czy jest tu jakas mama ktora ma corke 10 letnia lub starsza

MampytaniecoWaszecorki robia po szkole? W co sie bawia? Moja 10 latka wracado domu odrabiamy lekcje apotem albo pograna tablecie oglada tv lub bawi sielalkami barbi mo ster highalbo robi jakies domki dla lalek czy tez misiow lubpet shopow. Zastanawiam sieczy aby nie jestna to za duza? Co Wasze orki robia wtymwieku

moja ma 10 lat po szkole odrabia lekcje i idzie na dwór z koleżankami ewentualnie pogra na tablecie albo gdzie razem wchodzimy. Lalkami to sie nie bawi od dawna sorrka ona lalkami sie chyba nigdy nie bawiła ogólnie żadnymi zabawkami aczkolwiek rzadko kiedy. Lalki miał chyba żeby mieć. A czy twoja córa nie jest za duża - jak lubi się bawić lalkami to niech się bawi.

Moja wnuczka skończyła 9 /10 lat.Po szkole zjada obiad, potem odpoczynek pół godziny.Potem zabieramy się za odrabianie lekcji.Po 2 godzinach.Wychodzimy do parku, na spacer.Po powrocie synowa po pracy zaprowadza wnuczke na basen, następnie wspólne czytanie książki (lektura), kąpiel i spać.W innym dniu dochodzi j.Angielski, więc czas zajęć wygląda podobnie.Na zabawy nie ma już czasu.Lalkami nie bawi się, chociaż ma ich całe mnóstwo.

do: Babcia Jagna Boże, biedne to dziecko. Niestety hodujecie zimnego, odludka

Moja 10-latka po lekcjach odrabia lekcje, potem 4 razy w tygodniu pędzi na treningi. Ma swoję pasje sportową, której poświęca się już 3 rok. Oprócz tego ma swoją paczkę koleżanek, z którymi spotyka się na zewnątrz- gdy pogoda lub w mieszkaniu którejś z nich- gdy plucha. Oczywiście ma też swoje komputerowe pasje i uwielbia czytać :)

Do gościa godz.13,13 / Nie sądzę żeby moja wnusia było wychowywana jako zimny odludek.Napisałam tylko w streszczeniu,że moja wnuczka nie bawi się już lalkami, po prostu nie chce.Koleżankę ma jedną w klasie.Odwiedzają się wzajemnie.Syn zawozi wnuczke do Niej,jest też odwrotnie.Rodzice dziewczynki przywożą koleżankę do wnuczki.Dziecko ma laptop, tablet i różne gry.Spokojnie ma w domu wszystko czego dusza zapragnie.W każdym razie nie ma kontaktu z pozostalymi w klasie, tyle co w szkole.Uczy sie świetnie, posiada masę dyplomów, chodzi na tańce.Nierozumiem o co Ci chodzi? Dlaczego tak piszesz o mojej wnuczce.W każdym razie jest ulożona bardzo.Tak twierdzią nauczyciele w szkole.

Babcia Jagna gratulacje. Pewnie to w wiekszosci Twoja zasloga... Ty odrabiasz z mala lekcje i wiekszosc czasu spedzasz. Brawo!!!

babciu nie przejmuj się tymi tępymi komentarzami Mi wasz plan dnia się podoba Jak moja będzie miała 10 lat mam nadzieje podobnie spędzać z nią czas

Bardo dziękuje niektórym z Państwa za miłe słowa.Jestem babcią dochodzącą, pomagam swoim dzieciom jak tylko potrafię. Na godz.8 moj syn zawozi dziecko do szkoły - o godz.13 jedzie do pracy. W/g planu lekcji przychodzę do wnuczki, czasami do szkoły gdy kończy lekcje załóżmy o godz.12,35.Gdy Synowa wraca z pracy, przekazuje Jej co dziś robiłyśmy i jadę do swojego domu.Skupiam się na wnuczce, czasmi coś zrobie w ich domu.Staram się nie wprowadzać zmian.

Babciu napisałaś na zabawę nie ma już czasu. Ja odniosłam podobne wrażenie jak gość z 13.13. A gdzie czas wolny tylko dla dziecka, by mogło sobie pograć czy pobawić się :?

Moja 9 lat po szkole cos zje i sie bawi az do późnego obiadu, nastepnie odrabia lekcje i znowu się bawi az do mycia i pójściem spać. Dodam ze jest najlepsza w klasie.

Nie jest za duza na takie zabawki.kiedy ma sie nimi bawic? :-). Pozwolcie dzieciom byc dziecmi. Mnie draznia 10 latki z makijazem i tabletem w fece, jako jypedyna rozrywka.