Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj dwulatek podlapal przemoc z bajki Swinka Peppa

Polecane posty

Gość gość

Hej Mamuski. Jestem w szoku. Moj maly (2,5 roczku) zaczal chodzic od miesiaca do przedszkola. W piatek pani mnie poinformowala, ze maly udaje dinozaura, straszy inne dzieci. Bylam w szoku, jaki dinozaur mysle sobie? Skad? W domu nie ma takich zabawek nawet. I nagle zderzyly mi sie kulki, ze w Peppie, ten maly brat, ma tego dinozaura i wciaz go nasladuje. Ogladalismy bajke w weekend, i on nawet biega za dziecmi z tym dinozaurem. Niby bajka dla dzieci a tu cos takiego. Czy wasze maluchy tez tak robily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekaj, ja jak miałem 7 lat to zacząłem fascynować się hitlerowcami i robiłem obozy koncentracyjne dla much.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki Fubu, zawsze mozna na Ciebie liczyc. Ale ja dzis na powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ba! A ty taki malo pomocny :( Wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze fakt, ze George z bajki udaje dinozaura i robi "grrr" to NIE jest przemoc. Po drugie moje córki też czasem tak robią i nie widzę w tym nic dziwnego. To chłopiec, przejdzie mu, wytłumacz mu żeby tak nie robił że innym dzieciom się to nie podoba i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za odpowiedz. Tlumacze mu, i wiem ze to nie przemoc. Mi to nie przeszkadza, ale najwidoczniej male dziewczynki w przedszkolu sa przerazone ;) A panie przedszolanki wrzucaja niestety wszystkich do jednego wora czyli "dzieci ktore bija".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci często straszą inne dzieci. Bez przesady że świnka peppa to zła bajka, pełna przemocy. Dzieci mają swoje ulubione maskotki, jedno ma misia, inne dinozaura, a jeszcze inne kota. Powiedz dziecku że tak się nie robi, 2,5 latek to całkiem rozumne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz powiedzialam, i moze cos tam w tej malej glowce zostanie. Martwi mnie bardziej sytuacja w przedszkolu. Ze panie sie na to uskarzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.... nie wierzę. Mój synek w tym samym wieku też ma fazę na dinozaury, ma książeczki z dinozaurami, figurki, i na koszulkach często. Nie jest to dla mnie niepokojące, teraz lubi to a potem co innego. Aha i często "udaje" dinozaura. Panie w przedszkolu chyba są przewrażliwione. Nie popadajmy w paranoję. Masz bystrego chłopaczka i nie stresuj się. Przestraszył kogoś, co innego jakby bił, gryzł itp., chociaż i takie zachowania się często zdarzają wśród dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko , koniecznie z dzieckiem do psychologa!!!TO ZABURZENIE! Weź się kobieto ogarnij....panie może powiedziały tak bo powiedziały...nie wierzę,żeby panie nauczycielki z takiej pierdoły robiły afery.... Równie dobrze mógłby naśladować lwa, tygrysa , słonia , którego widział np w zoo ..i co wtedy też by była to przemoc???? Albo panie jakieś nieogarnięte, albo ty to źle odebrałaś Mój no potrafi naśladować ducha , straszy nas... to taki etap rozwoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka: Co innego jak twoj, maly straszy Ciebie w domu (co moj tez robi i mi to nie przeszkadza) a co innego jak to robi dzieciom w przedszkolu. Tez uwazam ze to wydumany problem, bo dzieciaki takie sa w tym wieku, i tez sie zdziwilam jak mi pani nauczycielka powiedziala. No ale widocznie oni w przedszkolu to uwazaja za problem. Moim zdaniem przesadzaja, ale nie moge przeciez olac sprawy i dac im jasno do zrouzmienia ze wymyslaja problem ;) Dzieki dziewczyny za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się kobieto ogarnij....panie może powiedziały tak bo powiedziały...nie wierzę,żeby panie nauczycielki z takiej pierdoły robiły afery.... X I nie mow mi prosze ze mam sie ogarnac, bo mam swoje lata i wiem o czym pisze. Pierwsz uwaga byla ustna, a w piatek dostalam uwage na pismie. Dzieciaki codziennie dostaja kartke z wypisem co jadly, co robily, jaki mialy nastroj itp. I w piatek moj maly dostal uwage. UWAGE, taka jak sie dostaje w szkole ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To żadna przemoc... naśladowanie, etap rozwoju. 2,3 latek może też ugryźć, uderzyć, opluć, uszczypnąć - i UWAGA, to też nie musi być jakimś szczególnym problemem, jeśli nie jest natarczywe i długotrwałe. A że postraszył dziewczynkę, straszne. Niech się mała trochę uodparnia ;) Przedszkole to nie cieplutki dom u boku mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: Tak samo pomyslalam o tych malych dziewczynkach :) Ok, dzieki jeszcze raz. Co sie kurcze na tym swiecie dzieje, za moich czasow nauczyciel bil linijka po lapach i bylo ok. A teraz maly zrobil dinozaura i jest wielkie halo. Nie zorumcie mnie zle, ja nie z tych co mysla ze maja 8 cud swiata i wszystko mu wolno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnosze bom ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×