Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Miłość tuczy. Odkąd mieszkam z moim ukochanym przytyłam 10 kg.

Polecane posty

Gość gość

To straszne. Byłam zgrabna, piękna i powabna a przez niego zamieniam się w słonia. Zaczęłam gotować 'pod niego', jeść późne kolacje (tak jak on wraca z pracy) i waga prawie pękła jak na nią weszłam. Ma któraś tak? Są na to sposoby? Co ograniczyć? Żarcie czy faceta? I jak nakłonić go do dietetycznego żarcia? Buntuje się strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za info. A ile ta miłość ma kalorii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde u mnie tak samo tylko my wzielismy slub i od tego czasu waga w gore, wszystko gotuje pod niego , duzo nie jem ale calkiem inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro przedtem nie gotowałaś normalnie tylko żyłaś na samych warzywach to tak będzie zacznij ruszać dupę albo żryj mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście ładne, szczupłe i zgrabne, wychodzicie za mąż i tyjecie. Typowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem juz 11 lat zona , mam 3 dzieci ale ja nie tyje! dbam o siebie ,jem o normalnych porach ,nie zapycham sie , nie obzeram sie waze 45 kg , moj wzrost to 158

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to znaczy gotowanie "pod niego" bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez tak myslalam. A to nie o milosc chodzi, a o zmiane stylu zycia. Ja przytylam duzo wiecej, ale nie tylko stan cywilny mi sie zmienil, ale tez kraj zamieszkania, wiec doszedl szok kulturowy. Za to milosc to mi pomogla w koncu (dlugo to zajelo...) sie pozbyc tego problemu, waze teraz tyle, co w liceum, czyli 20 kg mniej niz kilka miesiecy temu. Bez zadnego wysilku, przestalam 'zajadac smutki', rozprawilam sie ze zlymi nawykami i z kazdym tygodniem wygladam lepiej. Powodzenia, im wczesniej sie z tego wyrwiesz, tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To norma, moje wszystkie dziewczyny tyły, gdy tylko poczuły, że mnie zdobyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie miłość nie utuczyła...zaczęłam mieć tylko z niej tyłek, ale to jedyne miejsce które mi się zwiększyło i bogu dzięki, więc nie zauważyłam, żeby tuczyła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę żonie 45-kilowej :D Ale musze sie wziac za siebie. Juz sobie nakleilam na lodowce 'jestes na diecie. nie zryj'. Moze cos pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia220483
Ja go widzę raz na dwa tygodnie i też przybrałam na wadze, zwłaszcza w okolicach tyłka i piersi i nie jem więcej niż jadłam i ruszam się też tyle samo. Może to o coś innego chodzi, mam taką swoją teorię, że to od pieszczot i może być też spowodowane tym, że być może mój organizm przygotowuje się do ewentualnej ciąży, ponieważ wcześniej nie współżyłam, a teraz tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odradzam diety. Nie znam nikogo, kto schudl porzadnie dzieki diecie, za to kilka osob tak jak ja schudly z niczego, po zmianie pracy, partnera czy miejsca zamieszkania. Skoncz z tym jedzeniem na noc, albo wymysl, co mozesz jesc zamiast kolacji partnera, niech on sobie robi to, co lubi, a ty przygotuj cos lekkiego, bardziej w twoim stylu. Nie zmieniaj jego przyzwyczajen, chyba ze ma spora nadwage, wtedy warto popracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od pigułek się tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo następna od pigułek się tyje. nie znam żadnej co by utyła od pigułek :P. a parę znam co biorą i jakoś się w młodą orkę nie zmieniły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ludzi którzy moją jeść ile wlezie, np słodycze i tłuszcze a nie tyją. Czy to znaczy że od tłuszczu i cukru się nie tyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia jesteś , roztyłaś się i facet kopnie cię w zad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez pigulki nie spowodowaly zadnych zmian jesli chodzi o wage, w tym permanentne zaprzestanie brania pigulek. A jak pisalam mam duze tendencje do nadwagi, rodzinne zreszta, jak i do niezdrowych nawykow zywieniowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 6-7 kg na plus.Tez tyje jak z kimś jestem a sama nie!! Nawet myślałam ze to moze od seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się ze to kwestia zmiana stylu jedzenia. Ja na poczatku tez przytylam jak zaczelam zwiazek z facetem - wiadomo wspolne kolacje, gotowanie jego ulubionych potraw, plus on zaczal mnie pasc slodyczami - lubil mi sprawiac przyjemnosc a wiedzial ze kocham raffaello, do tego piwko z jego i moimi znajomymi i przybralam na wadze. teraz wreszcie wracam do normy, cwicze wole, odstawilam piwo, zabronilam mu kupowac mi slodyce,chodze kilka razy w tyg na fitness, no niestety trzeba sie pilnowac:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×