Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochałam się w żonatym frajerze i cierpię jak cholera

Polecane posty

Gość gość

Czy miał ktoś podobne doświadczenia? Spotkania ograniczone tylko jak jemu pasuje. Ja zawsze w pełnej gotowości muszę być, czasem dzwoni gdy ja jestem już w piżamie, ze właśnie podjechał pod dom i chce zabrać na kolację. Gdy ja chciałabym się spotkać, to różnie bywa z jego strony - bo żona , bo dzieci, bo praca :( Telefony nie zawsze odbiera, za to ja musze odebrać zawsze gdy dzwoni nawet o 1 w nocy. Z kasą też różnie bywa. Czasem daje albo kupuje coś do domu a czasem długo długo nic, pomimo, iż niezłe ma dochody. Na wczasy nigdy nie wyjechaliśmy - pomimo, ze obiecywał tygodniowe wyjazdy. Jak już to zdarzały się tylko wyjazdy w weekendy i to sporadycznie. Kiedy zaczynam się z kimś spotykać on szaleje z zazdrości, dzwoni bez przerwy , robi mętlik w głowie, aż w końcu związek się kończy. Wtedy on spokojny i wszystko wraca do punktu wyjścia. Cierpię w tym niemiłosiernie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazywasz go frajerem, ale jest żonaty i nie masz nic przeciwko temu że jesteś współodpowiedzialna za zdradę? Idź w _uj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G****o wiesz gościu o uczuciach skoro uważasz, ze kochanka nie może kochać. I macie rację, on się ustawił. ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno za grzechy i głupotę się cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie ustaw taak wiem, nie odejdzie od zony ze wzgledu na dzieci... szkoda ze ty marnujesz sobie mlodosc przy pajacu przy okazji - znosilabys zdrady meza gdybys byla zona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak mam się ustawić? Chyba musiałby mi kupić super furę i apartmament a on tego nie zrobi bo inwestuje w rodzinę. Nie, nie czuję się odpowiedzialna za zdradę bo to nie ja ślubowałam i ja nie mam męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fiku miku. Jesteś jeszcze młodziutka i głupiutka. Pogadamy za parę lat to będziesz inne dyrdymały wypisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś była mądra to wiecznie nie trollowałabyś na portalach internetowych o jakiś wyimaginowanych brunetach, którzy nie wiedzą nawet o twoim istnieniu, a może oni sami nie istnieją tylko tobie się tak wydaje. Dorośnij i dojrzej w końcu dziewczyno to pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam że założyłaś temat by usłyszeć opinie o TWOJEJ sytuacji? Myliłam się, czekasz aż zjedziemy faceta i przyklaśniemy Ci: ale z Niego frajer, jesteś boska, tak go kochasz, ajk on może tego nei doceniać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak mam się ustawić? Chyba musiałby mi kupić super furę i apartmament a on tego nie zrobi bo inwestuje w rodzinę. Nie, nie czuję się odpowiedzialna za zdradę bo to nie ja ślubowałam i ja nie mam męża. O ja p*****le... pana oczekuje sponsoringu w stanie czystym :O Oderwac sie od dupka i znalezc sobie wolnego faceta, moze byc nawet rozdajacy fury i apartamenty za sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oczekiwałam tego typu rad ani przyklaskiwania mi. Wątek powstał spontanicznie i chyba niewiele tu pomożesz , bo prosiłam o radę kogoś kto miał podobne doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby istnieli wolni faceci rozdający fury i apartamenty ze sex to już dawno cafe by wymarło bo wszystkie laski stąd by przed nimi leżały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na fure i apartament trzeba sobie zasłużyc i urodą i charakterem i wszystkim co posiadasz i niczym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak, " i niczym" :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie z toba moge podzielic doswiadczeniami zony ktora dowiaduje sie ostatnia, chcesz? :D nie, pewie cie to nie interesuje ale i tak ci napisze tak samo jak oklamuje zone tak samo oklamuje ciebie, a generalnie ma w d***e was obie o progeniturze nie wspomne szkoda twojego zycia, uwierz mi...nawet jak wejdziesz potem w jakas powazna relacje czy malzenstwo to i tak facetowi nie zaufasz po takich doswiadczeniach. Kazde spoznienie o godzine bedzie w tobie wywolywalo skojarzenia twoich przyjemnych chwil z zonatym kochankiem, a kazdy wydatek o ktorym nie zostaniesz wczesniej poinformowana natychmiast skojarzysz jako prezent dla kochanki, bo sama z ich korzystalas... Mam pisac dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz pisać. Chętnie poczytam. Moje doświadczenia masz opisane wyżej więc już wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alez prosze cie uprzejmie zyczysz sobie doswiadczenia bylych kochanek czy zdradzanych zon? zadna ze znanych mi dziewczn ktora jako mloda siksa wp******ila sie w cudze malzenstwo nie wyszla za moz i nie ma dzieci (ciekawe, nie? a znam kilka takich lasek.. a nie sorry, jedna ma normalna rodzine. Tzn na zewnatrz normalna bo meza trzyma na tak krotkim sznurku ze jakby to byl pies to by do miski przed buda nie siegnal) wiekszosc kochanek ktora dostala zdradzacza w pakiecie znudzila sie albo zostala wymieniona na nowszy model w okresie d 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mnie jeszcze pozostały 3 lata. W takim razie ja też może jeszcze dodam co nieco od siebie, coby nie było ze tylko kochanki są złe . W większości przypadków jakie znam, kochanka nawet nie wiedziała, ze facet ma żonę i dzieci. dziwne, nie? Ale on bynajmniej tak twierdził i maskował wszelkie dowody, ze mogłoby być inaczej. POtrafił nawet mieszkanie wynająć i je urządzić tak, jaby mieszkał w nim od lat. Kiedy sprawa wychodziłą na jaw, kochanka już zdażyłą nawiązać bliską relację i więź z żonatym, który uparcie twierdził, ze rozwód to tylko kwestia czasu, że żona zła i niedobra, a dzieci ? nawet nie ma pewności czy to jego bo nie zdążył zrobić testów z DNA. W moim przypadku jest tak, jak napisałam. Kiedy rozpozcynam nowy związek on nie daje spokoju. Wydzwania, nachodzi temat się kończy. Potem już stary scenariusz: przeprosiny, kwiaty, prezenty, słowo Kocham. Tak, tak, oni też tak mówią do nas oraz mamią obietnicami rychłego rozwodu, tylko zawsze coś stoi na przeszkodzie, albo wakacje, albo prawnik wyjechał, albo milion innych powodów. Mam nadzieję, ze trochę rozjaśniłam ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba sie zakochac we wlasciwej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alez dla mnie tmat jest jasny jak slonce zwlaszcza p********ie o milosci w tym kontekscie :D wiec od poczatku: jeslii wyobrazenia przecza faktom - wierz faktom jesli slowa przecza faktom - tym bardziej wierz faktom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A więc wierzę faktom. Nigdy nie odejdzie od żony. I pozostały mi jeszcze góra 3 lata aby się z tego wymiksować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co wszystkie mamy się posłuchać bo ty i twoje znajome tak miały. Gadasz jak podstarzała frustratka. Ja znam szczęśliwą parę, a wcześniej była jego kochanką 3 lata. Też jej doradzały koleżanki zostaw go itd. Rozwiódł się i od 2 lat mieszkają razem. Bardziej zakochanych ludzi nigdy nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też znam kilka par, które żyją razem po tym jak były kochankami. I teraz są szczęśliwym małżeństwem więc tez tak nie generalizujmy. Czasami ludzie trafiają na siebie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj siedzi banda nieudacznic dla których nie zostawili żon. Nie dziwne, że psy wieszają na tych facetach. Bo im się nie udało. Kto by chciał być z takimi psycholkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy oszukują, jeśli was to nie musi być tak że wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram. Nie wszyscy faceci to świnie i nie wszyscy zdradzają! Proszę szanowne żony aby wbiły to sobie do łbów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×