Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OjDurna

Durna ja :(

Polecane posty

Gość OjDurna

Która z Was tak jak ja co miesiąc ma cały wachlarz objawów ciążowych (czytaj: wmawia sobie) a potem łapie doła jak przychodzi @? Boszzzz, nie mogę przeżyć jaka ze mnie durna kretynka, tylko czytam i czytam i nakręcam się chociaż kolejny miesiąc obiecuję sobie, że nie będę tego robić Szlag człowieka trafia z własnej durnoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a staracie się w dni płodne, czy to raczej na zasadzie, co ma być to będzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
W dni płodne, używam testów owulacyjnych. Teraz mija 5ty cykl. Jestem strasznie niecierpliwa przez co jeszcze gorzej to znoszę :( Wiem, że inni starają się dłużej, ale i to mnie nie pociesza :( Co miesiąc mówię do siebie-ty idiotko, po cholerę się doszukujesz na siłę tych objawów niewiadomo czego :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
I wiem, że powinnam wrzucić na luz, bo wtedy zwykle się udaję, ale nie potrafię. Wyluzowana jestem do owulacji, a potem dawaaaj 1000 obserwacji :( Już nie mam na siebie słow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
W tym roku stuknie 30, a co? :( Zachowuję się jak nastolatka, nie? :p Albo raczej desperatka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak miałam przed pierwszą ciążą :-) najpierw spozniajacy się okres a potem objawy.. Na koniec okres i rozczarowanie. Jeśli możesz to przestań o tym myśleć. Wyrzuć testy owulacyjne i po prostu ciesz się z seksu to w końcu wam się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to młoda jesteś, spokojnie doczekasz się, wyluzuj :) Kochajcie się kiedy macie na to ochotę, a nie tylko w dni płodne. Testy owulacyjne wyrzuciłabym do kosza, bo przez to jeszcze bardziej się stresujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
Ale ja już raz to przeżywałam, mam już 1 dziecko :( Próbowałam wrzucić na luz, ale nie potrafię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej autorko. Ja mam 32 lata i nie chcę Cię dołować, ale jestem w ciąży. Natomiast ja z kolei cały czas obserwuję siebie pod kątem poronienia... Analizuje upławy, czy mnie coś zaboli czy nie i już serio sama ze sobą nie mogę wytrzymać... Niestety pierwszą ciążę przeleżałam, ale miałam dwie operacje na te sprawy po niej i teraz ma już być lepiej, jednak moja psychika siada... Najpierw miałam jazdy jak Ty czy jestem w ciąży, a jak już jestem to mam jazdy, że chyba poronię... Ja chyba nie umiem żyć bez problemów.... :( :O I weźcie mi coś powiedzcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tym bardziej wyluzuj jak już jedno macie :) Przestań się "starać", to lepiej na tym wyjdziesz :) A ile dziecko ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
Hahaha :D Miałam to samo w pierwszej ciąży! Najgorszy 1-szy trymestr. Wcale Ci się nie dziwię, że się boisz, bo w pierwszej ciąży przeżyłaś swoje :( Ja jak mi się w końcu uda (oby!) to znając życie też będę schizować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
Gościu w ciąży, życzę Ci szczęśliwego rozwiązania :) W którym jesteś tyg./ mies? Długo się staraliście? Do Gościa z -dziecko ma 1,7 lat. Chcę się wyluzować, ale tak jak pisałam jestem durna i nie umiem, albo umiem do owu, a potem lipa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź. Najgorsze jest to, że mój gin ma jakieś kosmiczne terminy i ciągle wydzwaniam i pytam czy ktoś nie zrezygnował... Za chwilę babka w rejestracji przestanie ode mnie odbierać... Nie chcę iść do byle kogo, ale jak tak dalej pójdzie, to chyba pojadę dla świętego spokoju... Boję się iść do łazienki, żeby się coś nie okazało... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciąża jest bardzo wczesna... Gdzieś 5 tydzień, ale na pewno nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
Ale Ci zazdroszczę :) Wszystko na pewno będzie dobrze :) Też tak latałam po lekarzach, a jak miałam plamienia to już w ogóle była tragedyyyja. Jedna gin to nawet zaleciła mi wizytę u psychiatry ;) Długo się staraliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pierwszym rok i wtedy co się nie napsułam testów i co objawów nie miałam... :P Z drugim szybciej, ale nie będę Cię dobijać. :P Ja z drugim nie miałam schizy, żeby już, wręcz przeciwnie, wydawało mi się, że ciągle jest nieodpowiedni czas, aż w jednym miesiącu stwierdziłam, że teraz już można i poszło... :) Myślałam, że będzie dłużej, że będzie więcej seksu spontanicznego i takiego fajnego, bo do tej pory nie zawsze się tak dało, ale teraz tylko chcę, aby już było po wszystkim... :( Powodzenia Ci życzę autorko. :) Niestety, ale najpewniej zaskoczy jak wyluzujesz. ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
Dzięki :) Za kilka dni dowiem się czy 5. cykl znowu był do bani. No pewnie tak jak piszesz, luz to podstawa :/ Ja na pierwsze czekałam 3 mies., za 4. razem się udało. Ja nie wiem jak Ty przeżyłaś ten rok starań, można oszaleć :/ A przecież niektórzy to i po kilka lat się starają :( Ktoś tu napisał, że młoda jestem-to mnie z kompleksów wyleczyłaś ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do lekarza niech ci przepisze wspomagacze, ja się 3 lata starałam potem biegałam co miesiąc na monitoring cyklu plus duphaston jako wspomagacz i po 3 cyklach się udało nadmienię że też miałam już dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
Tylko Duphaston? Jeśli chodzi o wspomagacze to muszę przyznać, że jestem na tyle głupia, że zaczęlam od tego cyklu brać wiesiołek, MgB6 i Castagnus chociaż ani nie mam bolesnych @, ani piersi nie bolą przed okresem (przed pierwszą ciążą było totalnie na odwrót), ani nie mam nieregularnych cykli :/ Wiem, że to durne itrochę się boję że sobie namieszam (już mi się przesunęła owulacja), ale chcę zacząć coś robić, bo wkurza mnie to czekanie. Moja gin powiedziała, żebym umówiła się na wizytę po wakacjach jak nic nie zaskoczy więc jak tylko teraz dostanę okres to polecę do niej w tempie natychmiastowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja brałam duphaston 2 razy po 1 tabletce przez 10 dni od 15 dnia cyklu i Clostilbegyt 2 razy po 1 tabletce od 2 do 6 dnia cyklu plus monitoring cyklu udało się po 3 cyklach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
Ciekawe od czego moja gin zacznie.... Pewnie też od monitoringu. Ale miałaś jakieś problemy z hormonami, że brałaś te leki? Ogóle moźesz mi po krótce napisać jak wygląda taki monitoring?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha wiesiołek mi nic nie pomógł wiec nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
Ja zaczęłam brać wiesiołek w 3 mies. starań zanim zaszłam w poprzednią ciążę i w tym samym cyklu zaciążyłam. Nie wiem czy to przypadek, czy tak miało być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ginekolog bada cię kamerka dopochwowo, ja biegałam między 11 a 13 dniem po miesiaczce, określa czy dojdzie do owulacji i czy rosną pęcherzyki i czy komórka jajowa zostanie uwolniona i wreszcie kiedy sex z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
*w 4. Miesiącu starań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
Acha, czyli rozumiem, że chodziłaś przez 3 dniw miesiącu, tak? A zawsze wtedy miałaś owulację? Wyznaczałaś ją jakoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz w miesiącu chodziłam albo 11 dnia cyklu albo 12 albo 13 dnia cyklu w zależności jak pracowałam, no nie stać mnie na. 3 wizyty w miesiącu u ginekologa po 150 zł, Owulacje masz zawsze 14 dni przed spodziewana miesiączka jak masz cykle regularne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjDurna
Aa, to nie wiedziałam, że to tylko raz się idzie :) Ja bez testów mogę określić owul tak pi razy drzwi, bo mam cykle raz 28 raz 29 raz 30 dniowe :/ I co wtedy? Jeszcze raz zapytam, miałaś jakieś problemy z hormonami że brałaś Duphaston?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×