Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Werandowanie

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Niedługo na świecie pojawi się moje pierwsze dziecko, a ja nie mam nikogo wśród znajomych,czy rodziny, kto miałby maleńkie dziecko, więc oczywiście milion opinii dawnego postępowania. Czy obecnie u noworodków stosuje się tzw werandowanie? Co strona internetowa to inna opinia. Czytałam, że jeśli są jeszcze ciepłe dni, to można wychodzić na spacery od razu, tylko stopniowo. Jak Wy się do tego stosowałyście? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwszą córkę urodziłam w grudniu i werandowałam przez miesiąc,zanim poszłam na pierwszy spacer.Drugą córkę urodziłam w lipcu i od razu chodziłam na spacery.Jeżeli urodzisz,a już będzie chłodno,to werandować nie musisz,ale poczekaj,aż dziecko skończy ta z 5,7 dni.W razie wątpliwości zapytasz jeszcze położnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
werandować można w zimie, ale nie o tej porze roku, zwłaszcza przy tak ładnej pogodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
werandowałaś miesiąc? walnięta jesteś? Ja mam grudniowego wczesniaka i nie wyprawiałam takich szopek. Może za szybko wyszłaś?trzeba było do wiosny go werandować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty 20.31 i pewnie na pierwszy spacer do galerii handlowej poleciałaś :O ,sama jesteś walnięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam w kwietniu tego roku. Bywało jeszcze chłodnawo jak na wiosnę ale też wychodziłam odrazu. Tzn corka miała może z 10 dni (długo leżałyśmy w szpitalu z powodu żoltaczki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wcale nie robilam tego od razu poszlismy na spacer dzien po powrocie ze szpitala ,drugi syn urodzony w grudniu w dodatku tamtej zimy bylo mrozno ale poszlismy na pierwszy spacer pol godzinny ,tak zreszta położne radziły zeby od razu wychodzic,parę lat wczesniej z pierwszym dzieckiem tak samo od razu spacer i dłuższy bo urodzil sie wiosną bylo wtedy fajnie i cieplo więc nie kisilam w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam 21 grudnia w trzeciej dobie wyszlysmy do domu, w czwarty dzień byłam na spacerze na 15 min. Cały tydzień kolejny do 20 min. Później pol godziny. Od poczatku stycznia normalnie chodzilam czasem goidzine czasem pol a jak był mróz duży to 15 min. Odpukac dziecko ma prawie 9 mies i chore nie było mimo ze juz dwa razy ja i maz mieliśmy grypę. Co to za szopka werandowac?? Ta do wiosny werandujcie a w lecie oczywiście czapy nie zapomnijcie ubrać, a później choroby antybiotyki w pierwszym roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo, widzę, ze kogoś zabolało bo prawdę w oczy powiedziałam :D werandowanie to imbecylizm. Werandowanie miesiąc to szczyt imbecylizmu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak się teraz robi ogólnie, zalecenia czytałam też różne, nie werandowałam bo nie widziałam w tym najmniejszego sensu, dziecko wychodziło na zewnątrz przecież już po wyjściu ze szpitala, po dwóch dniach również mieliśmy zaleconą kontrolną wizytę, więc nie widzę sensu do szpitala go brać, wynosić z domu a w domu później tylko wystawiać na balkon. Tym bardziej że wcale na balkonie cieplej nie mam, bo skąd? Nawet chłodniej bo zacieniony cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×