Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak zaprosił mnie do restauracji. Totalna klapa

Polecane posty

Gość gość

Czułam się zażenowana. Powiedział, że nie ma pomysłu gdzie iść do zaproponowałam kuchnię hiszpańską. Przyznał, że nie zna się na potrawach w tym kraju więc podpowiedziałam żeby spróbował paelli. Kelner przyniósł a on zjadł krewetki w skorupkach. Brak słów. Już więcej się raczej nigdzie nie spotkamy... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ci mogę zaproponować słownik ortograficzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w paelli krewetki w skorupkach...puknij się w czółko gimbusico ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy też nigdy tego nie jedliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty powinnaś być zażenowana,bo trzeba było dyskretnie pokazać mu jak to się je-nie każdy musi być znawcą savoir vivru przy stole...ja też bym nie wiedziała,bo czegos takiego nie jadłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Składniki, 4 porcje: • mieszanka owoców morza np. blanszowanych i mrożonych (kalmarów, ośmiorniczek, krewetek koktajlowych i małży) • dodatkowo (dla podniesienia walorów smakowych i wyglądu): 8 małży w muszlach, 8 całych krewetek w pancerzach z głową, 8 dużych obranych krewetek Black Tiger X Sama się puknij, znaFczyni. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abstrahując od skorupek czy ich braku...jakby mi facet zasugerował zjedzenie krewetek to bym powiedziała mu, żeby następnym razem zabrał mnie gdzieś gdzie można zjeść :P. jakiś zając albo ryba a ta wymyśliła krewetki... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego? Przecież wyraźnie CI powiedział że na tej kuchni się nie zna. Nie lubię takich kobiet jak Ty autorko. Damulkowate, które widzą tylko czubek swojego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez przyznal sie ze nie zna sie na kuchni hiszpanskiej, moglas wykazac wiecej wyrozumialosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia pindo zrobisz mu wielką przysługę, jak się już więcej z nim nie spotkasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytałam się po kilku minutach rozbawiona czy smakują mu krewetki. Odpowiedział, że tak:) Przynajmniej się uśmiałam na tej "randce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślisz, że jesteś taka obeznana i "światowa", bo wiesz jak się je krewetki :D ? hahaha, kretynka, szkoda faceta na takie byle co jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Też nigdy nie jadłem krewetek. To znaczy, że jestem nieudacznikiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty uważasz za światowe to, że wiem jak się je krewetki? NAPRAWDĘ? Nie rozsmieszaj mnie. Paella to żadne wymyślne danie, szczególnie w restauracji hiszpańskiej!!!! Dlatego tym bardziej nie rozumiem jak można nie wiedzieć jak się coś takiego je. Ale nawet jeśli jakimś cudem ktoś taki się uchował to wystarczy wyjść z klasą z sytuacji i zapytać się chociażby mnie albo kelnera a nie gryźć skorupki. Jak się go zapytałam zdziwiona i rozbawiona czy mu smakują krwetki w TAKIEJ postacji odpowiedział, że tak:P Brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krewetki jedza same szmaciska takie jak ty. Niby to takie paniusie a kurfffy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to idiotka. Ciekawe czy potrafiłaby prawidłowo zjeść np. potrawy kuchni japońskiej :) Ale cóż, takie "znawczynie" też muszą istnieć jak widać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz, taka jesteś "światowa", a nawet ironii nie potrafisz wychwycić, pewnie to od żarcia krewetek mózg ci się zlasował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14;28 - lubię eksperymentować z jedzeniem, nowymi smakami ale oczywiste, że nie wiedziałabym jak zabrac się za jedzenie różnego typu potraw. Ale wtedy ZAPYTAŁABYM się kelnera, po to przecież jest. Tyle, że śmiesznie to wyszło z tą randką:P Wyobraźcie sobie jaki ubaw miałam w środku (nie dawałam po sobie tego poznać ale chciało mi się śmiać z absurdu sytuacji). I jeszcze raz powtórzę, że według mnie krewetki NIE są niczym ekskluzywnym ani niespotykanym więc litości - nie zarzucajcie mi chwalenia się itd. Serio, nie ma czym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w naszej strefie kimatycznej nie je się krewetek tylko ziemniaki i schabowy z kiszoną kapustą niedouczona znawczyni kuchni regionalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli uważasz, że zachował się bez klasy to zauważ, że Twoje wyśmiewanie się jest jeszcze bardziej pozbawione klasy. Żenująca opowieść i żenująca autorka. Zamiast chłopakowi podpowiedzieć urządziła sobie z tego ubaw. Obyś spotykała w życiu ludzi podobnych sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się go zapytałam zdziwiona i rozbawiona czy mu smakują krwetki w TAKIEJ postacji odpowiedział, że takjezyk.gif Brak słów. X Dobre. Co za burak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko skończ już ten żałosny popis :). Po stosowanym już wcześniej "X" widać, ze to Ty sama siebie popierasz (nikt inny nie chciał). Jedynym burakiem w tej historyjce okazałaś się Ty. W dodatku się tym chwalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, dokładnie, dziwny zbieg okoliczności, identyczne X w wypowiedzi autorki z 14:06 gimbusy skończyły dziś za wcześnie lekcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest prowokacja, bo w rzeczywistości chyba nie ma takich głupich bab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim x? Wy doprawdy macie manię prześladowczą. Taka rada na przyszlosc - jeśli tak was bulwersuje ta historia to nie psujcie sobie nastroju i nie czytajcie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz, jesteś zbyt głupia żeby wiedzieć o co chodzi z X :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krewetki zra same dupodajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z archiwum X buhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten przepis na paellę to nie ja wstawiłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×