Gość korekoredefkore Napisano Wrzesień 13, 2014 Źle się czuję. Grubnę w oczach. Słucham Nirvany i wyrywam siwe włosy, a mam niespełna szesnaście lat. Jest ich 27. Czy skończę w Klubie 27? Wmówiłam sobie, że jestem w ciąży, a nigdy nikogo nawet nie całowałam. Nikt mnie nie lubi. Zwierzam się na kafe. Zabijcie mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach