Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem z seksem .

Polecane posty

Gość gość

Cześć dziewczyny . Moj problem polega na tym że moj facet szybko kończy . 5minut i po sprawie . Jesteśmy ze sobą 4lata. Kochalismy się około 4razy w tygodniu . Ja przez te lata miałam orgazm 3razy :(. Ostatnio gdy szybko doszedł obraziłam się na niego i powiedziałam że ma cos z tym zrobić a nie myśli tylko o sobie. Widziałam ze zawsze się starał ale mu to nie wychodziło . Po tym co mu powiedziałam minął miesiąc a seksu brak . Niechce . Mowi ze jest zmęczony albo ze nie ma ochoty . Myślicie że przesądziłam z tym co mu powiedziałam . On teraz unika jakich kolwiek zbliżeń ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i też szybko kończę mam na to dwie metody bardzo skuteczne nauczyła mnie ich kobieta z którą byłem w luźnym związku i łączył mnie z nią tylko seks więc musiałem się na tym polu starać. Pierwszy sposób skuteczny to jadę dalej aż ona nie dojdzie... mam dość grubego i nie trwa to długo mnie po orgazmie penis nie mięknie póki jestem w niej, można to robić w gumce spokojnie to wytrzyma, drugi sposób to po jednym seksie kolejne zbliżenie drugie już jest dłuższe bywa że i godzinę wtedy mogę. Ja nie miałem 4 lata czasu na nauki a kilka wieczorów, kobieta o której piszę wymagała orgazmu, więc jak możesz się domyślić dostawała go zawsze i każdy był zadowolony :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim mężem mamy swoje pozycje, w większości on dochodzi szybciutko, ale jest taka, w której on ma ograniczone doznania, a ja w niej mogę dojść bez problemu. Zawsze zaczynamy ode mnie, a potem on ma już dowolność wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zawsze robimy w gumce i nic nie pomaga . Kiedy mi juz jest naprawdę tak dobrze to on wtedy dochodzi . Dlaczego on teraz niechce seksu . Przecież miesiąc to długo . Mogłam go urazić tym co mu powiedziałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam kiedys chłopaka ktory szybko dochodził, czasem nie wszedł we mnie a juz był po:/ masakra... on znalazł na siebie pomysl i przed seksem wypijał piwo-czasem dwa i wtedy było lepiej:p ale to nie koniecznie był fajny pomysł teraz z moim mezem działamy tak,ze najpierw on mnie zaspokaja roznymi sposobami a pozniej wchodzi we mnie i konczy kiedy jemu sie podoba:P i tak nam jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech najpierw cie doprowadza minetką albo palcówką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę wam :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie za kilka lat będziesz sie wkurzyć. Ze ty skończyłaś aon nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No teraz to nie wiem czy mnie doprowadzi skoro ciągle unika zbliżeń ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja potrzebuje dużo czasu żeby orgazm osiągnąć od 20 minut do godziny. Wiem sama po sobie jak się masturbuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież wiadomo że dojść przez masturbacje jest trudniej niż przez seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem czy przez seks jest tak łatwo dojść. Ja jak się masturbuje to potrzebuje max 10minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez masturbację nie mogę dojść nawet przez godzinę, a przez seks czasem 3 minuty wystarczą :) To chyba zależy od znajomości swojego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie .a ty autorko może porozmawiaj z chłopakiem bo chyba go uraziłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosia220483
Ja myślę, że przesadziłaś z reakcją i bardzo go uraziłaś, bo to nie jest proste doprowadzić kobietę, on na prawdę może się starać a ty tak go potraktowałaś, że teraz czuje się bezużyteczny. Powinnaś z nim porozmawiać, i powiedzieć, że brakuje Ci jego bliskości, przeprosić go za swoje zachowanie i powiedzieć, że wiesz, że się stara i że jest Ci z nim dobrze ale nie wiesz dlaczego nie dochodzisz, a bardzo byś chciała. Poproś żeby Ci pomógł, żeby się nie odwracał tylko razem spróbujcie różnych pieszczot, pokaż mu gdzie i jak ma cię dotykać. Możesz zaaranżować jakiś romantyczny wieczór, ubrać się "ładnie" do łóżka ;) i go zachęcić. Jeśli sprawisz, że się podnieci i będzie chciał czegoś więcej, to wtedy możesz mu to wszystko powiedzieć, że bardzo Ci go brakuje i chciałabyś, żeby Cię doprowadził.... :) Tylko za bardzo nie skupiaj się w tej rozmowie na nim i na tym co robi a czego nie żeby znowu nie wyszło, że go oceniasz. Skup się na sobie że chciałabyś a nie umiesz dojść i niech ci pomoże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś su*ka i kur*wa! Zależy ci tylko na ******iu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O juz się znalazł jakiś niewychowany imbecyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urazilas go, a faceci są na tym punkcie naprawdę wrażliwi. Mój mąż też szybko dochodzi. Jesteśmy 6 lat po ślubie i nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Ale mąż stara się doprowadzać mnie na inne sposoby: palcowka, mineta.. Wiem, że przeszkadza mu to, że nie może wytrzymać dluzej, ale ja to traktuje jak komplement - widocznie jest mu tak dobrze. Zawsze zapewniam go, że nie przeszkadza mi jego szybki orgazm. Bo naprawde nie przeszkadza. Jest nam razem dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale twój mąż zaspokaja cie przynajmniej oralnie a moj chłopak niestety nie daje rady bo ja nie potrafię dojść po 15minutach tylko potrzebuje trochę więcej czasu . Może to po prostu ze mną jest cos nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze sama sie "rozgrzej" przed seksem, a jak juz bedziesz blisko to wtedy zaczynajcie sie kochac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×