Nerwica i depresja czy są wśród Was osoby zmagające się z tym ???

Witam serdecznie! Od kilku lat zmagam się z nerwicą a od niedawna również z depresją. Ciężko tak samej pisać o sobie - czy są wśród Was osoby,które również zmagają się z jednym z powyższych i miałyby ochotę o tym porozmawiać???? Jeśli ktoś z Was chciałby porozmawiać prywatnie proszę o maila: codziennosc_ze_smutkiem@o2.pl

ja mam nerwice lekowa i czasem dopada mnie deprecha:( bywa ze mam płaczliwy dzień.. dziś taki mam, glownie dlatego,ze dziś nic mi sie nie ułoży tak jak miało. W dodatku jestem zazdrosna o chłopaka z czym głupio się czuje i nie chce się od tego przyznawać..

Jasne, ja mam ciągle nawroty. Wiele osób ma depresję, ale nie wszyscy siue do tego przyznają, bo nie zawsze ich środowisko jest otwarte. Trzymaj się ciepło i zdrowia ci życzę.

A na co ma byc otware srodowisko??na depreche???

Bardzo często jest tak,że otoczenie w którym znajdujemy się,uważa,że stan w którym się znajdujemy czyli nerwica/depresja jest przez Nas samych wymyślony. Często spotykam się z czymś takim jak:"W dzisiejszych czasach Wszyscy mamy nerwicę - takie czasy" oczywiście mówić,bez sensu i znaczenia co to tak na prawdę jest życie z nerwicą/depresją każdy potrafi ale,wiedzieć i czuć już nikt kto z tym nie żyje nie ma pojęcia.

Też się zmagam z nerwicą lękowa , biorę leki itp no jakoś jest, muszę przyznać że leki bardzo mi pomogły bp na początku to masakra była. Bałam się sama zostać w domu lub iść na miasto że zemdleje albo coś innego mi się stanie. Ciągle płakałam, nikt nie rozumiał co czuje.

Moi Drodzy!!! U wierzcie w siebie nie przejmujcie się opinia innych sai jesteście kowalami wlasnego losu i choć trudno w to uwierzyć na prawdę potraficie stawić czolo swoim ulomnoscia... moje życie odmienilo dziecko ... przez ta lam się przejmować opinia innych robi lam co trzeba nie bylo latwo... ale dziś wiem ile czlowiek jest w stanie znieść ile razy upaść i jak pięknie potrafi się dzwignac z tego..... lęk pokonaaj wyjściem do ludzi stopniowo zwiększając częstotliwość spotkań i odwiedzanych miejsc... każdy z nas ma zaufaną osobę która uda się z Toba w taka wycieczkę :-) zmien cos w swoim wyglądzie niekltoorym bardzo to pomaga dodaje pewności siebie..... spójrz na siebie jako istotę nieidealna nikt nie jest idealny.... poznaj swoje możliwości i doskonal je.... porażkę traktuj jak lekcje nie raz cos nie wychodzi czasem jest to brak przygotowania a czasem nie ten czas po prostu ... ustalono swoje cele.. i możliwie jak najlepiej starań się do nich przygotować..... spójrz na siebie laskawym okiem zmieniając to co ci uniemożliwia osiągnięcie celu.... chcesz schudnac zrób cos w tym kierunku po szukaj informacji i... chcesz zmienić prace zrób to po szukaj innej odpowiadającej twoim zainteresowaniom.... doksztalc się... zrób cos milego dla siebie masaż aromatyczna kąpiel zakupy lampaka wina z przyjaciolka pogaduchy ...:-) zmiana podejścia do samego siebie dziala cuda i co najsmieszniejsze uwidacznia się dla otoczenia twoje podejście .... a przedewszystkim usmiechaj się ćwiczeń mięśnie bo przy depresjii opadają kąciki ust

Widzę,że wiele z Nas ma takie same przebyte lęki,niemoc,brak chęci do jakichkolwiek czynności i wiele innych przykrych stanów. Przykre jest to,że to z czym my mamy problem inni odbierają jako fanaberię. Nerwica jakakolwiek(lękowa,neurasteniczna,histeryczna, natręctw,wegetatywna)lub depresja to jedno z najgorszych rzeczy jaka może Nas dotknąć-szkoda,że nasze stany są bardzo często przez nas samych utajonymi tylko dlatego bo społeczeństwo nie jest w stanie tego zrozumieć i zaakceptować.

No tak to już jest w życiu, powiesz komuś że chodzisz do psychiatry i bierzesz psychotropy to pomyślą że wariatka itp ja mam to gdzieś , stawiłam czoła problemą i wiem że warto mam nadzieje że będzie tylko lepiej

06.53 No właśnie. O takich osobach jak ty mówię. Ni c*** nie rozumieją.

O kim mówisz o mnie ? Heh nie wiadomo co Ciebie w życiu spotka !