Dobrze zrobiłam czy beznadziejnie?

Zablokowałam w telefonie kolegę, z którym jeszcze niedawno miałam romans, ale on zaczął mnie jakby olewać , niby chciał się umawiać ,ale zaczął zagadywać do innych i sądzę ,że mu się podobały bo do kolegów jakos mniej zagadywał... Cierpiałam przez to więc tak zrobiłam dla własnego komfortu psychicznego, że nie bede rozmyslac dlaczego dlugo sie nie odzywa, dlaczego olewa... Gorzej jak się odezwał lub odezwie ,a ja go zablokowałam i co sobie wtedy pomysli? a jeszcze bardzo mozliwe ze bedziemy musieli sie spotykać ( przez pracę, bo nie pracujemy w tej samej firmie ,ale czasem na wyjazdach firmowych itd)

To nie był związek tylko romans? Więc czego się spodziewałaś?

nie wiem, jakoś tak się w nim trochę zauroczyłam, starałąm się mu tego nie okazywać bo jakby się dowiedział ,że traktuje to na poważnie pewnie by się wycofał ,a mi na nim zależało... Jemu na mnie chyba mniej bo potrafił nie oddzwonić nawet 2, 3 dni,albo więcej, odzywał się coraz rzadziej, a jak już się odezwał po nawet 3 miesiącach proponował seks od razu , jak ppisałam zagadywał do innych ,ładnych dziewczych więc widziałam po co, do mnie też tak kiedyś zagadywał jak mnie zdobywał... płakałam, cierpiałam i go zablokowałam co oznacza nasz koniec raczej bo naet jak się odezwie teraz to głupi nie jest zorientuje sie ,że go zablokowałam

up

up

dobrze zrobiłaś, nie oglądaj się za siebie

no właśnie tak jest z kobietami , facet chce tylko seksu , a one zaraz się angażują , sprawdzają jak będzie wyglądało jego nazwisko przy jej imieniu, kupują suknie ślubną, a to miał być krótki , namiętny romansik

naprawde sie przejmujesz tym co sobie pomysli taki ru\chacz? on i tak nie ma mozgu, on ma spe\rme zamiast mozgu a jedyne funkcje myslowe ograniczają sie do jego ko\otasa, wyluzuj dziewczyno dobrze zrobilas

słuchaj młoda panno! jeżeli chcesz żeby dalej traktował cię jak śmiecia to zrobiłaś źle, ale jeżeli chciała dać mu do zrozumienia że nie jesteś byle kim, że masz jakąś tam (wątłą skoro wdajesz się w takie romanse ale jednak) godność i że więcej się nie pozwolisz tak traktować to zrobiłaś bardzo dobrze.