nauczyciele którzy nie potrafią uczyć!

W polskich szkołach jest coraz więcej nauczycieli, którzy nie potrafia przekazać wiedzy. Czy jest możliwośc złożenia skargi do dyrektora szkoly? Czy istnieje możliwość zmiany nauczyciela? Mówie tutaj o szkole ponadgimnazjalnej gdzie zbliża się matura, a nauczycielka matematyki nie potrafi uczyć! Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

walka z wiatrakami

Zgadzam się z tą opinią ale nie wrzucajmy wszystkich nauczycieli do tego samego wora. Skargę można napisać ale...zależy z punktu widzenia. Jeżeli tylko jeden uczeń ma problem z przyswajaniem materiału, będzie to wina ucznia. Jeżeli większość uczniów ma ten problem, to wtedy należy porozmawiać z innymi rodzicami i wspólnie złożyć skargę.

nie ma takiej opcji żeby ktoś, oprócz uczniów, zauważył że nauczyciel jest lepszy czy gorszy. Liczy się wypełnianie dziennika, ilość przerabianych tematów a co za tym idzie ilość podręczników zakupionych przez uczniów;) Z każdego przedmiotu kiepski nauczyciel ratuje się niskimi ocenami i wymaganiami bez pokrycia w prowadzonych lekcjiach żeby wykazać w razie nie zdanej matury że uczeń jest głąbem:-O Jeżeli chodzi o języki obce to uczy się zdawania matury a nie języka, tak to jest ustawione. A więc brak czasu na metode "direct", brak czasu na listningi i brak czasu i chęci na wytłumaczeniu uczniowi JAK NALEŻY SIĘ UCZYĆ W DOMU. System jest gówniany, nastwiony głównie na zarobek wydawców podręczników i firm prowadzących tzw "szkolenia" To tyle tak ogólnie.

jak byłam w liceum miałam nauczycielke która uczyła hiszpańskiego i moja klasę angielskiego, angielski z nią to maskara miała fatalny akcent, gramatyka fatalna robiła błedy myliła się, własne uczennice wyłapywały jej bledy, nikt jej wprost nie poprawiał bo bali sie zemsty przy ocenianiu, i do tego babsko obgadywało wszystkich naokoło do uczniów,masakra

ja w calej szkolnej karierze spotkalem 2 sztuki nauczycieli ktorzy byli w stanie nauczyc swojego przedmiotu kazdego ucznia, czy on tego chcial czy nie do dzis ich z lezka w oku wspominam :D

system moze i jest gowniany ale od nauczyciela zalezy ilu uczniom "wszczepi bakcyla" mozna tak ciekawie opowiadac o zyciu seksualnym mrowek ze polowa klasy bedzie temat drazyc co najmniej do matury :D

No własnie ja też mam takich nauczycieli za którymi tęsknie lub bedę tęskniła, bo są naprawde cudownymi ludźmi i nauczycielami nie tylko przedmioty ale tez życia