Zdrada czy romans

Napisz gosc 1007 na @

Już napisałam

czesc jestem mezatka mam 45 lat i dwa lata temu kochałam sie spontanicznie z 35 latkiem zonatym mielismy wspólny uklad było wspaniale polecam

Pamiętajcie los jest złośliwy i odplaci się wam tym samym tak wiec się zastanówcie czy warto

Tu nie chodzi o los trzeba brac zycie na goraco probowac roznych rzeczy kolekcjonowac wrazenia bo potem bedzie za puzno i bedziemy zalowac

Ja mialam kiedyś takie fantazje i ja spełniłam.Nie Zdradzając meża bo nie można krzywdzić męża.Kiedys podczas dobrego seksu z mężem zrobilam mu odlotowy seks dwa spószczenia podczas seksu trwało to dość długo bo po pochwowym obciągałam do skutku i trysnął drugi raz.Spytałam co myśli o seksie z innym facetem w trójkącie.Pomyslał ośmiał się i powiedział czemu nie.Kochanka znalazłam z mężem z dość dużym ogonem bym miała dość mocną jazdę,a mąż podniecenie.Przy moim rżnięciu przez kochanka mąż miał robionego loda przezemnie.Wylał z siebie duza ilość spermy którą spiłam.Ale następny seks mielismy z wymianą partnerów z para bylo jeszcze fajniej.Nie powinno sie zdradzac po kryjomu bo to ohydne.