Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam jakąś awersję do alkoholu

Polecane posty

Gość gość

Kiedyś piłam bardzo dużo, upijałam się, można powiedzieć, że przez kilka lat nie było tygodnia żebym się nie upiła. Teraz czuję jakiś wstręt na myśl o napiciu się.. Nie mam ochoty nawet na małe piwo. Mogę w ogóle nie pić, alkohol mógłby dla mnie nie istnieć. I serio sie zastanawiam, czy przypadkiem nie zostać abstynentką :O czy to normalne? miał ktoś tak? rozumiem, że nie picie jest ok, ale chodzi mi o to, że kiedyś uwielbialam pić i nawet się zastanawiałam czy nie jestem alkoholiczką. A teraz? wczoraj kupiłam sobie cydr na spróbowanie (nidgy wcześniej tego nie piłam) i wypiłam połowę a resztę wylałam. Alkohol nie przechodzi mi przez gardlo, Ktoś tak miał? Taki nagły zwrot w życiu? Mam tak od kilku miesięcy a mam 24 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo, znajomi są w szoku i patrzą na mnie jak na wariatkę... mam 28 lat, w sumie od jakichś 2ch lat piję coraz mniej, a ostatnio coraz częściej mam ochotę w ogóle nie pić (piję raz na miesiąc i to i tak za dużo jak dla mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie jestem zwolennikiem alkoholu, ale nie ma co deklarować "jestem abstynentem". Alkohol spełnia dosyć ważną funkcję społeczną i ciężko mi sobie wyobrazić, że wychodzę np. w piątek na miasto i do 5 siedzę o wodzie, soku i coca-coli. Łatwiej się łapie wspólny język z osobami, które dążą do weekendowego poziomu. Tak samo kiedy jestem w delegacji - nie wyobrażam sobie nie napić się wódki, od razu będę jakiś inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciąży na pewno nie jestem :P ale macie racje, nie ma co być abstynentem... Jest mnóstwo okazji do picia alkoholu. Po prostu będę piła w małych ilościach, np. jeden drink albo trochę wina ;) i nie co tydzień, tylko przy większych okazjach jak wesele, święta, jakieś większe imprezy ze znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×