Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angelikazalog

Czy zarabiam dużo? 2800 netto

Polecane posty

Gość gość
Mieszkanie do wynajecia we wroclawiu widze ze 1800 zloty ze wszystkimi oplatami w bloku (dwupokojowe). Czyli masz 1000 zloty na miesiac na zycie czyli okolo 33 zloty na dzien. Tak to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za 33 zł/miesiąc co można mieć? Gdzie wakacje? Gdzie kino, obiad? Gdzie nieplanowana wizyta u stomatologa? itp. itd., dużo by wymieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za wykonywaną pracę powinnaś zarabiać 6/7tysięcy+nadgodziny a za każdy fakultet dałabym Ci 10 tysięcy dodatku do pensji czyli zarabiałabyś około 30 tysięcy i tyle powinnaś zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co zalezy jak na to patrzeć - bo pieniadze to nie wsyzstko - jasne możesz zmienic prace gdzie zapłaca ci wiecej - ale zalezy tez czy w obecnej pracy czujesz się dobrze, komfortowo i z jakimi ludźmi pracujesz? Bo czy dla np 1 tysiąca więcej warto zmienić prace gdzie pójdziesz znowu w nieznane, nie wiadomo kto zw współpracowników ci się trafi itp. W obecnych czasach uważam że dostać na rękę 2800zł to sporo - fakultety teraz ma prawie każdy - nie to co kiedys - to było cos mega - teraz normalka. Nie raz tyle co ty zarobią kierownicy. Ciesz się tym bardziej ze tyle ci płaca w małej firmie :) A jesli masz chec zmienic prace... albo i nie... to i tak mozesz zawsze aplikowac do wiekszych firm i zobaczysz co ci zaproponuja. U mnie w firmie brygadzistka jak dostanie 2500zł na rękę to taki max...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz podejście niewolnicze A kto na tym korzysta? Kapitalista! No to dzięki! Będę miała tanią siłę roboczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wogole ja pracuje ze swoim narzeczonym i we dwoje mamy po ok własnie 33-35zł na dzien - i jakos nie czuje ze mi brakuje na wakacje czy na inne przyjemnosci :) Są tacy którzy maja o wiele mniej i wiecej problemów - wydaje mi sie ze to kwestia gospodarnosci tez. Ja jak zarabiałam kilka lat temu grosze bo ok 800zł na miesiac - musiałam sobie dac rade bo po opłaceniu wszystkiego zostały mi takie grosze ze szkoda gadac - musiałam sobie duuzo odmawiac ale w lodówce cos zawsze było. A teraz to i mam wakacje, auto sprawne co tez kosztuje... zawsze jakas impreza typu wesele czy komunia sie trafi - i tez mam co do koperty dac... sobie nie odmawiam - sprawiam sobie przyjemnosci - wiec no tez to nie tak mało te 33zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiasz tyle na ile się cenisz. Przekonałam się już o tym. Mierzysz wysoko to i zarabiasz dużo A fakultet jeśli ci w tym pomaga to ok. Ja nie potrzebuję fakultetu Bardziej przydałyby mi się dobre kontakty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy wykształciuchy macie takie chore podejście do życia poddańcze Nie cenicie siebie, nie cenicie swojego czasu a w dodatku nie macie pojęcia ile jest warta wasza praca. Łatwo was wykorzystać. Jesteście trochę upośledzeni i macie spaczone podejście do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia nie jest taka, czy to dużo czy mało, ale czy to dla Ciebie wystarczająco. Niektórym pensja potrzebna jest to wegetacji i zaspokajania podst. potrzeb i z tym się dobrze czują. I wtedy jest OK. A niektórzy chcą mieć dobre auto, wybudować sobie dom i mają większe wymagania od zycia. i wtedy taka kasa będzie za mala. Dzisiaj nikt z głodu nie umiera. Pytanie czego od zycia oczekujesz i czy to co za pensje masz jest dla Ciebie wystarczające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 złote na dzień to 13 złoty papierosy plus 20 złoty jedzenie. Może czasami mniej na jedzenie. I tyle na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu widać ze mieszkacie z rodzicami. 33 zł na dzień to 33 zl na jedzenie. A bilety/benzyna, a jakiś ciuch? A środki czystości, proszek, mydło? A papier do tylka? No chyba ze wy tylko wynajmujecie pokój i jecie, ale już na płyn do naczyn, worki do śmieci nie macie, suuuuper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 zl na dzień to 13 na papierosy, 10 na czteropak i 10 na reszte czyli 300 zł mieisęcznie :D:D:D Wychodzi na to ze z tą pensją nie można nawet zostać menelem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to mozliwe i czy w ogole mozna cos z tym zrobic no nie wiem juz 222 www.youtube.com/watch?v=5DQzoWLDm7w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie jest duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro czytać i nie wiem czy to się tyczyło mnie i tego co napisałam tzn że mało się cenie i jestem w niewoli. Otóż moja praca to moj własny wybór - pracowałam w trzech innych firmach gdzie płacili mi duuzo wiecej - ale za kase niestety nie dam się wykorzystywać np po godzinach pracy albo ciągle kogos ucząc nowego - a sama musiałam wypełniac swoje obowiazki. Wybrałam prace taka jaką mam tzn 8h pracy i haj-life - wolne po pracy i to jest cuudowne - nic wiecej mnie nie interesuje, kasy mam ile mam - nie śpie na niej ale tez starcza mi na wszystko co potrzebuje :) Skoro autorkce jest mało kasy bo jej nie starcza a praca jaka wykonuje jej nie cieszy - niech zmieni... ja wole zarobic troche mniej ale byleby mnie robota cieszyła i mi odpowiadała. Niechce obudzic sie po 50-tce i stwierdzic ze wykonuje prace której nie lubie i sie źle w niej czuje z róznych powodów. I na prawde podziwiam osoby które ot tak nie maja wykształcenia a twierdza ze moga miec prace jaka chca bo są np sprytne i zaradne - nie do konca tak jest - moze sa przypadki którym sie jakos udaje ale to tez nie jest tak ze kazdy kto wierzy w siebie ma wsyzstko czego chce i robote super za milion dolarów. Sama wiem jak ciezko jest szukac pracy, ile jest innych osób chetnych na jedno stanowisko a co dopiero zeby dobrze zapłacili o co łatwiej niz o to aby cie dobrze traktowali. Poza tym jak ktos stwierdził.. ze małe firmy to wykorzystuja - ja pracuje w duzej firmie i nie czuje sie wykorzystana w zaden sposób. Każdy ma swój własny wybór... Jedno jest wazne... jesli ktos ma na oku lepsza, konkretniejsza i lepiej platna prace - to smiało mozna zmienic... nie jestem przeciwna bo sama bym tak zrobiła. Ale poki co nie szukam innej bo mi tu dobrze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się wierzyc ze ktoś idzie do gorzej płatnej pracy bo ma tam lepsza kolezanke niż w tej lepiej platnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×