Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

moj zwiazek to patologia

Polecane posty

Gość gość

Jestemy razem 3 lata i nie potrafimy ze soba rozmawiac. Na poczatku zwiazku to on za mna latal, a ja bylam dla jiego wredna. Ale jak nie byc wrednym dla osoby ktora mowi jedno a wychodzi drugie? Ja tego nie znosze. Wiem ze w tym jest sporo mojej winy bo nie potrafilam sie ogranac w pewnym momencie i powiedziec nie to tak wygladac nie bedzie. Ze przwstane krzyczec, ze poslucham i postaram sie zrozumiec. Ale z drugiej strony dlaczego ja mam rozumiem rzeczy dl mnie oczywiste a dla niego nie? Ktos lubi z was moze spoznianie se? Albo nie wywiazywanie sie z danego slowa? Nie mam co mam myslec co robic. postawic po mega awanturze, padlo wiele naprawde nieprzyjemnych slow :( napewno bledem moim jdst ze sie unosze szybko i nie potrafie postawic W jego skorze.ani on w mojej. Naprawde to juz jest nie dozniesienia .. minusem jest to ze , mieszkamy ze soba a ja nie mam dokaddokadcpojscak chyba nie bede miala wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×