Czy zarabiam dużo? 2800 netto

Witam, Jest to moja pierwsza praca, pracuję jako specjalista zakupu/sprzedaży w małej 10 osobowej firmie. Pracuję już tam 4ty rok. Mam skończone 2 faktultety. Pracuję 8, czasami 9 h dziennie. Pracy mam całe mnóstwo, w zasadzie czasami brakuje mi czasu żeby zjeść śniadanie. Angielski zaawansowany i często używam go w pracy, gdyż współpracujemy z wieloma zagranicznymi firmami. I ciągle się zastanawiam, czy zarabiam dużo? Na początku pracy zarabiałam 2300, teraz po 4 latach 2800 netto. Pracy mam zdecydowanie więcej niż 4 lata temu i jestem dużo bardziej obyta w temacie niż na początku jak zaczynałam. Ciągle mam wątpliwości, chciałabym zarabiać więcej, ale zdaję sobie sprawę, że pewnie nigdzie więcej nie dostanę. Jak myślicie, czy mam szanse na większe zarobki w innej pracy?

A gdzie pracujesz? Jeśli w Wyp**dowie Małym to dużo zarabiasz, ale jeśli w Warszawie to mało

uwielbiam jak ludzie probuja sie dowartosciowac piszac "mam x FAKULTETOW:D Nie, nie zarabiasz duzo. Za granica zwykly fizol ma wiecej.

Pracuję we Wrocławiu. Jestem dobrym i ambitnym pracownikiem.

Nie, nie próbuję się dowartościować, po prostu opisuję moją sytuację. To tak samo jak napisałam że pracuję 4 rok. Ile waszym zdaniem powinnam zarabiać?

Po 4 latach pracy na stanowisku specjalista ds administracyjnych zarabiam 4500. Warszawa. Studia jedne ale konkretne - SGH. Języki dwa: angielski biegły i francuski zaawansowany :)

Sami dawali Ci podwyżki czy musiałeś się prosić?

To jest tak, że na początku dali Ci rozsądną stawkę, żeby Cie zachęcić do pracy, natomiast teraz zasługujesz na więcej, aczkolwiek trudno o podwyżkę, firmy nie cenią dobrych pracowników, więcej są w stanie wyłożyć na przyciągnięcie nowych (którzy nieraz są gorsi od tych starych i neidocenianych), najprostszym rozwiązaniem jest zmiana pracy.

jesli ktos zna perfekcyjnie język to 5 tys miesięcznie to minimum i sa takie firmy w Polsce które szukają paranoja

Za mało zarabiasz, powinnaś zarabiać 3500 :) Zależy jeszcze od miasta. Masz prowizje od sprzedaży?

Raz na pół roku dostaję 500zł premii. I to tyle. Ostatnio ledwo mi starcza i chciałabym zarazbiać więcej, stąd mój wątek tutaj, czy mam szanse dostać gdzieś indziej więcej niż te 2800. Kompletnie nie znam się i nie wiem jak wygląda rynek pracy. Z tego co ostatnio czytałam gdzieś na forum, to każdy pisał że zarabia 1500- 1800 i jest bardzo szczęśliwy więc stwierdziłam, że może przesadzam i rzeczywiście dużo zarabiam

ja zarabiam w Poznaniu po 5 latach pracy 2700 netto ale mi wystarcza

Jak na pierwszą pracę to uważam że całkiem nieźle, ale gdyby to była praca np. osoby z 10 letnim stażem pracy to mało. Mnie satysfakcjonuje obecnie 5000 netto a mój facet ma od 5000 do 8000 netto (prowadzi działalność), ale mamy już p 10 lat pracy, a zaczynaliśmy z niewielkimi zarobkami na początek. To co mamy nie uważam w dzisiejszych czasach za kokosy ale w miarę sensowe wynagrodzenia.

Moj mąż we Wrocławiu jako specjalista ma na rękę 6tys i uważam, ze to Malo jak na odpowiedzialność jaką ma... Wiec moim zdaniem na wroclawskie warunki to zarabiasz malo

Tylko dopisze, ze mój msz nie jest od sprzedaży, ale myślę, ze powinnaś mieć ok 4tys na rękę

dużo zarabiasz jak na Wrocław. Ja mam 2000 i musi mi starczyć

up

szukaj nowej, a jak znajdziesz zażyczysz sobie przynajmniej tyle, ile dają CI w nowej i jeśli nie zechcą zapłacić to odchodzisz.

up

Moim zdaniem zarabiasz za malo, jak kazdy bedzie sie godzil na takie marne warunki to niedlugo kazdy bedzie tyle zarabial. Ludzie nie dajcie sie wykorzystywac

Myślę, że może warto byłoby poprosić o podwyżkę. Przecież sam się nikt nie domyśli, że oczekuję więcej. Co myślicie na ten temat? Tylko tak trochę niezręcznie prosić, tymbardziej w tak małej firmie...

up

Mój brat tyle zarabia, ale to ciężka praca fizyczna. Pracuje na umowę o pracę, ma bony na święta i dodatki, premie. Oczywiście praca po znajomości, ciężko tam się dostać.

Mój brat tyle zarabia, ale to ciężka praca fizyczna. Pracuje na umowę o pracę, ma bony na święta i dodatki, premie. Oczywiście praca po znajomości, ciężko tam się dostać.

ja zarabiam 8000 i pracuję 6 h dziennie, da się? Da. PS. Bez faktultetów i z 3 letnim doświadczeniem.

masz x fakultetów , a nie znasz rynku pracy?Dziwne.Nie umiesz wygooglać tych samych stanowisk i zarobków oferowanych w innych firmach? Prowo

A wy ile zarabiaie?

ja bym powiedziła, ze jak na kobiete to zarabiasz duzo... ze jezyk znasz? To teraz nic.

A co ma kurcze za przeproszeniem płeć do zarobków... "jak na kobietę zarabiasz dużo"... a co my jakieś niepełnosprawne jesteśmy? Pracuję w firmie, w której pracuje zdecydowana większość facetów, a inteligencją mnie nie przewyższają, pracuję lepiej od nich i kumam więcej od nich. Drażnią mnie takie komentarze.

za te pieniądze w dzisiejszych czasach nie chciałby mi się robic, zal się robi za jakie gorsze ludzie haruja :D:D