Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grektuca

Nawet nie pomyslalam

Polecane posty

Gość grektuca

Odwiozlam mojego chlopaka na lotnisko bo pracuje w Norwegi, gdy wchodzilam do hali odpraw ujrzalam mojego popszedniego chlopaka ale udalam ze go nie widzialam tylko moje serce mocniej zaczelo bic, poszlam dalej z obecnym moim chlopakiem po odprawie pozegnalam sie z nim jeszcze czekalam az samolod wystartuje.Wracajac do samochodu cala podniecona az nagle uslyszalam jego glos,prosil o pare minut rozmowy zaczekalam przywitalismy sie i zapytal czy moze mnie pocalowac zgodzilam sie,usiedlismy w moim samochodzie i zaczela sie wymiana slow, rozstalismy sie z jego winy po kolezensku, a ze nie mialam duzo czasu to zaproponowalam mu spotkanie w wekend to bedziemy miec wiecej czasu do rozmowy, bez namyslu zgodzil sie,gdy sie rozstawalismy pocalowal mnie tak namietnie ze az mi sie cos zaczelo dziac i mokra sie zrobilam. dziewczyny pomocy czy ja dobrze zrobilam ze z nim sie umowilam, troche to niezreczna decyzja dla mnie bo jak przyjdzie to napewno znow nie dam rady powiedziec nie. Wiem i teraz mam porownanie ze jest wspanialy w porownaniu do obecnego, to nie da sie nawet porownac podkazdym wzgledem. Nie wiem co zrobic czy odwolac to spotkanie czy jest inne wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qi
Hej! Co ja myślę. Nic nie rób. Poczekaj, aż wróci obecny. Szczera rozmowa i rozstanie. Dopiero stara miłość. Nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to spotkanie to odwolac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie prowo :O Gdyby ta historyjka była prawdziwa, napisał(a)byś ją na uczuciowym albo ogólnym. A ty przyszłaś z tym na forum o bzykaniu i to zdradza twoje prawdziwe intencje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grektuca
Ja jeszcze nigdy nie pisalam i nie wiedzialam gdzie o tym opisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, a ja mam złote pokrętła na cyckach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym narazie bylego wyprubowala czy dalej jest taki ogier jak dawniej a pozniej bym sie zastanawiala ktoremu podziekowac za mile spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie był jakiś powód rozstania z byłym, bo inaczej nie byłby byłym. Wiesz dokładnie jak będzie, a wobec obecnego to niezbyt w porządku... Też trochę zależy jaki macie związek, jeżeli dopuszczacie czasem innych przygodnych partnerów to nie ma problemu, jeżeli nie -- i jeżeli chcecie mieć nadzieję na wzajemną uczciwość, to raczej zamknąłbym poprzedni rozdział. Z drugiej strony jeżeli się z nim nie spotkasz, będziesz żałować. W obydwu przypadkach życzę powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popszedni samolod rany, chyba zwymiotuję. Naprawdę takie kretynki istnieją ? ostrożnie z opiniami ortodoksyjni dysortografowie i inni dys*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×