Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Becik do szpitala czy na wyjście ze szpitala tylko?

Polecane posty

Gość gość
jeszcze ktoś używa becików ?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne ubranko ciepłe bo przecież do fotelika samochodowego musisz wsadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz o rożek? Jesli tak to w szpitalu ci sie przyda. Dziecko wtedy latwiej trzymać niz w owiniete w kocyk. Zwlaszcza jak ma sie jesscze nie wprawione ręce :-) ja zamiast rozka mialam za radą poloznej kocyk i bardzo zalowalam. W rozku jest po prostu wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Becik czyli rożek:) tak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też sobie chwaliłam rożek, córcia była maleńka i bardzo lubiła w nim spać na początku. Dziecko z odziału wynosisz w foteliku/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wyjscie sie nie nadaje bo dziecko lepiej cieplej ubrac ,wpakowac do fotelika mozna przykryc kocykiem .Ale mi np bardzo sie przydal z pierwszym dzieckiem w szpitalu bo w różku pewniej go trzymalam ,przy drugim dziecku juz nie , mialam ale nie uzywalam jako rozka tylko jako przykrycie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpitala
Rożek do szpitala jak najbardziej . Ja ogólnie w domu miałam 3 różnej grubości . Super rzecz . Na wyjście to nie bardzo bo trzeba do fotelika dziecko włożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zorientuj się, jak to w szpitalu u Ciebie wygląda. W moim trzeba było miec tylko pampersy i chusteczki swoje, ubranka, rozki, pieluchy tetrowe szpital miał swoje. Dzieciaczki były cały czas w rożkach. Noworodki tego potrzebują, czują się najlepiej w takich warunkach jak w brzuchu matki, czyli ciasno i ciepło:) Na wyjście ze szpitala nie potrzebujesz, bo wkladasz do fotelika, w domu jak najbardziej, polecam tez tzw otulaczki, u nas błyskawicznie pomagały uspokoic małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam gdzie ja lezalam to dawali beciki codziennie swieze rodzilam w lato takze wyszlismy bez becika dziecka nawet kocem nie okrywalam bo upal byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie wy rodzicie, że tak wszystko dają. U mnie wszystko trzeba było mieć swoje. Przed porodem trzeba było ubranko dać położnej, bo inaczej nie mieliby w co dziecka ubrać... Nawet podpasek nie mieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc 9.00 rodzilam w panstwowym szpitalu codziennie dawali czysty becik pieluchy tetrowe i kaftanik. Ja potrzebowalam tez rekawiczek bo dziecko wenflony mialo to dawali. Podkaldy poporodowe tez dawali chociaz ja tam mialam swoje tak na wypadek. Tak samo plyn do kapieli mieli swoj i do pepuszka preparat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty w Afryce rodzilas ze nic nie mieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabella, milo sie czyta ze sa takie szpitale w pl. Ja rodzilam w miescie 50tys mieszkancow, 50km od warszawy - wszystko musialiam miec swoje. Co akurrat osobiscie mi nie przeszkadzalo, ale wiadomo w razie czego szpital powinien dysponowac takimi rzeczami. Co do watku, rozek jak najbardziej. Dziecko lubi byc owiniete, ja miala dosc cienki rozek, rodzilam w lato, mimo to dziecko nie pocilo sie. Mialm tez dwa domu na zmiane bo maly ulewal sporo na poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×