Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ludzka jednostka

Mój mąż

Polecane posty

Gość ludzka jednostka

- nie pracuje, chociaż mógłby przejąć rodzinny biznes, ale to mu się nie podoba, jak twierdzi. Śpi codziennie do 11-12. Od ponad 4 lat powtarza "już się biorę do roboty", "trzeba ogarnąć jakiś biznes". - lubi imprezy, raczej domowe spotkania ze znajomymi zakrapiane alko dość mocno, czasem wyjście do pubu. W praktycznie każdy weekend gdzieś wychodzimy, piątek, sobota. W tygodniu też co najmniej raz wychodzi na kilka piw do kolegi. - Jest leniwy, w domu praktycznie nic mi nie pomaga bo, jak twierdzi, wszystkie prace typu pranie, sprzątanie, gotowanie są zadaniem kobiety. - Całymi wieczorami gra na komputerze lub siedzi na necie, nie czyta książek, nie uprawia żadnego sportu,nie mam z kim wyjść na rower, przejść się itp. on ogląda filmy, seriale i gra. Zastanawiam się dlaczego ja jeszcze z nim jestem, czy to jest miłość, czy aż tak silne przyzwyczajenie? Jak czytam każdy z tych punktów to robi mi się słabo, lub rodzi się we mnie złość, mija jakiś czas, przechodzi i życie toczy się dalej. Co jest ze mną nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty czym sie zajmujesz w zyciu ? masz swoje pasje, hobby ? dlaczego zycie opierasz na faceci i tym czym on sie zajmuje i co robi, jak jakis piesek który mysli czy ma dobrego Pana, bo jak nie to sobie pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, co z toba jest nie tak, że wzięłas sobie za męża takiego nieudacznika? ja bym nawet nie splunęła na taka fajtłapę, a ty mu przysięgłaś wierność, miłość i wszystko co najlepsze na całe życie doprawdy, dziwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co on ma pracować - przeciez ty to robisz i kasy wam pewnie nie brakuje? Ma pomagać w domu? A po co? Przeciez ty to zrobisz za niego. Tak samo jak za niego chodzisz do pracy i utrzymujesz tego trutnia. Dajesz na piwo i imprezy. Zakręć kurek z pieniędzmi to może sie faciu opamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiego wzięłaś - takiego masz i teraz nie narzekaj. Nikt nie zmienia się z aniołka w diabełka.To Ty miałas rózowe okulary na nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzka jednostka
Trochę o mnie. Pracuje na etacie, w prawdzie nie jest to jakieś wybitne stanowisko, praca biurowa. Zarabiam ok 2200 na rękę (małe miasto) w zależności od premii. On oczywiście z tego jak gdyby drwi, że śmieszna kasa itp. może i ma rację. Jeśli chodzi o sport, chodzę na fitness 2 razy w tyg., kupiłam rower, jeździłam z koleżanką ale ona zaszła w ciążę i ma zakaz jazdy, w związku z czym nie mam z kim jeździć, bo reszta koleżanek ma dzieci, czy tam inne zajęcia, samej mi jest jakoś smutno jeździć, a poza tym, mam na to czas wieczorami a sama wieczorami jeździć się boję, albo w dzień chciałabym się przejechać do lasu, ale też się raczej sama bym nie odważyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzka jednostka
Ja nie daję mu pieniędzy!!!! Dostaje od rodziców pseudo wypłatę, za to że stawi się ze 3 razy na tydzień w firmie na 2 h. Poza tym jest oszczędny, i ma swoje jakieś oszczędności sprzed kilku lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żartujesz ? Żyjecie za 2200 ? ten twój chłopiec (bo facetem to to nie jest) jeszcze z ciebie się śmieje, że mało zarabiasz ? no no...nieżle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzka jednostka
Nie żyjemy za 2200, mieszkamy w domu jego rodziców i to oni utrzymują ten dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzka jednostka
Wydajemy właściwie tylko na jedzenie, paliwo do aut i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i to odpowiedz dlaczego z nim jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja ...chyba ze to kiepska pisze hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzka jednostka
To nie jest niestety prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co "jednostko ludzka", rzeczywiście masz problem , ale ze sobą a nie swoim mężem bo on jak widać potrafi o swoje przyjemności zadbać. Autentycznie żal mi ludzi którzy nie potrafią się cieszyć swoim własnym towarzystwem, swoim wolnym czasem. Jeśli masz żal że mąż ci nie pomaga w domu, to nie rób wszystkiego za dwoje, zrób tyle ile uważasz że tobie wystarczy. Może być przecież trochę mniej czysto, obiady mniej pracochłonne, albo jednoosobowe, ugotuj dla siebie, zjedz pozmywaj. Znajdź sobie jakąś grę i na komputerze i też graj, kto ci zabroni? Jeśli mąż gra w coś online to możesz dla jaj zarejestrować sie na tej samej grze i tak sie ustawić żeby mu tam trochę poprzeszkadzać oczywiście anonimowo. Wszystko co tutaj wypunktowałaś to są twoje tezy na temat jego życia, czyli co on by mógł twoim zdaniem zrobić a tego nie robi. Jemu takie życie najwyraźniej pasuje, tobie nie? złóż pozew o rozwód. Nie chcesz się rozwodzić, to uczyń swoje życie także przyjemnym i weź przykład z męża. Jemu JEST DOBRZE! Czemu tobie nie miałoby być tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes z nim, bo ci wygodnie. Tak, masz racjè, to przyzwyczajenie, to nie jest wièz małzenska, ani nawet i miłosc. Piszesz tak, jakbyscie byli ze 30 lst po slubie! Litosci dziewczyno, jestes młoda, a brzmisz jak staruszka! Obudz siè, i zrób cos odwaznie ze swoim zyciem- albo...nie narzekaj. Twój mąz siè nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×