Gość KMKJ Napisano Wrzesień 10, 2014 czy to nieodzowny element początków każdej prawdziwej miłości? czy bez emocjonalnych porywów też można kochać, a przy okazji ne przechodzić tych wszystkich wahań, niepewności, tęsknot i typ podobnych objawów, które pewnie większość z was zna bo ja już trochę żyję na tym świecie i nie mam klucza... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach