Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaskoczona26

osoba towarzyszaca świadka

Polecane posty

Gość zaskoczona26

za dwa tyg ide na weslele gdzie moj facet jest swiadkiem kolegi okazal sie ze nie bedziemy siedziec razem.... dopiero po interwencji mpojego lubego Pan Mlody kombinuje poszerzenie stołu:( isc czynie na takie weslele? dodam ze świadkowa idzie sama......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko co za niewychowanie. Dobrze że twój facet zwrócił uwagę, nie wiem czy bym poszła. A dla niego kim jest pm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź, zawsze można dostawić krzesło potem w trakcie zabawy, jeżeli jest duży stół to się ludzie posuną, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe aż nieprawdopodobne :) Fajnego Twój facet ma kolegę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona26
przyjacielem od dziecka, nie chodzi o dostawianie krzesla ale o kulture :( jak ja sie mam czuc? ja nie chce isc i juz mowilam mojemu ale on sobie tego nie wyobraza wiem ze zrobi wszystko zeby kolo niego siedziala ale bez przesady .... jeszcze ta swiadkow p***a idzie sama i mysli ze moj bedzie ja zabawial cala noc bo jej sie nalezy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona26
Wesele bedzie w remizie na wsi i tam te kmioty maja podobno takie zwyczaje, że jak osoba towarzyszaca to nie zona czy mąż po ślubie kościelnym, to jest obca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam ostatnio na weselu na którym świadkowa siedziała koło pary młodej, a jej partner gdzie indziej. Trochę tak dziwnie rozdzielać parę, ale nie wiem, widocznie dla młodych to nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajny gość 2634
A olej świadkową... ja bym powiedział "swojemu" że albo zrobi coś z tą sytuacją, albo nie idę i tyle. Przymknął bym już oko na to że to, totalny brak kultury. Niektórzy są półgłówami i nic nie poradzisz, a mimo wszystko to ważny dla nich dzień i jezeli zrobią to jak należy poszedł bym nie robiąc "szopki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona26
jeśli wejde i zobacze ze siedze gdzies tam to zjem grzecznie obiad posiedze z godzine i grzecznie pojade do domu bo nie usmiecha mi sie siedziec na weselu gdzie nikogo prawie nie znam.... bo przeciez nie spedze calego wesela sama to bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajny gość 2634
Ale pamiętaj, że zaproszenie jest dla Twojego i dla JEGO osoby towarzyszącej. Towarzyszysz swojemu facetowi, a nie byle komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajny gość 2634
Oczywiście, że tak. A kmiotki niech sobie myślą co chcą. To, że mają takie zwyczaje nie oznacza, że wszyscy mają się nim podporządkować :( Aż się oburzyłem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona26
jesli pojde to tylko dla niego bo nie chce mu sprawic przykrosci ale juz poznalam tamta rodzinke i wiem ze zrobia wszystko byle by swiadek czyt moj chlopak zajmowal sie goscmi i świadkowa bo na bidulka jest sama...... a ja kur***wa jestem z kim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajny gość 2634
Hehe i tak Cię podziwiam bo słabo iść już na stracie z takim nastawieniem :) Ale czego sie nie robi dla ukochanego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslalam ze takie rzeczy to na jakies zapchanej wsi a nie w cywilizowanym miejscu a sie mozna zdziwic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraz sobie że ja rok temu poszlam na wesele z moim facetem i nie było dla nas miejsca bo para młoda coś pomieszala i wyszło im że nas miało nie być. Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaskoczona26
wspolczuje i co zostalisce?? moj chlopak isc musi bo juz sie zgodzil na swiadka ja niekoniecznie nawet na reke mi beedzie jak zostane w domu nie chce sie czuc jak 5 kolo u wozu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×