Zaproszenie na chrzest proszę o pomoc

Witam Was bardzo serdecznie! Mam mały problem, gdyż sprawa przedstawia się następująco. Moja ciocia, która mieszka na przeciwko mnie wyprawia chrzciny swojej córeczki. Jeździła po wszystkich i wręczała osobiście zaproszenia. Mi nie wręczyła zaproszenia, ale tydzień przed chrzcinami zawołała mnie, żebym zajęła się małą (trwały przygotowania do chrzcin i nie miała z kim dziecka zostawić). Nagle przypadkiem i w zamieszeniu powiedziała mi, że żebym w przyszłą niedzielę przyszła do Kościoła na 12:00, a po Mszy na obiad (zaprosiła mnie w takiej formie). Powiedziałam, że prawdopodobnie przyjdę, jednak gdy o całym zdarzeniu powiedziałam mojej mamie - strasznie się oburzyła. Powiedziała, że nie powinnam iść dlatego bo w taki sposób mnie zaprosiła. Zdanie mamy poparła babcia, dziadek i cała rodzina. Mam problem bo nie wiem co mam zrobić. Poradźcie mi bo nie wiem co zrobić. Bardzo dziękuję!

powiedz ciotce że bez zaproszenia na piśmie nie przyjdziesz:D ja nie wiem wy tam w rodzinie gadać ze sobą nie umiecie?

Jeżeli poczułaś się lekko urażona formą zaproszenia (jak okresliłaś - w zamieszaniu) to opwinnaś od razu ciotce odmówić i powiedzieć, że mimo, iz jesteś młoda, to nie upowaznia cioci do traktowania Cię per nogę, a tak sie własnie poczułaś. Dorosłym też nieraz trzeba wytknąć luki w dobrym wychowaniu.