dlaczego nie chce spać?

Witam, mam 7 miesięcznego syna, który budzi się w nocy. Jest karmiony piersią, ale na pewno nie jest głodny w nocy. Przed pójściem spać daję mu kaszkę, potem kąpiel, cyc i do łóżeczka. Niestety budzi się co 2-3 godziny, possie chwilę pierś i znów śpi. Ostatnio myślałam, że sen mu się poprawił, bo 3 noce z rzędu zasypiał o 20, a budził się przed 5. Byłam wniebowzięta... ale trwało to 3 dni. Teraz znów budzi się co chwilę. Jak go tego oduczyć? Doradźcie doświadczone mamuśki.

dodam, że picie wody wody odpada, gdyż malec w ogóle nie chce pić z butelki :(

A ssie też smoczek? Bo mój dostawał smoczek, ulubioną przytulankę i po prostu sobie sam tego szukał przez sen u sam zasypiał. Inna sprawa że może po prostu ząbkuje... a pewnie też powoli się robi mobilny, zaczyna pełzać czy raczkować i w nocy "przeżywa" znowu wszystkie nowe wrażenia.

smoczka też nie ma .... nie chce. A ząbkowanie raczej nie wchodzi w grę bo w ciągu dnia nie jest marudny. Owszem zaczyna pełzać, ale czy ma to coś wspólnego ze snem ? Nie wiem ....

Moj mlody ma to samo tylko ze mlodszy jest o miesiac;( budzi sie co godzine czasem smoczkiem pluje dopiero jak go wezme do cyca to momentalnie zasypia nawet nie possie odkladam go i za godzine znowu to samo zalamka

Moj sie budzil tak do niedawna tyle,ze on zasnal np o 20,przespal pol godziny,budzil sie i wstawal rzeski,gotowy do zabawy.ale ja go kladlam spowrotem,on wstawal i tak ze sto razy rzez godzine,poltora.i wiesz co?skrocilam mu w dzien drzemke o godzine-rano spi od 10-11.30,po pol spal od 15-17,i tu wlasnie budzilam go o 16,i wieczorem przestal sie budzic,spal ladnie ok mca,ale teraz zeby ida i wybudza sie znow,ale poglaskam,przytule i zasypia,nie ma juz tego,ze chce sie bawic i wstawac.

Mój śpi w ciągu dnia 3 razy po pół godziny. Co do przytulania i głaskania - próbowałam, ale jest płacz, chce na ręce do cyca i usypia :(

Dokladnie to samo mam, jak go ukladam daje smoczek to zaczyna plakac, tylko cycus go uspokaja i niestety nie na dlugo...

Czasami pomaga położenie na boczek, albo jak jest już na boczku, to na drugi. Może mu być za gorąco, ostatnie noce były chłodniejsze, więc może dlatego lepiej spał.

na boczek też próbowałam. Za ciepło, za zimno też raczej odpada, bo próbowałam go przykrywać i cieplej i nie za ciepło.

ma ktoś jeszcze jakieś rady?