Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ból brzucha i nudności zawsze gdy przebywam z kotem

Polecane posty

Gość gość

Raz do roku zajmuje sie kotem ciotki która wyjeżdża na wakacje i za każdym razem wtedy pomieszkuję u niej w mieszkaniu. Podczas przebywania u niej zawsze zaczyna mnie zamulać w brzuchu i zbiera mnie na wymioty coś na pograniczu grypy jelitowej ale nie siedzę całymi dniami na WC. Objawy ustępują jak ciotka wraca a ja jestem u siebie w domu. Miał ktoś coś podobnego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może masz alergie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mam psa,chomika i jaszczurki. Zawsze przez mój dom przechodziły zwierzęta. Wcześniej przez 3 lata mieszkałam z innym kotem (perskim) i nic mi nie było a ten kociak (dachowiec) powoduje że mam mdłości,posmak drożdży w ustach i zamulanie żołądka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wobec tego to raczej nie kot, ale coś w mieszkaniu ciotki. Możesz mieć alergię na farbę, którą pomalowała ściany, albo gdzieś za kredensem rozwija się grzyb, albo jakieś pierzyny, albo cokolwiek innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje mieszkanie jest zagrzybione i wogóle katastrofalne warunki nie to co u ciotki a jednak nie mam w nim takich objawów jak u niej. Ona jest straszną pedantką,wszystko ma czyściutkie o grzybie nie ma mowy. Odwiedzam ciotke często i podczas odwiedzin nic się nie dzieje. Dopiero jak z kotem muszę pobyć dłuższy czas (2 tyg) to po 2-3 dniach zaczynają się te objawy. Pierwsze co to na myśl przyszedł mi kot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to możliwe, że coś w mieszkaniu jest nie tak, jakaś bakteria na przykład. Takie objawy o jakich piszesz ja mam zawsze po wejściu do lumpeksu, po wyjściu ze sklepu zaraz mi przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj wziąć na noc Zyrtec albo inny lek antyalergiczny. Powinnas zauważyc ewentualne efekty. (na noc, nigdy na dzień, zwłaszcza jesli jeździsz samochodem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojego znajomego rodzice wozili przez całe dzieciństwo do sanatorium, bo miał na coś alergię. Po powrocie z sanatorium objawy wracały. Okazało się, że jest uczulony właśnie na farbę, którą miał pomalowany pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciotka jest uczulona na tego kota,ma astme i bierze drogie leki ale za nic kota nie odda. Nie wiem co może być. W mieszkaniu są tapety,jedynie sufit przemalowany na biało. W łazience panele ścienne. Niemożliwe żebym akurat u niej miała na coś uczulenie a w moim zasyfiałym mieszkaniu od grzyba nic mi nie dolega. Kot wszędzie siada,chodzi po meblach. Tak myślę że może on jakieś zarazy roznosi po stole,ja na tym kroję potem chleb i jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×