, bardziej rozwinięta od innych dzieci... To może rodzić różne problemy. Jeśli w odmu przechwalisz, to może mieć poczucie, że jest lepsza od innych, a gdy świat wysyła jej sygnał, że nie należy jej się lepiej i więcej, to ona się w tym gubi.

Pytałam o to zawieszenie, ponieważ córka koleżanki miała podobne stany emocjonalne a zawieszanie polegało na chwilowym wyłączeniu. Okazało się ze miała niewielkie problemy neurologiczne. Oczywiście nie takie jak Ty opisujesz. Nie wiem co mogłabym Ci doradzić. Na pewno dobrze byłoby zapisać ją na jakieś zajęcia dodatkowe. Myślę ze przede wszystkim powinny to być zajęcia grupowe. Może wydać Ci sie to zabawne ale dobra byłaby sekcja piłki nożnej. Poczytaj co dają takie zajecia bo widze, ze jesteś mądrą mamą i wyciągnij wnioski. Pozdrawiam.

Moze rozwoj emocjonalny nie nadaza za rozwojem intelektualnym? To co opisujesz jest dla mnie niepokojace i ja bym poszukala pomocy u psychologa dzieciecego. Moze ona ma za duzo wrazen, fakt ze jest taka "zaradna " odreagowuje dziwnymi zachowaniami. Bajki tez zawieraja tyle bodzcow ze dzialaja stymulujaco na dzieci.