smierc dziecka po szczepionce

Niedaleko mojego miejscaz zamieszkania [malopolska] zmarlo 4 letnie dziecko po podaniu szczepinki. Dziecko chwile po podaniu szczepionki stracilo przytomnosc ktorej juz nie odzyskalo. Nastepnego dnia zmarlo.

A cóż to za szczepionki podaje się dzieciom w wieku 4 lat? Z tego co wiem to ostatnią obowiązkową szczepionka wg kalendarza szczepień podaje się dziecku w wieku 2 lat, a następną dopiero w 6 r.ż. ? Najwięcej powikłań jest po szczepionkach skojarzonych dlatego ja swoją córkę szczepiłam tylko tymi podawanymi w osobnych dawkach. Poza tym NIE szczepiłam na rotawirusy, pneumokoki itd.

Jestes pewna ze to po szczepieniu? Bylas tam? Czy tylko orzekazujesz informacje, ,,bo ciotka kolezanki mowila"? Uwielbiam Takie niusy....

No właśnie co to za szczepionka? Coś z poza obowiązkowego kalendarza?

Dziecko zzostalo zaszczepione na sepse i na nia zmarlo. Tj dziecko moejej znajomej. :[ ktora jest teraz w strasznym stanie. Dziecko stracilo przytomnosc juz na korytarzu jak wychodzili z gabinetu , po prostu sie przewocilo na ziemie.

Zaszczepione na sepse? Laseczko doedukum sie troche co to sepsa i wtedy glupoty wypisuj!

czyli na pneumokoki i meningokoki

achtung achtung PROWOKEJSZYN GIMGÓWEJSZYN

zadna prowokacja . Dziwie sie, ze jeszcze w mediach nic na ten temat nie mowia... Tj moj ostatni wpis na ten temat .

Tak jasne dostalo szczepionke i 5 min pozniej dostalo takiej sepsy ze padlo i zamrlo. Czy Ty masz rozum? Wiesz ze spepsa rozwija sie minimum 12 godzin???

Plakać autorko nikt nie bedzie, do ksiażek dziewczynko!

dziecko do książek, sepse masz zamiast mózgu

ale zalosni jestescie, nie wpadliscie na pomysl ze dziecko moglo miec odroczony termin szczepienia z powodow zdrowotnych?

dziecko nie musialo umrzec na sepse a raczej na nieporzadany odczyn poszczepienny.

Bzdury!!!! kolejna naiwna która chce przekonać wszystkich jakie szczepionki są złe. Ps. Powinni zakazać wstępu dzieciakom do przedszkola które nie zostały zaszczepione.

No i tak właśnie kończy się latanie z dzieckiem do lekarza i szczepienie na wszystko co jest możliwe. Sepsa nie jest chorobą tak często występującą by na nią szczepić, tak samo rotawirusy. Od czasu do czasu w TV rozdmuchną temat, że jakieś dziecko umarło z powodu sepsy, tak jak ostatnio jakiś chłopiec w wieku przedszkolnym i rodzice już lecą i szczepią a koncerny farmaceutyczne zacierają ręce na głupotę naiwnych rodziców. Moim zdaniem sens mają tylko szczepionki na choroby, które powodują epidemie tak jak gruźlica, ospa itp. Wiem, że każdy rodzic chce uchronić dziecko przed każdą możliwą chorobą, ale ludzie niech dotrze do was, że nie sposób jest odseparować dzieci od wszystkich zarazków i wirusów.

co ty za glupoty piszesz??? rotawirusy sa bardzo czeste, podobno ok. 90% dzieci do 5 rz przechodzilo je. zeby nie bylo, nie szczepilam na rota, ale zeby napisac, ze to rzadka choroba...

A u mnie w okolicy dziecko zmarło na odrę, więc jest 1:1

"Bzdury!!!! kolejna naiwna która chce przekonać wszystkich jakie szczepionki są złe. Ps. Powinni zakazać wstępu dzieciakom do przedszkola które nie zostały zaszczepione. " Epidemie choroby zakaznych w USA pokazala wielokrotnie ze 80-99% dzieci chorujacych na choroby zakazne to dzieci zaszczepione, ktore zarazaja niezaszczepionych. Wg mnie powinno sie zakazac dzieciom zaszczepionych wstepu do przedszkolo. A ty majac takie zdanie jak napisalas potwierdzasz ze nie masz pojecia o szczepieniach i chorobach zakaznych. Taka glupote jaka prezentujesz powinno sie tepic.

niedlugo to na przeziebienie bedzieci sie szczepic co za tepota. Choroby zakazne to doskonaly czynnik wspierajacy ukl odpornosciowy. Przechorowanie takich chorob daje odpornosc na cale zycie w przeciwienstwie do szczepien, ukl odpornosciowy takze uczy sie jak walczyc z chorobami. Stymulowany ukl odpornosciowy potrafi walczyc takze z innymi chorobymi pozornie niezwiazanymi.

hh29 dziś "co ty za glupoty piszesz??? rotawirusy sa bardzo czeste, podobno ok. 90% dzieci do 5 rz przechodzilo je. zeby nie bylo, nie szczepilam na rota, ale zeby napisac, ze to rzadka choroba..." Moja córka trzeci rok uczęszcza do przedszkola i nie spotkałam się z zachorowanie na rota ani razu. Zaznaczę też, że podczas studiów kilkukrotnie odbywałam praktyki na pediatrii w kilku szpitalach i na pododdziałach dla dzieci chorych na rota nigdy nie było więcej niż 2-3 maluchy. Ktoś tu więc rozdmuchuje problem rotawirusów głownie chyba po to by szczepić dzieci na ten wirus.

Nie znoszę głupoty11111 " Powinni zakazać wstępu dzieciakom do przedszkola które nie zostały zaszczepione." Dlaczego? Jakies argumenty? :D

gość dziś Jesteśmy w Polsce!!! Patologia się odezwała!

gość dziś bzdura! a widziałaś jak się przechodzi chorobę polio? z tego się nie wychodzi to porażenie, Boże widzisz i nie grzmisz, myslisz że wszystkie choroby da się przechorować i wyzdrowieć???? lekarzem nie jesteś kobieto a mądrzysz się.

" Nie znoszę głiupoty dziś gość dziś bzdura! a widziałaś jak się przechodzi chorobę polio? z tego się nie wychodzi to porażenie, Boże widzisz i nie grzmisz, myslisz że wszystkie choroby da się przechorować i wyzdrowieć???? lekarzem nie jesteś kobieto a mądrzysz się. " hahaha turlam sie ze smiechu. Dziecko do ksiazek ale juz. Polio to choroba w 99% przechodzaca bezobjawowo, 0,9% to niegrozne wyleczalne zapalenie mozgu, Jedynie 0,1% to porazenia z reszta w wiekszosci opdwracalne. Po twoim tytule mozna wnioskowac ze nie znosisz glupoty ale chyba swojej. Ale jest na to rada zacznij wiecej czytac na pewno zmadrzejesz.

Nie znoszaca glupoty faktycznie sie popisujesz taka madroscia ze nie wiem. Kazde zachorowanie na polio to porazenie...takich madrosci jeszcze nie czytalam.

Widać że nie jesteście matkami, matki nie skazują dzieci na cierpienie, tylko chronią je przed nimi

mowisz o cierpieniu podczas chorob zakaznych czy podczas gdy dziecko cierpi na powiklanie poszczepienne?

przy każdym szczepieniu może dojść do wstrząsu anafilaktycznego co może skończyć się śmiercią, dzieje się to rzadko ale się dzieje, nie czarujmy się umierają dzieci po szczepieniu, po to szczepi się w obecności lekarza by w razie by nastąpiła niepożądana sytuacja lekarz mógł szybko zareagować, u nas w przychodni po szczepieniu należy odczekać 15min zanim się pójdzie z dzieckiem do domu, przy mnie widziałam jak dziecko maleńkie niemowlak zsiniał i stracił przytomność po podaniu szczepionki, pogotowie, szpital nie wiem co dalej bo nie znam tej osoby ale to jest sytuacja na którą personel jest przygotowany a rodzic również winien o tym wiedzieć idąc z dzieckiem na szczepienie, podobna sytuacja byłą w żłobku, szczepienie na ospę 2latków... jedno na ok 80 dzieci spuchło tak że zabrali je do szpitala... odczynów poszczepiennych jest całe mnóstwo!

mówię o chorobach....jestem mamą i wiele przeszłam ze swoją córką,trochę pokory, zapraszam do szpitali dziecięcych, jeśli mozna zapobiec przed jakąś okropna choroba to robię to bo to mój obowiązek jako matki, nie wyobrażam sobie że mozna postąpić inaczej...