Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasze mamy też są dla was takie nie przyjemne?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja mieszkam chwilowo ze swoją (naszczęście zaraz wyjeżdzam na studia)) i ciagle na mnie się drze o wszystko przy byle rozmowie, jak czasem probuje z nia porozmawiac to czasem nie odpowiada na pytania czy jak coś tam powiem to milczy itd Jak jej powiedziałam ,że chciałabym wyjść za mąż w ciagu kilku lat (mam 23 lata) to nic nie powiedziała i zrobiła tylko obrażoną minę...I tak jest ciągle właściwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przykre:( ja sie ze swoja przyjaznie , czasami siedzimy przy kawie i nas jakas glupawka dorwie to smiejemy sie jak malolaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z moja rzadko da się pośmiać... przeważnie wiecznie ma o coś pretensje itd. Nie wiem generalnie jestem dość lubianą osobą i ze współlokatorkami nie popadam w konflikty więc da się ze mną wytrzymać itd,a z własną mamą nie mogę się dogadać. I wydziera się na mnie przy byle okazji np dzisiaj pytałam czy widziała taką moją koleżankę,której ona nie lubi ( nie wiem z jakiego powodu) i zaczęła się drzec ,że g****o ją to obchodzi bo ta dziewczyna to k***a i tak jest z byle okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, moja jest agresywną, egoistyczną, żałosną nieludzką szmatą, co Ci mam powiedzieć rodziców się nie wybiera. trzymaj się jakoś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta z menopauza straszna bywa... ile ma lat twoja mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tez jest taka jak autorki mama. Mam nadzieje ze ja taka matka nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie też mama jest nie miła. Codziennie się na mnie drze. Przyznam , że czasami słusznie. Częściej z błachych powodów, albo bez żadnego. Ty masz o tyle 'dobrze', że jesteś dorosła, a mi brakuje 2 lat do pełnoletności. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:31- ma 52 lata.. więc może faktcznie menopauza bo to się nasiliło gdzieś od 2 lat, choć jak byłam mała też miała nerwicę , nawet mnie biła... ale potem zaczęłyśmy się dogadywać, ja jej wybaczyłam, a teraz stała się znowu nie do wytrzymania i jeszcze wszystkiego się czepia :O że za dużo śmieci produkuję ,że za dużo papieru kuchennego urwałam bo chciałam coś zetrzeć :O Cieszę się ,że niedługo wracam na studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 17:44-no to współczuję, ja jak miałam 16 lat to tak miarę się z nią dogadywałam... musisz wwytrzymać jakoś te 2 lata,albo do studiów :O pocieszę Cię ,że jak się mieszka osobno to jest dużo lepiej, teraz mieszkam z nią już 3 miesiące i mam dośc :O żałuję ,że nie znalazłam jakiejś pracy w wakacje i nie zostałam w moim mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obstawialabym menopauze :D wez jej wydrukuj jakis pocieszny tematyczny artykul na ten temat, jak nie chcesz otwartej konfrontacji zostaw na kuchennym stole :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moja tez mam trudna relacje, ale musze wytrzymac do puki sie z mezem nie wybudujemy. Zawsze faworyzowala mojego brata, we wszystkim, a teraz sie krzywi, ze brat z zona bedzie w domu rodzinnym a my sie wyprowadzamy :-P to pewnie dlatego, ze mna zawsze drygowala a btatowa moze sobie nie pozwolic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wspomniałam jej ,że to może być przez menopauzę to uznała to za przytyk ,że jest stara :O ogolnie zachowuje się jak nienormalna :O i jeszcze stara się mnie skłócić z tatą,ktrory z nami nie mieszka, a rzynajmniej takie mam wrazenie... np przyjdzie do mnie jest fajnie, a ona wyjedzie z jakims tekstem ,że np jej mało pomagam (co nie jest prawda) żeby nas tylko sklocic... już mam jej dośc siedze tylko u siebie w pkju ,a na niech sobie robi co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmieni się gdy będziesz starsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 17 20
A JA Z MOJA SIE SWIETNIE BAWIE CHOCIAZ MOJA MAMA MA 60 LAT nie zapomne jak kiedys chciala prxemycic sloik sledzi w bagarzu podrecznym a celnik STOP nie wolno prosze wyrzucic , na co moja mama - zarty pan sobie robi , to moje sniadanie i w takim razie zjem na miejscu po czym otworzyla sloik i zjadla caly :) ja siedzialam na walizce i plakalam ze smiechu a potem kazalam jej isc trzy metry za mna ale polewke mialysmy caly lot jak sobie miny celnikow przypomnialysmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zazdroszę :O moja czasem potrafi byc ok, ale czasem to tak jak pisałam :O byle do października...zauważyłam ,że jak mieszkamy osobn i jestem w domu raz na jakiś czas to od razu jest dla mnie milsza ,a jak siedzimy ze soba non stop to tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×