Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jolka1989

Narzeczony

Polecane posty

Dzięki wszystkim za odpowiedzi-musze się jeszcze nad tym zastanowić ale wasze komentarze (te dobre i te złe dały mi dużo do myślenia). Pisałam do redakcji ale nie mam odzewu więc sama postanowiłam coś z tym wątkiem zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy on pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spróbowałabym, ale tylko po uzgodnieniu, że porozmawiacie z jego matką, że jeszcze jeden taki wybryk i koniec. Wiesz, zawsze lepiej spróbować niż potem żałować. Swoją drogą, jego matka jest chyba jakaś psychiczna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teściów się niestety nie wybiera. wy się moim zdaniem powinniście pogodzić bo się kochacie, ale przyszły mąż powinien mamie przetłumaczyć, że nie może się w wasz związek wtrącać, że kocha i ją i ciebie...ale to z Tobą życie przeżyje i nie powinna Cie bojkotować...może do mamy jego nie dotrzeć, ale spróbować warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odeszłabym, takiego upokorzenie nie byłbym w stanie przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia220483
Warto próbować, dasz jej tę satysfakcję robiąc to czego chciała czyli odchodząc? Porozmawiaj z nim, powiedz, że należy Ci się szacunek i niech uświadomi to swojej matce, niech jej postawi warunek, że będzie z nią utrzymywał kontakty jeśli ona będzie Cię szanować. Inaczej nie wracasz bo po co? żeby słuchać, że jesteś k.... a twoja rodzina to patologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kochanie... on nie odwolal slubu przez swoja matke. W najlepszym wypadku odwolal go z tego powodu ze jest maminsynkiem a pozycja w rozkroku byla niewygodna wiec wrocil do mamusi. Pytanie czy chcesz walczyc z ta baba przez reszte swojego zycia przy zalozeniu ze on bedzie trzymal jej strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wredna niedoszla tesciowa zawsze bedzie sie wtracac, ten typ tak ma i raczej sie to nie zmieni...narzeczony tez nie ma wlasnego zdania, raz odwoluje slub raz nie, matka nim manipuluje, nie ma wlasnego zdania nie potrafi jej wprost powiedziedz spadaj nie wtracaj sie! ja chyba nie spiszylabym sie z wracaniem do niego, mowi sie ze 2 razy do tej samej wody sie nie wchodzi...pomysl o waszych przyszlych dzieciac? czy chcialabys zeby wychowywaly sie w takiej atmosferze? gdzie babka robi naloty przestawia wszystkich po katach wyzwya Cie od patologicznych dzieci, nie potrafi Cie docenic tego ze tak ciezko pracujesz, studjujesz masz parcie na rozwijanie sie, proboje rozbic Twoje malzenstwo? a maz ? ma pretensje ze od czasu do czasu posprzata?czy gary zmyje? now wybacz ale malzenstwo nie jest tylko oparte na milosci ale tez na partnerstwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdź, miej swój honor, on zawsze będzie przedkładał matkę nad ciebie, jeżeli on potrafił odwołać wasz ślub tylko sugerując się jej opinią to znaczy że coś jest nie halo. Rozumiem, gdybyście mieli krysys, gdybyś go np. zdradziła albo często byście się ostatnio kłócili - to rozumiem żeby się rozmyślić i odwołać ślub. Ale odwłołać dlatego, że nie odpowiadasz jego matce - sorry, twój chłop jest przez nią sterowany i zawsze tak będzie. Pomyśl, nawet jeżeli zostaniesz z nim i się pobierzecie, zobaczysz będziecie się czasem kłócić albo będą jakieś problemy, on zawsze w każdej złej godzinie będzie winił ciebie i żałował, że nie posłuchał matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oboje jesteście je/bnięci i nie dorośliście do zakładania rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też uważam, że oboje macie nasrane pod kopułą a ty w dodatku nie masz honoru ani godności! facet cię wyrzuca z domu a ty wracasz jak bumerang - podejrzewam, że jednak chodzi ci o kasę, bo sama jesteś gołodupcem i nie masz nawet dokąd wrócić nie chciałabym takich poniżeń znosić za kąt do mieszkania - tfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekaj gdzie pieprz rośnie twój facet to tępy tłuk , nie zapomnij kto go urodził i wychował na swoje podobieństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej siedzieć u faceta, który cię poniża niż u rodziców - przynajmniej można kłamać znajomym i koleżankom że "jest się w związku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleś nie rokuje, nie widzisz tego? Co to w ogóle za typ? ręce mu do d**y przyrosły, że ma problem żeby samemu zrobić coś do jedzenia? czy choćby posprzątać? Jakie ty życie będziesz z nim miała? po co ci truteń, z toksyczną rodzinką na karku, która wiecznie będzie cię traktować per noga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekaj... też przez mamusię faceta zrezygnowałam ze ślubu. Dylemat był ogromny, bo do tego nagle okazało się,że jestem w ciąży. Ale teraz minęło kilka miesięcy i wiem,że to najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć. Ja zawsze byłam ta zła, ta p***a probowała mnie wykończyć psychicznie. Dzwoniła, pisała... I został synuś z mamusią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ah,a jak mi się facet schlał, to byłam ta zła bo na pewno ktoś narzucił mu tempo i powinnam gotować mu rosołek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekaj! miałam takiego zależnego od rodziców!makabra ile mi nerwow napsuli, wtrącali sie we wszystko, sterowalinim. dziś mam stabilnego, niezaleznego faceta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×